O najnowszych planach Rivian można było się dowiedzieć z „Dnia autonomii i sztucznej inteligencji”. Podczas wydarzenia, które firma zorganizowała po raz pierwszy, przekazano informacje o tym, że udało się opracować niestandardowy układ scalony, komputer pokładowy i nowe modele sztucznej inteligencji, które umożliwią wprowadzenie funkcji autonomicznych do nowych pojazdów.
Rivian chce ekspansji, inwestorzy niekoniecznie
Podmiot zapowiedział również wprowadzenie na rynek subskrypcji Autonomy+. Rozwiązanie, którego możliwości miałyby być stale rozszerzane, miałoby oferować pojazdom drugiej generacji firmy dostęp do najnowszych funkcji AI związanych z autonomiczną jazdą. Subskrypcja ma być dostępna do jednorazowego zakupu za 2,5 tys. dolarów lub za miesięczną opłatą w wysokości 49,99 dolarów.
Najnowsza aktualizacja ma z kolei obejmować funkcję „Uniwersalnego zestawu głośnomówiącego”. Ten umożliwi jazdę bez użycia rąk na większości oznakowanych dróg w USA. Dodatkowo system ma stale uczyć się na podstawie pokonywanych tras. To podwaliny do wejścia także na rynek robotaxi.
Choć trudno się dziwić, że Rivian walczy o zainteresowanie w związku ze spadającym popytem na samochody elektryczne, to w przyjęty kierunek działań powątpiewają inwestorzy. W ciągu godziny od „Dnia autonomii i sztucznej inteligencji” akcje firmy spadły o 3 proc.
W obliczu ogromnej konkurencji na rynku autonomicznych pojazdów, a także rozwiązań AI mogą oni wątpić, czy uda się w ten sposób wzmocnić pozycję Rivian. Te wątpliwości wydają się całkiem zasadne, co z pewnością wpłynie niekorzystnie na finansowanie nowych projektów firmy.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)