Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Czy przedsiębiorca powinien znać języki obce?

Język angielski, rosyjski czy niemiecki to języki obce, które najczęściej znają Polacy. Jednak czy ta umiejętność przydatna jest przedsiębiorcom?

Fot. YAY Foto

Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje, język obcy jest bardzo często podstawowym sposobem komunikacji. Najczęściej Polacy stosują język angielski, z tego względu, iż większość z nich uczy się go najdłużej, ponadto jest uznawany za język międzynarodowy. Jak wynika z badań TNS Polska z 2015 roku, przynajmniej w stopniu dobry Polacy posługują się:

  • Językiem angielskim – 33 proc.
  • Język rosyjski – 11 proc.
  • Język niemiecki – 11 proc.
  • Język francuski – 2 proc.
  • Język włoski – 2 proc.
  • Język hiszpański – 1 proc.

W jakich branżach przedsiębiorca powinien znać język obcy?

Na to pytanie nie tak łatwo jest odpowiedzieć, bowiem uzależniona jest od wielu czynników. Dobrze jest, gdy przynajmniej język angielski zna zarówno właściciel lokalnego sklepu, jak i start-upowiec. W pierwszym przypadku tj. lokalnych biznesów niekiedy znajomość języka obcego może stanowić duży walor w prowadzeniu biznesu. Przykładem może być sklep z pamiątkami znajdujący się na terenie Starego Miasta w Krakowie. Jest to miejsce odwiedzane przez bardzo dużą liczbę turystów zagranicznych. Zdecydowana większość z nich nie zna języka polskiego, w związku z czym będą posługiwali się zazwyczaj językiem angielskim. Brak znajomości tego języka może przyczynić się do odejścia potencjalnych klientów, ze względu na brak zrozumienia.


Konieczność znajomości języka obcego w przypadku właścicieli lokalnych przedsiębiorców jest przede wszystkim uzależniona od lokalizacji oraz od grupy odbiorców. W miejscach, gdzie mieszka duża liczba obcokrajowców, czy też w miejscach atrakcyjnych turystycznie, biznesowo oraz wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych, znajomość języka obcego może okazać się niezbędne. Oczywiście można zatrudnić także pracownika znającego język obcy, jednak wygeneruje to dodatkowy koszt.

W przypadku przedsiębiorców takich jak: notariusz, rzeczoznawca majątkowy, radca prawny itp. znajomość języka obcego, a przede wszystkim angielskiego może być pomocna, jednak nie jest konieczna. Wynika to z tego względu, że większość z nich prowadzi usługi w granicach Polski, świadcząc usługi głównie dla obywateli polskich.

W przypadku start-upowców znajomość języków obcych może być dość istotna w prowadzeniu biznesu. Wynika to, z tego że wiele z nich myśli o ekspansji zagranicznej. Generuje to konieczność nabywania kontaktu z lokalnymi inwestorami czy przedsiębiorcami, którzy nie koniecznie znają język polski. Co więcej, znajomość języka obcego zwiększy skuteczność w nawiązywaniu kontaktów handlowych i zawieraniu lepszych transakcji.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Graziaa 25 maj 2020 (18:21)

No to jest pytanie retoryczne raczej - oczywiście, że powinien, zresztą jak każdy. A nieznajomość angielskiego, kiedy prowadzi się własny biznes, to już trochę wstyd. Mój też nie był na wyskim poziomie, więc zapisałam się do Demostenes - najpierw doszkoliłam angielski, a potem zapisałam się na hiszpański.