W biznesie nadchodzi era post-covid commerce

Informacje o autorze

10 lipca 2020
Udostępnij:

Pandemia zmieniła nawyki zakupowe Polaków. Co czwarty internauta i ponad połowa e-kupujących zaczęła z jej powodu częściej robić zakupy w sieci – wynika z raportu e-Izby „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2020”. – Inwestycje w technologie to podstawa e-commerce’owego rozwoju – przekonuje Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. W erze post-covid commerce inteligentny sprzęt domowy sam zamówi brakujące produkty, sztuczna inteligencja sama odgadnie potrzeby konsumenta, a sklep przyszłości będzie łączyć świat offline z wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością.

Fot. Shutterstock

– Post-covid commerce to zjawisko, które nastąpi po całej sytuacji pandemii. Według naszego raportu „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2020” wynika, że konsumenci pozostaną w e-commerce. To znaczy, że te osoby, które rozpoczęły zakupy przez internet, a dla których powodem tego była pandemia, pozostaną im wierne, ponieważ to znacznie ułatwia im życie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Patrycja Sass-Staniszewska.

Z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że pandemia znacząco wpłynęła na nawyki zakupowe Polaków. Co czwarty (27 proc.) internauta i ponad połowa e-kupujących zaczęła z jej powodu częściej robić zakupy w sieci. Zakupy online robi już 72 proc. badanych. To wzrost o 15 pkt proc. w stosunku do danych sprzed roku.

Zyskały nie tylko kategorie, które już wcześniej dobrze sobie radziły w e-biznesie, jak moda, uroda czy elektronika, lecz także zakupy spożywcze, które do tej pory były uznawane za branżę najbardziej offline’ową. Obecnie zadowolenie klientów z e-zakupów w kategorii  spożywczej jest bardzo duże. 72 proc. uważa, że dostępność produktów jest dobra lub nawet bardzo dobra. Wartość branży e-commerce na koniec 2020 roku sięgnie 98 zamiast wcześniej szacowanych 70 mld zł.

– Inwestycje w technologie to aktualnie podstawa rozwoju e-commerce, zwłaszcza w sytuacji, kiedy rośnie tak dynamicznie. Ludzie nie są w stanie obsłużyć w ten sposób konsumenta. W niektórych krajach zaczynają być popularne drony, bo brakuje kurierów, którzy dostarczają produkty zakupione przez internet. Niektóre firmy wykorzystują autonomiczne samochody. Inwestycja w technologie, automatyzację da kolejny sukces branży e-commerce – przekonuje prezes Izby Gospodarki Elektronicznej.

E-commerce do dalszego rozwoju potrzebuje przede wszystkim szerszego wykorzystywania sztucznej inteligencji. Uczenie maszynowe poznaje potrzeby konsumenta, stąd wiele firm e-commerce korzysta już z SI, aby lepiej zrozumieć swoich klientów i zapewnić im lepszą obsługę poprzez personalizację oferty. Na znaczeniu już zyskuje internet rzeczy – inteligentny sprzęt domowy zamówi brakujące produkty, zasugeruje też np. zdrowsze zamienniki tych najczęściej spożywanych. Technologia idzie krok dalej – lodówki same ocenią, kiedy dany produkt może się wyczerpać, i zrobią zakupy z wyprzedzeniem.

– W przypadku sprzedaży wielokanałowej bardzo fajnym pomysłem jest sklep przyszłości. To połączenie świata offline’owego z online’owym. Sklep przyszłości, który wykorzystuje najnowsze technologie, jest w stanie wykorzystać również augmented reality, czyli przenieść konsumenta, który już jest wirtualny w świecie stacjonarnym, do świata internetowego. Inwestycja w technologie i pełną automatyzację daje szansę na obsługę większej liczby konsumentów w internecie – mówi Patrycja Sass-Staniszewska.

Coraz więcej firm rozwija koncepcję inteligentnych, wirtualnych półek sklepowych, na których zamówione produkty są dostępne od razu. Klient może przeglądać dostępne na półce produkty lub równolegle w aplikacji mobilnej. Dzięki oprogramowaniu i połączeniu go z podajnikiem produkty trafią bezpośrednio do klienta bez udziału sprzedawcy. Program poinformuje także właściciela sklepu o tym, jakie towary należy uzupełnić.

Nowinki technologiczne przyciągają klientów. Jak wynika z raportu IGE, już ponad połowa internautów korzysta z nowoczesnych rozwiązań zakupowych, m.in. wirtualnych przymierzalni.

Coraz więcej sklepów zdaje też sobie sprawę, że bez szerszej obecności w internecie, w tym w mediach społecznościowych, może nie mieć szans w walce z konkurencją.

– Rośnie social selling. Według naszego raportu ludzie chętnie kupują przez serwisy społecznościowe, klikając w przycisk „Kup” np. na Facebooku. Bardzo popularny staje się również TikTok – wskazuje prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. – Jeżeli sklep dostarcza jak największy wachlarz komunikacji, konsument z niego skorzysta.

Polecamy

Więcej w tym dziale: