O nowej propozycji poinformował minister finansów i gospodarki. Andrzej Domański przedstawił założenia Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI). Dobrowolne narzędzie ma dawać możliwość inwestowania, pomijając podatek Belki, ale tylko pod pewnymi warunkami.
OKI albo podatek Belki
Za pośrednictwem nowego produktu będzie można zainwestować bez podatku kwotę do 100 tys. zł w inwestycje na rynku kapitałowym. Kwota do 25 tys. zł dotyczyć będzie wkładu na lokaty i obligacje oszczędnościowe. Wszystkie inwestycje powyżej tych kwot w ramach OKI mają być objęte podatkiem od aktywów w wysokości 0,8 proc. – 0,9 proc. wartości inwestycji.
Koncepcja nowego produktu opiera się na szwedzkim systemie ISK (Investeringssparkonto). Korzysta z niego prawie połowa pełnoletnich Szwedów.
Minister Domański oznajmił również, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie funkcjonować obok podatku Belki w dotychczasowej formie. To oszczędzający będzie decydował, czy powierzy swój wkład na OKI (prowadzonemu przez instytucje finansowe), czy pozostanie przy dotychczasowej formie oszczędzania objętej wyżej wymienionym podatkiem.
W praktyce nie ma więc mowy o żadnej reformie podatku Belki. Ministerstwo Finansów i Gospodarki dostarczy jedynie alternatywną formę oszczędzania. Nowy instrument może wejść w życie dopiero od połowy 2026 roku.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)