Wspomniane zatory płatnicze pojawiają się w firmach, gdy dany kontrahent nie zapłaci na czas faktury. Ten problem dotyka często właśnie sektora MŚP, który później boryka się z problemem płynności finansowej. „Jak pokazują badania, aż 86% firm z sektora MŚP doświadcza sytuacji, w których kontrahent nie reguluje swoich zobowiązań w terminie. Ponadto, ponad 52% przedsiębiorców przyznaje, że posiada faktury opóźnione o więcej niż miesiąc, a niemal 34% twierdzi, że opóźnienia te mogą wynosić nawet ponad 60 dni. Zatory płatnicze stają się więc realnym zagrożeniem, które wpływa na stabilność finansową przedsiębiorców” – mówi dla MamBiznes Łukasz Berski, CMO SMEO.
Oczywiście, prawo powinno chronić przedsiębiorców przed zatorami płatniczymi. Jednak często właściciele firm muszą na własną rękę „walczyć” o swoje należności. W ostatnich latach na znaczeniu zyskał faktoring. Potwierdzają to dane Polskiego Związku Faktorów. W 2024 roku firmy zrzeszone w organizacji wykupiły wierzytelności na łączną kwotę 471 mld zł – to o 4,7% więcej niż rok wcześniej.
„Faktoring to jedno z narzędzi wspierających płynność finansową firm i chroniących je przed zatorami płatniczymi. Co istotne, nie jest to rozwiązanie zarezerwowane wyłącznie dla dużych przedsiębiorstw. Z faktoringu mogą korzystać także małe i średnie firmy oraz jednoosobowe działalności gospodarcze. Dzięki temu przedsiębiorcy zyskują szybki dostęp do gotówki zamrożonej w wystawionych fakturach sprzedażowych, co pozwala im terminowo regulować własne zobowiązania i unikać problemów związanych z opóźnionymi płatnościami ze strony kontrahentów” – wskazuje Łukasz Berski.
Faktoring lekiem na zatory płatnicze
Według danych z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) wykreślono w ubiegłym roku 188,6 tys. podmiotów. To oznacza mniejszy wynik niż w roku poprzednim. Warto jednak zaznaczyć, że rekordowo zawieszono aż 375,5 tys. firm. Takie zmiany mogą wynikać właśnie z problemów z płynnością finansową.
Rozwiązaniem na te problemy może być faktoring. I warto od razu obalić mit, że jest on dedykowany jedynie dużym firmom. Dynamiczny rozwój faktoringu pokazuje, że coraz więcej mniejszych przedsiębiorców dostrzega w nim skuteczny sposób na stabilizację finansów i ograniczenie ryzyka współpracy z nierzetelnymi płatnikami. W obliczu rosnących wyzwań związanych z terminowością płatności, faktoring staje się nie tylko narzędziem wspierającym rozwój biznesu. Jest także kluczowym elementem strategii finansowej wielu przedsiębiorstw.
Zacznijmy od tego, że faktoring jest usługą finansową. Polega na zamianie faktur wystawionych z odroczonym terminem płatności na gotówkę. Aby skorzystać z tej formy finansowania, przedsiębiorca musi spełnić kilka podstawowych warunków. Przede wszystkim faktoring przeznaczony jest dla firm, które wystawiają wspomniane faktury z odroczonym terminem płatności. Na ich podstawie faktorzy wypłacają środki, pozwalając firmom szybciej uzyskać należności.
„Kluczowe znaczenie ma również wiarygodność kontrahentów. Faktorzy oceniają ryzyko na podstawie kondycji finansowej odbiorców faktur, dlatego istotne jest, aby współpracować z rzetelnymi i wypłacalnymi partnerami biznesowymi. Kolejnym warunkiem jest brak obciążeń na wierzytelnościach. Faktury przedstawiane do faktoringu nie mogą być przeterminowane, nie mogą być też przedmiotem zastawu ani innych ograniczeń prawnych” – wymienia CMO SMEO.
Warto też pamiętać, aby prowadzić rzetelną dokumentację. Przedsiębiorstwo powinno być gotowe do jej udostępnienia faktorowi, jeśli zajdzie potrzeba dodatkowej weryfikacji i oceny ryzyka, przed podjęciem decyzji o finansowaniu.
Co daje faktoring?
Faktoring to nie tylko szybki dostęp do kapitału. To również ochrona przed niewypłacalnością kontrahentów. Dodatkowo faktoring nie obciąża bilansu, nie zwiększa zadłużenia i pozwala zachować zdolność kredytową, umożliwiając korzystanie z innych form finansowania, takich jak leasing czy kredyt obrotowy. Koszty faktoringu mogą być też zaliczone do kosztów uzyskania przychodu, co obniża podstawę opodatkowania i poprawia rentowność działalności.
„Firmy korzystające z faktoringu zyskują nie tylko większą stabilność finansową, ale także przewagę konkurencyjną. Możliwość oferowania dłuższych terminów płatności klientom, bez ryzyka utraty płynności, sprawia, że przedsiębiorstwa mogą przyciągać nowych kontrahentów i lepiej negocjować warunki współpracy. Faktoring pozwala też na optymalizację zarządzania należnościami. Przedsiębiorca sam decyduje, które faktury przekazać do finansowania, a faktor może przejąć obowiązki związane z monitoringiem i windykacją należności” – podkreśla Łukasz Berski.
Dlatego sektor MŚP może korzystać z narzędzia jakim jest faktoring. W szczególności, gdy zatory płatnicze w firmie pojawiają się zbyt często.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)