Polski ekosystem innowacji wymaga jeszcze wielu zmian. Wnioski z raportu „Co blokuje polskich startupowców? Wyzwania i perspektywy zmiany”

Informacje o autorze

09 maja 2025
Udostępnij:

W ramach raportu „Co blokuje polskich startupowców? Wyzwania i perspektywy zmiany” uwzględniono kilka kluczowych rekomendacji dla rozwoju polskiego ekosystemu startupowego. Wśród nich warto wymienić wsparcie globalizacji krajowych startupów czy zwiększenie dostępu do kapitału inwestycyjnego.

polski ekosystem innowacji

Już we wstępie raportu podkreślono, że innowacyjność w Polsce z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie. Kształtuje ją głównie rozwój sztucznej inteligencji, outsourcing, fintechy oraz e-commerce. Polskie startupy, które budują ekosystem innowacji odznaczają się wysokim poziomem kompetencji technicznych, globalnymi ambicjami oraz otwartością na nowe technologie.

„Europa Środkowo-Wschodnia, a w szczególności Polska, już dziś buduje solidne fundamenty. Jesteśmy liderem regionu pod względem liczby dojrzałych startupów. Coraz więcej firm dojrzewa z myślą o skalowaniu się globalnie. To dobry moment, by przyspieszyć i stworzyć warunki, które ten rozwój umożliwią – bo to scaleupy są tymi, które realnie kształtują przyszłość technologii i globalne przewagi” – mówi Eliza Kruczkowska, Dyrektorka Departamentu Rozwoju Innowacji PFR.

Pomimo wymienionych zalet, są również wyzwania, z którymi musi mierzyć się polski ekosystem innowacji. Mowa przede wszystkim o ograniczonym dostępie do finansowania dla startupów (szczególnie na późniejszym etapie rozwoju), niestabilność regulacyjna czy nadmierna biurokracja przy prowadzeniu działalności operacyjnej. Jakie są rekomendacje dla polskiego ekosystemu startupowego?

Najlepsze warunki dla startupów

W wywiadzie dla MamBiznes Borys Musielak, partner zarządzający SMOK Ventures ocenił, że polski ekosystem startupowy powoli dogania Zachód. „Zaczynałem na rynku startupów, gdy dopiero powstawał on w Polsce. Dlatego z mojej perspektywy cały czas widzę ogromny progres. Osoby, które niedawno pojawiły się w tym ekosystemie faktycznie mogą czuć obecnie zastój, w szczególności w porównaniu do Zachodu. Ja natomiast pamiętam jak daleko byliśmy i teraz ten dystans względem Stanów Zjednoczonych coraz bardziej się zmniejsza” – mówił Musielak.

Pomimo rozwoju, potrzebna jest przestrzeń, w której Polacy chętnie będą zakładać startupy, a następnie będą mieć możliwość rozwoju biznesu globalnie. Dlatego w raporcie w pierwszej kolejności wskazano na potrzebę stworzenia kompleksowej ścieżki startupów. Takie rozwiązanie powinno zapewnić instrumenty wsparcia, od rozwoju pomysłu po skalowanie biznesu i ekspansję zagraniczną.

W tym miejscu warto wspomnieć słowa Damiana Wielechowskiego, który oceniał wsparcie merytoryczne udzielane startupom. „Niestety bardzo często mam wrażenie, że nasz ekosystem wspiera zagraniczną ekspansję startupów…ale głównie w PowerPointach i podczas paneli dyskusyjnych. W praktyce bywa różnie. Bardzo wiele mówi się o smart money oferowanym przez fundusze VC, ale często ginie to „smart” i zostaje sam kapitał, za którym nie idzie realne wsparcie. Inkubatory i akceleratory pomagają stawiać pierwsze kroki, ale gdy przychodzi moment wyjścia na globalny rynek, startupy nierzadko zostają z walizką ambicji, ale bez mapy i budżetu na długą podróż (…)” – mówił nam Damian Wielechowski, Head of Communication Huge Thing, CEO Commly.

Dlatego wśród rekomendacji zostało wymienione również potrzebne wsparcie globalizacji polskich startupów w programach inkubacyjnych oraz akceleracyjnych. Aby utrzymać międzynarodową pozycję kluczowy jest też rozwój infrastruktury cyfrowej. Jednym z proponowanych postulatów jest „rozszerzenie kompetencji cyfrowych polskich founderów poprzez edukację w zakresie wykorzystania i wdrożenia polskich modeli językowych np. Bielik lub PLLuM. Modele te umożliwiają startupom tworzenie rozwiązań AI typu: chatboty, asystenci głosowi, narzędzia do automatyzacji procesów oraz testowania produktów lub usług na platformach chmurowych”.

Mówiąc o kompetencjach cyfrowych, nie należy zapominać o sztucznej inteligencji. Zdaniem autorów raportu nadal brakuje w Polsce operacyjnego i dedykowanego podejścia do rozwoju startupów AI. Dlatego wskazano, że rozwiązaniem może być powołanie inicjatywy parasolowej na wzór AI Sweden.

Czego jeszcze brakuje?

Bez wątpienia od dłuższego czasu występuje problem z pozyskaniem finansowania. W raporcie szczególnie podkreślono ograniczony dostęp do kapitału na etapie seed i serii A+. Jak to zmienić? Przykładem może być zwiększenie dostępu do kapitału prywatnego w ramach m.in. Innovate Poland. Jednak problemem pozostają jeszcze kwestie prawne.

Ze względu na obecny „klimat prawny”, founderzy często muszą śledzić zmiany legislacyjne. Tym samym nie mogą poświęcić czasu na rozwój produktu czy pozyskiwanie klientów. W raporcie podkreślono, że niektórzy założyciele startupów przenoszą działalność do bardziej przyjaznych państw jak chociażby Estonia. Dlatego wśród postulatów pojawia się wprowadzenie jednolitego statusu prawnego dla innowacyjnych startupów (Innovative European Company).

„W aktualnych warunkach w Polsce dla budowania ekosystemu innowacji opartego na stabilnym systemie podatkowym i systemie zachęt dla inwestorów potrzeba m.in. struktury commitmentowej funduszy VC, rozszerzenia ulg podatkowych dla inwestorów na cały rynek, umożliwienie inwestycji części kapitału przez fundusze emerytalne w fundusze VC, stabilności podatkowej i niedziałania prawa wstecz, wsparcia podatkowego dla fundacji rodzinnych, a także wprowadzenie ESOP w spółce z o.o., w której to formie prawnej działa większość startupów w Polsce” – napisano w raporcie.

Sytuację polskiego ekosystemu innowacji można znacząco poprawić, stosując się do powyższych rekomendacji. Jednak każda ze zmian wymaga czasu, a w niektórych przypadkach długich lat…

Polecamy

Więcej w tym dziale: