Polacy spytani o czterodniowy tydzień pracy. Najbardziej chcą go ludzie młodzi

63% Polaków popiera postulat czterodniowego tygodnia pracy, ale tylko w przypadku zachowania dotychczasowego poziomu wynagrodzenia. Największymi entuzjastami zmiany są ludzie do 34 roku życia.

Badanie dotyczące poglądów Polaków na czterodniowy tydzień pracy przeprowadził Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna. Grupę badawczą stanowiło ponad 11 tys.y osób powyżej 18 roku życia. Temat skrócenia tygodnia pracy jest rozważany zarówno w Polsce, jak i w innych krajach europejskich. Dyskutowane są różne koncepcje, włącznie ze zmianami w dziennym czasie pracy, a także redukcją wynagrodzenia. Z tego powodu warto przyjrzeć się opiniom Polaków dotyczących tych zagadnień.

Warto przeczytać: Wakacje składkowe od ZUS stają się faktem. Prezydent podpisał ustawę

Polacy za zmianami, ale z ważnym warunkiem

Większość, bo aż 63% badanych chciałoby pracować cztery dni w tygodniu. Jednak przy innym sformułowaniu tego pytania, tj. „Czy uważasz, że w Polsce powinien zostać wprowadzony 4-dniowy tydzień pracy?” odpowiedź twierdzącą udziela już jedynie 50% respondentów. Większość z nich na zmianę mogłaby się zgodzić tylko z warunkiem zachowania pełnego wynagrodzenia.

Co więcej, aż 76% ankietowanych wolałoby pracować cztery dni w tygodniu po 10 godzin dziennie, żeby po zmianach zachować dotychczasowe wynagrodzenie. Tylko 24% z badanych wolałoby zachować dotychczasowy czas pracy w czterodniowym tygodniu pracy z zachowaniem 80% wynagrodzenia.

Młodzi największymi zwolennikami zmian

Wyniki badania pokazują, że największymi zwolennikami zmian w systemie pracy są młodzi Polacy. Ten postulat popiera 61% osób w wieku od 18 do 34 lat. Dla porównania, wśród osób po 55 roku zwolenników czterodniowego tygodnia pracy jest zaledwie 37%. Podkreślono, że poparcie dla tej zmiany nie jest zależne od płci oraz wykształcenia. Co nie może dziwić, najwięcej osób popierających postulat czterodniowego dnia pracy to osoby pracujące na etacie. Stanowią 60% tej grupy.

Jak widać, Polacy są skłonni przychylić się do pomysłu zmian w długości tygodnia pracy. Mają jednak swoje postulaty, które musiałyby zostać spełnione. Najważniejszym z nich jest zachowanie pełnego wynagrodzenia, nawet kosztem wydłużenia długości pracy w ciągu dnia. Czas pokaże, czy tego typu wskazówki znajdą przełożenie na finalny kształt proponowanych zmian. Niezależnie od niego, do zmian z pewnością najłatwiej będzie przekonać ludzi młodych.