Choć pierwsze opinie na temat prezentacji Cybercaba i Robovana Tesli były optymistyczne głównie wśród jej konkurencji, to sytuacja zdaje się zmieniać. Czwartek 24 października zakończył się rekordowym wzrostem wartości akcji spółki. Wyniósł on 21,92%, co stanowi największy skok od lutego 2020 roku. To echa między innymi informacji o testowaniu przejazdów autonomicznych w Kalifornii. Firma zacieśniła również współpracę z Nvidia, także na rzecz wykorzystania AI w funkcjach autonomicznej jazdy.
W tej sytuacji również konkurencja na rynku robotaxi zintensyfikowała swoje działania. Tak jest, chociażby w przypadku startupu Waymo. Jednostka zależna przedsiębiorstwa Alphabet poinformowała o zamknięciu kolejnej rundy finansowania.
Waymo znów zyskuje miliardy dolarów
Jej wartość to 5,6 mld dolarów. Oprócz spółki Alphabet, która przewodziła w finansowaniu serii C, udział w inwestycji wzięli inni z dotychczasowych inwestorów. Byli to między innymi: Andreessen Horowitz, Fidelity, Perry Creek, Silver Lake, czy Tiger Global. Środki zostaną przeznaczone na rozwój robotaxi w Los Angeles, San Francisco i Phoenix, ale także poza tymi ośrodkami.
W oświadczeniu udzielonemu CNBC dyrektorzy generalni Waymo wskazali, że dzięki współpracy z Uberem przejazdy biznesowe będą mogły być oferowane również w Austin i Atlancie. Szczególnie ta pierwsza lokalizacja jest interesująca w kontekście konkurencji. To właśnie w Austin znajduje się siedziba Tesli.
Waymo ma tę przewagę nad konkurencją, że jako jedyna firma świadczy już komercyjne usługi przejazdów autonomicznych w kilku dużych obszarach metropolitalnych w USA. W Los Angeles, Phoenix i San Francisco wykonuje obecnie ponad 100 000 tygodniowych przejazdów. Można je zamawiać za pośrednictwem aplikacji Waymo One.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)