Wyścig o prymat branży sztucznej inteligencji odbywa się w różnych kategoriach. Ostatnio nie brakowało informacji, które dotyczyły walki o przejmowanie branżowych talentów. Równie ważne jest jednak zapewnienie projektowanym rozwiązaniom jak największej mocy obliczeniowej. Takie zadanie ma mieć gigacentrum danych Hyperion, którego stworzenie zadeklarował szef Mety.
Meta tworzy Hyperion
Plany są wyjątkowo ambitne. Moc obliczeniowa centrum ma docelowo wynosić pięć gigawatów. To ma przyczynić się do osiągnięcia upragnionej przewagi nad rywalami, takimi jak OpenAI, czy Google. Pozwoli też swobodnie trenować pionierskie modele AI.
Rzeczniczka Meta, Ashley Gabriel, poinformowała serwis TechCrunch o planowanej lokalizacji centrum. Wybór padł na Richland Parish w Luizjanie i zdecydowanie nie jest przypadkowy. Już wcześniej firma ogłosiła tam bowiem budowę centrum danych o wartości 10 mld dolarów.
Plany firmy zakładają uruchomienie do 2030 roku dwóch gigawatów mocy. W ciągu kolejnych kilku lat ma odbyć się ich rozbudowa do wspomnianych pięciu gigawatów. To jednak nie koniec ambitnych założeń. W 2026 roku firma planuje uruchomienie superklastra Prometheus o mocy 1 GW.
To połączenie w istocie może dać Mecie znaczącą przewagę nad konkurencją. Zasadne wydaje się jednak pytanie o źródła zasilania tego typu rozwiązań. Przeszłość pokazała, że mieszkańcy okolicznych miejscowości mogą mieć z tego powodu problemy również z niedoborami wody.
Trudno jednak przypuszczać, by to osłabiło zapał ekspansyjny Marka Zuckerberga. A to z kolei może być szansą dla innowacyjnych projektów z zakresu energetyki i hydrologii.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)