Opóźnienie w otrzymaniu zapłaty za usługę nie zwalnia przedsiębiorcy z obowiązku zapłaty podatku za wystawioną fakturę. Rozwiązaniem w tym przypadku mógłby być tzw. kasowy PIT. W jego ramach podatek byłby należny dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta.
Usługa została wykonana, przedsiębiorca wystawił za nią fakturę, nie może wyegzekwować zapłaty za jej wykonanie, a mimo to musi zapłacić od niej podatek? Niestety tak wygląda rzeczywistość dla wielu prowadzących działalność. Tego typu sytuacje generują problemy z płynnością finansową i przyczyniają się do wzrostu ryzyka upadłości przedsiębiorstw.
Z tego powodu zasadna wydaje się dyskusja o wprowadzeniu kasowego PIT-u dla przedsiębiorców. Tego typu rozwiązanie nakładałoby na nich obowiązek zapłaty podatku dopiero w momencie otrzymania opłaty za usługę. Co prawda funkcjonuje już inny mechanizm, tzw. ulga na złe długi, ale nie jest to rozwiązanie dla wszystkich.
Ulga ta pozwala na korektę kwoty naliczonego podatku o płatności za usługi, w których opóźnienie wynosi powyżej 90 dni. Nie może z niej jednak skorzystać podmiot będący w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub podmiot w likwidacji. Ulga nie ma zastosowania również gdy dłużnikiem jest podmiot zagraniczny. W praktyce więc nie chroni ona podmiotów najbardziej zagrożonych upadkiem.
Komentarze
Publikacje z zakresu prawa i księgowości od "Wiedza i Praktyka" są zawsze dobrze opracowane i dostarczają mi wartościowej wiedzy. Dzięki ich produktom mam pewność, że moje działania są zgodne z obowiązującymi przepisami. Zdecydowanie warto inwestować w ich materiały. Sprawdźcie na https://www.wip.pl.