Wskaźnik MIK wciąż poniżej poziomu neutralnego. Nowy czynnik utrudniający prowadzenie działalności

Informacje o autorze

10 lipca 2025
Udostępnij:

98,1 pkt to wartość, którą w lipcu osiągnął wskaźnik MIK. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego zwracają uwagę na wzrost zapotrzebowania na pracowników.

Wskaźnik MIK wciąż poniżej poziomu neutralnego.

To trzeci miesiąc z rzędu, w którym wskaźnik MIK sygnalizuje u przedsiębiorców przewagę nastrojów negatywnych nad pozytywnymi. Należy zauważyć, że jego lipcowa wartość na poziomie 98,1 pkt jest jednak o 1,3 pkt wyższa niż w analogicznym okresie 2024 roku. Twórcą Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) jest Polski Instytut Ekonomiczny.

Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny

Wskaźnik MIK – analiza lipcowych komponentów

Wartość wskaźnika MIK w lipcu została osiągnięta na skutek przewagi ocen negatywnych w czterech z siedmiu komponentów, które go tworzą. Mowa o wartości sprzedaży, nowych zamówieniach, mocy produkcyjnych oraz inwestycji w aktywa materialne i niematerialne.

Zarówno płynność finansowa, wynagrodzenie, jak i komponent zatrudnienia znajdowały się w lipcu powyżej poziomu neutralnego. Firmy zwracają jednak uwagę na problem niedostępności pracowników. Ten czynnik po raz pierwszy w tym roku znalazł się w pierwszej trójce barier, które utrudniają prowadzenie działalności. Wskazało na niego aż 51 proc. badanych przedsiębiorstw. Oprócz tego przedsiębiorcy najbardziej obawiają się rosnących kosztów pracowniczych i niepewnej sytuacji gospodarczej.

„Drugą połowę 2025 r. firmy rozpoczynają z przewagą nastrojów negatywnych, mimo iż średni wynik MIK w I półroczu utrzymał się powyżej poziomu neutralnego (100 pkt), a lipcowy odczyt jest o 1,3 pkt wyższy niż rok temu. Dane obrazują sezonowy wzrost popytu na pracowników, zwłaszcza w budownictwie, jednak problemem pozostaje ograniczona podaż siły roboczej. Po raz pierwszy od półtora roku ponad połowa firm wskazuje na trudności rekrutacyjne, a niedobory pracowników są dziś większą barierą prowadzenia działalności niż koszty energii” – podsumowuje Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora PIE.

Polecamy

Więcej w tym dziale: