Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Content is king, czyli jak zrobić z siebie eksperta?

Chcąc wykreować własny wizerunek eksperta potrzeba przede wszystkim dużo pracy. Wszystko rozpoczyna się od zdobywania wieloletniego doświadczenia w konkretnej branży lub specjalizacji. Potem przychodzi czas na dzielenie się swoją wiedzą. Osoby, które robią to skutecznie, a ich opinie cieszą się dużym zainteresowaniem – zyskują miano ekspertów. Content marketing jest bardzo ważnym narzędziem pomagającym osiągnąć taki efekt – wykreować osobisty wizerunek eksperta.

Co łączy Pawła Tkaczyka, Michała Sadowskiego i Piotra Chmielewskiego? Przede wszystkim, doskonale zbudowana marka osobista. Content marketing w wypadku personal branding, bo o tym chcemy powiedzieć, to nic innego jak budowanie konkretnego wizerunku z wykorzystaniem treści. Mogą to być treści pisane, mówione, albo wizualne. To na jakie warto się zdecydować zależy przede wszystkim od preferencji i możliwości danej osoby. Prezentujemy cztery, najczęściej wykorzystywane w Internecie metody na budowanie swojego wizerunku.

Ekspert w Internecie – cztery opcje

Wideoblog – złote czasy tej formy jeszcze nie nadeszły. Korzystają z niej nieliczne osoby, głównie młode, które pokazują swoje codzienne życie. Osoby reprezentujące konkretne firmy dosyć ostrożnie podchodzą do tego formatu. Przykładem wideobloga jest ten, prowadzony przez Niekrytego Krytyka. Wideoblog ma charakter prześmiewczy, a sam autor często koncentruje się na starych filmach i programach. Wideobloga wybrał dla siebie także Tomasz Kopyra, coraz bardziej rozpoznawalny bloger piwny.

Blog – to zdecydowanie najprostsza forma. Tworzenie jak i publikacja treści odbywa się bez konieczności posiadania zaawansowanej wiedzy technicznej. Jeśli treści, które publikujemy na blogu będą wartościowe, wysokiej jakości i atrakcyjne wizualnie – będą przyciągać uwagę czytelników. W efekcie prędzej czy później przełoży się to na konkretne leady. Przykładem bloga jest KwestiaSmaku.com, w którym autorka przedstawia przepisy kulinarne zarówno z Polski, jak również z Włoch, czy innych krajów. Inny przykład to Michał Kędziora, który od kilku lat tworzy jednego z wiodących blogów poświęconych modzie męskiej – mrvintage.pl.

Infografiki – to kolejny element, który jest niestety rzadkością na naszym rodzimym rynku personal brandingu. Jej stworzenie jest często znacznie bardziej angażujące i czasochłonne, niż wpis tekstowy na blogu. Wymaga też większych umiejętności. Jednak warto pamiętać, że większość ludzi jest wzrokowcami, znacznie łatwiej jest nam przyswoić infografikę, niż tradycyjne wpisy. Infografiki najczęściej są wykorzystywane w działaniach marketingowych większych organizacji (firm, fundacji, organizacji biznesowych). Często ich rola polega na zaznaczeniu pewnego problemu bądź trendu, podsumowaniu badań lub pewnego okresu, opisaniu poglądów różnych grup odbiorców itp. Bardzo wdzięcznie też są rozpowszechniane przez internautów, którzy się z nimi zapoznali.

Artykuły – chyba najbardziej tradycyjna z zaprezentowanych tutaj form, niemniej nadal bardzo skuteczna. Artykuły eksperckie powstają z zamysłem publikacji w medium lub większej liczbie mediów. Są one pisane przez eksperta, który dzieli się w nich swoją wiedzą i doświadczeniem w zakresie konkretnego zagadnienia. W artykułach eksperckich nazwę organizacji, z której wywodzi się dany ekspert możemy poznać jedynie w jego podpisie. Aby skutecznie prowadzić komunikację ekspercką z wykorzystaniem artykułów, warto zatroszczyć się o pomoc specjalisty lub agencji PR, która ma wypracowane dobre kontakty z dziennikarzami z interesujących nas branż.

Tworząc markę osobistą, warto jest stosować się do zasady „be everywhere”, której teorię zaprezentował podczas jednej z konferencji „Aula Polska” Michał Szafrański. Chodzi o to, aby pojawiać się w mediach i kanałach, związanych z naszą branżą możliwie jak najczęściej i jak najskuteczniej. Ekspert powinien w miarę możliwości być zawsze tam gdzie są jego odbiorcy. To buduje rozpoznawalność i potwierdza eksperckość danej osoby. Tworzenie treści, które skutecznie trafiają do odpowiedniej grupy odbiorców to najlepsza metoda ich wykorzystania.

Sama produkcja contentu, nawet najbardziej udanego, niestety nie przysporzy nam rozpoznawalności w sieci. Oczywiście, content wysokiej jakości to niezbędny fundament, jednak całego procesu nie wygenerujemy samym jego stworzeniem, tak jak nie da się zobaczyć wieżowca, którego budowa zakończyła się właśnie na fundamentach. Dla widoczności kluczowe są „kolejne piętra” naszej budowli, czyli skuteczna dystrybucja treści. Jeśli chcemy aby z naszym contentem zapoznało się jak najwięcej osób, musimy pomóc sobie w jego dystrybucji, a przynajmniej tej początkowej. Później, wraz ze wzrostem liczby osób, które zapoznają się i przychylnie ustosunkują do tworzonych przez nas treści, dystrybucja będzie coraz mniej wymagać naszej pomocy, a coraz częściej będzie opierać się na marketingu wirusowym.

Dobrą praktyką jest posiadanie własnego kanału w social media. Twitter oraz Facebook doskonale sprawdzają się w dostarczaniu wiadomości do szerszego grona odbiorców. Media społecznościowe to także szansa do odnoszenia się do bieżącej sytuacji na rynku praktycznie w czasie rzeczywistym. Tworząc markę ekspercką związaną z działalnością zawodową nie możemy zapomnieć o LinkedIn. Kolejnym ważnym czynnikiem jest tworzenie treści zoptymalizowanej pod wyszukiwarkę Google.

Dzięki temu, jeśli nasze teksty są ponadczasowe, będziemy generować z nich ruch za sprawą wyszukiwarki nie tylko dziś, ale też i „jutro”. I ostatni, ale nie mniej ważny element to media – warto przynajmniej raz na jakiś czas przygotować materiał, który trafi właśnie do mediów. Może to być artykuł, komentarz ekspercki lub felieton. Być może, któryś dziennikarz będzie również zainteresowany wywiadem? Potem taki artykuł warto (po uprzedniej zgodzie redakcji) opublikować na swojej stronie i dodać do listy publikacji na LinkedIn. Koniecznie trzeba pamiętać, że każdy artykuł, każdy wpis to kolejna cegiełka do naszej budowli.

Na zakończenie warto dodać, że wybierając content marketing w celu budowania swojej marki osobistej musimy być naturalni. Co to oznacza? Przede wszystkim, nie możemy poruszać kwestii, na których się nie znamy. Najlepiej jest stworzyć listę obszarów, w których czujemy się pewnie i wokół nich oscylować przy tworzeniu treści. Budowanie wizerunku eksperta niewątpliwie wymaga czasu i cierpliwości. Nie stanie się to w tydzień, nie odbędzie się też za darmo. Kosztem jest – jeśli nie pieniądz – to nasz czas. Jednak chcąc zaprezentować się jako ekspert, taka inwestycja jest konieczna.

dr Paweł Strykowski, Whitepress.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.