Obecnie sektor bankowy i usług finansowych znajduje się w krytycznej sytuacji. Narzędzia cyfrowe stały się jednym z nielicznych środków, za pomocą których konsumenci mogą komunikować się ze swoimi bankami i innymi usługami finansowymi, nawet przy otwieraniu nowych rachunków. Pandemia zaufała zdalnemu cyfrowemu wdrażaniu nowych klientów i ich obsłudze.
Nie tylko bankowość zaufała cyfryzacji. Świadczenia rządowe, usługi zdrowotne, edukacja online, firmy ubezpieczeniowe, firmy leasingowe, firmy randkowe, giełdy walut, kryptowaluty, HR i deweloperzy gier to tylko niektóre z sektorów, w których obserwuje się ogromny wzrost popytu na cyfrowe usługi KYC (Know Your Customer czyli Poznaj Swojego Klienta). To rozszerza wykorzystywanie uwierzytelniania cyfrowego na niespotykaną dotąd skalę. Niestety pandemia jednocześnie stworzyła podatny grunt dla oszustów, którzy chcą wykorzystać ten globalny wzrost cyfrowej metamorfozy.
Dostępne technologie umożliwiają dokonanie weryfikacji tożsamości online za pomocą różnych metod. Najlepszą i najbezpieczniejszą opcją jest użycie specjalnie stworzonego do wideoweryfikacji narzędzia, które spełnia wszelkie wymagane standardy i wspierane jest przez sztuczną inteligencję. Takim narzędziem jest Fully-Verified – aplikacja, stworzona przez polski start-up, dedykowana do wideoweryfikacji, która wśród innych narzędzi tego typu wyróżnia się połączeniem AI i czynnika ludzkiego podczas procesu weryfikacji tożsamości na wideo. W Fully-Verified to specjaliści od weryfikacji mają ostateczne słowo w sprawie – akceptacji weryfikacji, bądź nie.
Człowiek za maszyną
Nawet w 2020 r., gdy gospodarki szybko się digitalizują, większość form identyfikacji tożsamości utknęła w świecie analogowym. Faktem jest, że obecnie nie ma kompleksowej, interoperacyjnej tożsamości cyfrowej, która mogłaby być używana wszędzie. Co gorsza, oszuści coraz sprawniej tworzą fałszywe dokumenty tożsamości – każdego roku szacuje się, że nawet 20 procent stosowanych przez nich technik jest nowych.
W tej chwili zaufanie jest najważniejsze, a żeby je zapewnić potrzebny jest człowiek, który będzie w stanie wyłapywać zaawansowane oszustwa oraz możliwe błędy maszyny i naprawiać je w czasie rzeczywistym. Tak właśnie działa Fully-Verified. Bierze to co najlepsze z technologii, czyli wideo OCR oraz AI i analizuje dane w tle. Jednak to człowiek – wyszkolony specjalista podejmuje ostateczną decyzję. Cały proces identyfikacji jest łatwy i szybki – do wyboru są dwie ścieżki: identyfikacja na żywo ze specjalistą (Live-Verify) oraz samodzielna weryfikacja (Self-Verify). W obu przypadkach czynnik ludzki eliminuje fałszywie pozytywne wyniki i daje możliwość poprawiania błędów na żywo, podczas weryfikacji, co skutkuje wyższą dokładnością weryfikacji.
Weryfikacja przy użyciu Fully-Verified opiera się w obu metodach na wideo. Podczas samodzielnej weryfikacji tożsamości przesyłane jest przez klienta zdjęcie i potwierdza się je dowodem tożsamości. Proces jest bezpieczny, nie opiera się bowiem tylko na samych zdjęciach, które mogłyby być wysłane przez kogokolwiek. Self-verify trwa maksymalnie dwie minuty i eliminuje możliwość podszycia się pod klienta osoby trzeciej. Cały proces jest nagrywany na wideo i przeglądany przez specjalistę. Nagranie jest dostępne jako dowód w razie audytu. Druga z opcji – Live-verify – doskonale sprawdza się w procesach KYC, które wymagają spełnienia najwyższych norm prawny i które obarczone są największym ryzykiem. Opiera się na wideorozmowie klienta z przedstawicielem obsługującej go firmy lub organizacji. Całość procesu wspierana jest przez automatyczne rozpoznawanie dokumentów oraz automatyczne rozpoznawanie twarzy.
Nauka związana z weryfikacją tożsamości online stała się bardziej złożona i na pewno bardziej zautomatyzowana niż kiedykolwiek wcześniej. Algorytmy uczenia maszynowego mogą uwzględnić wiele funkcji bezpieczeństwa w paszporcie lub prawie jazdy i wiedzieć, czy są fałszywe. W połączeniu z wszechobecnością smartfonów można zweryfikować konsumenta za pomocą selfie i rozpoznawania biometrycznego, które rozpoznaje, czy dana osoba jest prawdziwa.
To prawda, że w pełni zautomatyzowane systemy mogą być szybsze, ale przez to że są szybsze są bardziej podatne na problemy i niebezpieczeństwa. Technologia wykorzystująca sztuczną inteligencję może rozpoznać prawdziwy dowód tożsamości jako autentyczny i dopasować zdjęcie dowodu tożsamości do selfie za pomocą biometrycznego porównania twarzy. Ale chociaż algorytmy są potężne, nie są idealne. Sztuczna inteligencja będzie potrzebować czasu, aby stać się lepszą. Będą wyjątki, w których wykryciu technologia nie została jeszcze przeszkolona.
Ponieważ nowe techniki oszustw pojawiają się szybko, nadal potrzebujemy prawdziwych ekspertów. Potrzebujemy wyszkolonego ludzkiego oka, a czasami wielu par oczu, aby pomóc w wdrożeniu cyfrowym na poziomie bankowym. Specjaliści wiedzą lepiej niż maszyny, czego szukać, zwłaszcza w przypadku nowo wydanych dokumentów tożsamości i starszych dokumentów papierowych, a także pod względem nowych lub szczególnie niewidocznych form oszustwa. Jest to jedyna droga do najwyższego poziomu wiarygodności dla instytucji finansowych, fintechów i nie tylko, by wiedzieć, że ich klient jest tym, za kogo się podaje.
Zaufanie jest najważniejsze
Wśród takiej niepewności – naszego zdrowia, gospodarki, a nawet życia społecznego – zaufanie ma największe znaczenie. W świecie cyfrowym jest to jeszcze bardziej widoczne. Klienci cenią sobie sygnały, że ich tożsamości online nie są przetwarzane tylko automatycznie, ale dokładnie rozważane.
W ankiecie przeprowadzonej przez Experian 66 procent stwierdziło, że bardziej lubią protokoły bezpieczeństwa z interakcją online, ponieważ zapewnia im to poczucie bezpieczeństwa . Z raportu urzędu certyfikacji wynika, że 86 procent konsumentów twierdzi, że ceni sobie bezpieczeństwo nad wygodę w kanałach cyfrowych .
Wyobraźmy sobie, że lecimy samolotem Airbus A380. Większość funkcji lotu jest teraz zautomatyzowana i zdigitalizowana. Ale żaden pasażer tak naprawdę nie chce latać tylko z komputerem. Pilot daje im pewność i przejmuje kontrolę w kluczowych momentach. To samo dotyczy cyfrowej weryfikacji tożsamości. Nadal potrzebujemy ludzi, aby osiągnąć niezbędny poziom pewności. Poświęcenie kilku minut na cyfrowe wdrożenie klienta jest dobrą równowagą między bezpieczeństwem, prostotą obsługi dla użytkownika i najważniejszym elementem zaufania. Większość aplikacji do potwierdzania tożsamości opiera się jedynie na prostych zdjęciach i weryfikacji za pomocą jedynie automatycznych algorytmów.
Automatyzacja, algorytmy uczenia maszynowego, a nawet sztuczna inteligencja mają na celu pomóc ludziom i odwrotnie. To nie jest mały krok dla człowieka lub maszyny. To jeden wielki skok dla połączenia najlepszego z obu. Właśnie dlatego usługa Fully-Verified wyróżnia się na rynku, gdyż uwzględnia niedoskonałości systemu opartego wyłącznie na maszynie i dodaje czynnik ludzki. W tym przypadku maszyny muszą uczyć się od ekspertów.. Przechwytywanie najnowszych fałszywych dokumentów tożsamości i wprowadzanie ich do potężnych systemów analitycznych, aby komputery mogły wykrywać fałszywe dokumenty, jest częścią tego procesu.
Kiedy świat fizyczny zmienia się gwałtowniej niż świat cyfrowy, staje się to jeszcze ważniejsze. Cyfrowa weryfikacja osób przy użyciu zaufanego systemu nigdy nie była tak ważna, szczególnie w czasach, gdy rośnie liczba syntetycznych i phishingowych tożsamości. Wiele od tego zależy, niezależnie od tego, czy pociąga za sobą nowe interakcje z bankami czy rządami.
Aplikacja Fully-Verified łączy w sobie oba światy, ten cyfrowy i fizyczny. Spełnia również najwyższe standardy dotyczące weryfikacji tożsamości m.in. rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 910/2014 z dnia 23 lipca 2014 r., oraz rozporządzenie Komisji Nadzoru Finansowego jak również bardziej restrykcyjne europejskie rozporządzenia niemieckiego BaFin oraz szwajcarskiej FINMA.
Powstrzymywanie oszustw
Pojawił się nowy wróg: syntetyczne oszustwo tożsamości. Dzieje się tak, gdy przestępcy łączą prawdziwe i fałszywe informacje w nowe, fałszywe dokumenty tożsamości w celu popełnienia przestępstwa finansowego. Od pewnego czasu jest szeroko rozpowszechniony w Ameryce Północnej, a teraz staje się coraz bardziej powszechny w całej Europie. Nie pozostawiają śladów, które wychwyciłby audyt, a tego rodzaju oszustwa pozwalają przestępcom budować zdolność kredytową, tworzyć nowe konta bankowe, a następnie wykorzystywać system finansowy, co prowadzi do dużych strat.
Walka z tym przestępstwem będzie wymagała bardzo dokładnych kontroli dokumentów tożsamości z każdym użytkownikiem, przy użyciu oprogramowania do weryfikacji tożsamości. Dlatego używane w Fully-Verified połączenie strumienia wideo na którym używa się automatycznego rozpoznawania twarzy i dokumentów, z ludzkim ekspertem oferuje najwyższy poziom bezpieczeństwa.
Przyszłość z pewnością wygląda dobrze dla biometrii. Cyfrowe uwierzytelnianie i weryfikacja łączą się i docierają do nowych odbiorców. Niedługo będzie służyć do weryfikacji znacznie większych płatności bankowych, ponownego nawiązania nowych umów telefonicznych i uwierzytelniania starszego pokolenia w cyfrowym świecie.
Fully-Verified zaufało już wiele firm i branż na świecie, a do bazy klientów stale dochodzą nowe biznesy i branże. Narzędzie dostępne jest na wszystkich platformach, by mieć na uwadzę wygodę klienta. Wspierane są weryfikacje z prawie każdego zakątka świata, na podstawie ponad 7 tysięcy dokumentów. W tym wszystkim jedna rzecz pozostanie najważniejsza: zaufanie zarówno do człowieka, jak i maszyny, którzy razem zapewniają najbezpieczniejsze rozwiązanie i dają pewność w tym niepewnym świecie.
Materiał partnera
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)