Aplikacja pozwoli kibicować bez wychodzenia z domu. Okrzyk wyślesz telefonem na stadion

Informacje o autorze

28 kwietnia 2020
Udostępnij:
Monachijski start-up wpadł na pomysł, jak mecze rozgrywane przy pustych trybunach wypełnić dźwiękiem okrzyków, gwizdów czy braw. Dzięki aplikacji MeinApplaus kibice mogą uczestniczyć w meczach na żywo wysyłając ze swojego telefonu na stadion określone stadionowe odgłosy. Reakcje kibiców są w czasie rzeczywistym emitowane z boiskowych głośników i słyszane zarówno przez piłkarzy, jak i osoby oglądające transmisję.  Odmrażaniu w gospodarce towarzyszą równoległe zapowiedzi powolnego powrotu do życia poszczególnych dyscyplin sportowych. Jak wspierać swój ukochany klub piłkarski w dobie koronawirusa i zapowiadanych meczów bez publiczności? Jak przywrócić stadionową atmosferę na obiekty, na których szybko nie będzie kibiców? Pomysłodawcy z Niemiec znaleźli na to rozwiązanie. MeinApplaus to aplikacja dla wszystkich fanów piłki nożnej, którzy chcą, by atmosfera wielkiego widowiska ponownie wróciła na stadiony. A ponieważ nie jest jeszcze możliwe, aby kibice zasiedli na trybunach to start-up z Monchium uruchomił aplikację, która ma wypełnić lukę jaką jest rozgrywanie meczów przy pustych trybunach. Użytkownik oprogramowania, który ogląda na żywo rozgrywki ma do wyboru cztery przyciski: wiwatowanie, klaskanie, śpiewanie oraz gwizdy. Po wybraniu określonego odgłosu dźwięk jest przesyłany do systemu głośników danego stadionu. Suma naciśniętych w jednym czasie przycisków przez tysiące fanów oglądających mecz daje wrzawę, która może choć w małym stopniu wypełnić stadionową ciszę.

Tak działa aplikacja MeinApplaus

- Dzięki aplikacji kibica MeinApplaus przywracamy  dobry nastrój na stadion dla fanów i klubów, nawet gdy trybuny są puste  i pomagamy także kibicowskimi reakcjami motywować do grania zawodników . Wszystko to dlatego, że piłka i ogólnie sport nie ma sensu bez kibiców. Bez nas to nie działa. Każdy użytkownik aplikacji uzyskuje słyszalny efekt, prawie tak, jakby sam siedział na stadionie – mówią pomysłodawcy aplikacji.  

Polecamy

Więcej w tym dziale: