Kamil Durczok rusza z nowym biznesem. „Kilka złotych” miesięcznie za dostęp do aplikacji Durczokracja

Informacje o autorze

17 sierpnia 2021
Udostępnij:

Kamil Durczok po kilku niepowodzeniach jego biznesowych przedsięwzięć się poddaje się i rusza z kolejnym. Tym razem były redaktor naczelny Faktów TVN chce zarobić na aplikacji Durczokracja.

Tym razem w przeciwieństwie do poprzednich projektów nowy biznes Kamila Durczoka nie będzie serwisem internetowym – informuje serwis Wirtualnemedia.pl. Aplikacja mobilna będzie dostępna za „kilka złotych miesięcznie” zdradza pomysłodawca

Kamil Durczok o planach uruchomienia aplikacji o nazwie Durczokracja poinformował w mediach społecznościowych. Jej start były prowadzący Fakty TVN zapowiedział na początek września. – Dzień dobry. Już za 2 tygodnie ruszam na front! Z każdym dniem więcej szczegółów. Pobierz już dziś na AppStore albo w sklepie Google Play! Oto moja nowa broń – czytamy we wpisie zamieszczonym na Twitterze. Według pomysłodawcy na początku treści będą produkowane głównie przez niego samego, ale pojawią się także formaty prowadzone przez zaprzyjaźnione osoby. Na tą chwilę aplikacja, która nie ma jeszcze żadnego contentu dostępna jest do pobrania na Androida i iOS. Kamil Durczok portalowi Wirtualnemedia.pl zdradził jedynie, że dostęp do Durczokracji będzie oscylował wokół kilku złotych miesięcznie.

Silesion.pl, czyli ambitne plany i wegetacja

To będzie kolejna biznesowa próba byłego dziennikarza. W październiku roku 2016 Kamil Durczok ogłosił start serwisu Silesion.pl. – Takie medium mogło powstać tylko w internecie – i nie tylko dlatego, że wszyscy skończymy w sieci. Także dlatego, że internet to przestrzeń wolności. A wolność dla nas, Ślązaków, ma szczególny wymiar – mówił wówczas Kamil Durczok. Platforma internetowa poruszała tematykę związaną z regionem Górnego Śląska. Na portalu dostępne były wiadomości z regionu, wywiady z politykami, materiały reporterskie i felietony( w tym Kamila Durczoka).

Projekt rozpoczął swoją działalność „na bogato”. Zespół redakcyjny liczący 20 osób pokazywał ambitne plany, ale jednocześnie rodził pytania o biznesową stronę przedsięwzięcia. Z czasem jednak brak reklamodawców wymuszał na twórcy projektu cięcia kosztów i okrojenie zespołu redakcyjnego. To z kolei wpływało na liczbę oraz jakość treści publikowanych na serwisie Silesion.pl. Ostatecznie w kwietniu 2019 po miesiącach „wegetacji” serwis zakończył swoją działalność. Czas pokaże, czy były naczelny Faktów TVN wyciągnął wnioski z poprzednich niepowodzeń i aplikacja znajdzie grono chętnych chcących co miesiąc wyłożyć kilka złotych za treści dostępne w aplikacji Durczokracja.

Polecamy

Więcej w tym dziale: