Raportowanie ESG odroczone? Sejm jest za, opóźnienie nawet o 2 lata

Obowiązek informowania o zrównoważonym rozwoju może zostać dla części firm przesunięty o dwa lata. Opóźnione raportowanie ESG uchwalił w środę Sejm.

Raportowanie ESG trafiło pod obrady polskiego parlamentu. To efekt zmian, które w obowiązkach dotyczących zrównoważonego rozwoju wprowadziła Komisja Europejska. W kwietniu na MamBiznes pisaliśmy o zatwierdzeniu przez Unię Europejską Pakietu Omnibus. Jednym z jego założeń było opóźnienie obowiązku raportowania ESG dla części firm. Zdaje się, że rozpoczęto procesy dostosowywania krajowego prawa do nowej dyrektywy.

Późniejsze raportowanie ESG

Zgodnie z przyjętą przez Sejm nowelizacją ustawy o rachunkowości, ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym oraz niektórych innych ustaw obowiązek raportowania o zrównoważonym rozwoju niektóre podmioty musiałyby wdrożyć nawet dwa lata później.

W przypadku firm tzw. drugiej fali, czyli dużych jednostek oraz małych i średnich firm, będących emitentami papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na jednym z rynków regulowanych Europejskiego Obszaru Gospodarczego pierwszy raport musiałby zostać sporządzony w roku 2028. Firmy nienotowane na giełdzie (tzw. trzecia fala) musiałyby to zrobić rok później.

Przypomnijmy, że dla największych przedsiębiorstw (zatrudniających ponad 500 pracowników) obowiązek raportowania ESG już istnieje.

Proponowane zmiany trafią teraz pod obrady Senatu. Wydaje się jednak, że w świetle zmian unijnych przepisów ich wprowadzenie jest niemal pewne. W takim wypadku nowe przepisy wejdą w życie po 14 dniach od ich ogłoszenia.