O przełomowej informacji związanej z Neuralink poinformował Bloomberg. To ważny krok z perspektywy rozwoju projektu. Przypomnijmy, że według sierpniowych informacji startup Elona Muska planował przeprowadzić dziesięć operacji do końca bieżącego roku. Do tej pory implant Neuralink wszczepiono dwóm pacjentom, a przynajmniej o takiej ilości wiadomo z medialnych przekazów. Rozpoczęcie testów w Kanadzie może być znacznym przyspieszeniem. Wątpliwe jednak, by umożliwiło realizację opisanych założeń.
Pierwszy pacjent
Wszczepiony do mózgu implant Neuralink umożliwia osobom częściowo sparaliżowanym kontrolowanie zewnętrznych urządzeń za pomocą myśli. Przykładem może być pierwszy z pacjentów startupu, Noland Arbaugh. Jego operacja odbyła się na początku bieżącego roku. W Internecie kilka tygodni po niej pojawiły się filmiki, na których pacjent sterował kursorem myszki, a także postaciami w grze za pomocą wszczepionego do głowy implantu Neuralink. Arbaugh był częściowo sparaliżowany w następstwie wypadku.
Startup Elona Muska w Kanadzie
Rekrutacja kolejnych pacjentów do projektu odbywa się już od kilku miesięcy za pośrednictwem strony internetowej startupu. Neuralink poszukuje w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii osób chorych na stwardnienie zanikowe boczne lub z uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Według informacji startupu pracuje on również nad leczeniem innych schorzeń. W przyszłości Musk zakłada również pracę ze zdrowymi pacjentami na rzecz funkcji rozszerzania ich pamięci.
O uzyskaniu zgody na prowadzenie testów w Kanadzie startup poinformował na swoim profilu na portalu X. Toronto Western Hospital jest podmiotem sieci placówek University Health Network (UHN). Na razie brak informacji o tym, kiedy rozpoczną się pierwsze badania.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)