Osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą składkę zdrowotną w stałej kwocie? Jest apel do marszałka Sejmu

Informacje o autorze

18 września 2021
Udostępnij:
ZUS

Jest apel o to, by osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą zapłaciły składkę zdrowotną w stałej kwocie. To postulat skierowany na ręce Marszałek Sejmu Ewy Witek przez Rzecznika MŚP.  

Fot. Shutterstock

Adam Abramowicz w swoim liście do Marszałka Sejmu podkreśla, że obniżenie wysokości proponowanej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym z 9% na 4,9% to krok w dobrym kierunku, ale nie wystarczający.

W liście skierowanym do Ewy Witek Rzecznik MŚP podkreśla, że dostrzegając potrzebę dofinansowania systemu opieki zdrowotnej można zaakceptować co najwyżej zwiększenie kwoty, od której wyliczana byłaby składka, do 100% średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Według prognozowanej średniej w 2022 roku składka wyniosłaby 533 złotych, czyli wzrost o ¼ dotychczasowej kwoty, ale nienadwyrężający znacznie finansów firm. Zdaniem Adama Abramowicza składka w takiej wysokości powinna obowiązywać również przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem przychodów ewidencjonowanych. W przypadku zaś pracowników etatowych oraz przedsiębiorców rozliczający się na zasadach ogólnych powinien istnieć pułap, od której składka zdrowotna nie byłaby już naliczona, na wzór limitu 30-krotności w przypadku składek na ubezpieczenia społeczne.

– W mojej ocenie niezrozumiała i oderwana od realiów ekonomicznych jest propozycja objęcia podatników płacących podatek od przychodów ewidencjonowanych trzema stawkami składki zdrowotnej, uzależnionymi od wysokości przychodów osiąganych przez danego przedsiębiorcę, tj.: 307 złotych składki zdrowotnej przy przychodach niższych niż 60 tysięcy złotych, a 511 złotych przy  przychodach od 60 tysięcy złotych do 300 tysięcy złotych. Pozostali podatnicy płacący podatek od przychodów zapłacą składkę zdrowotną w wysokości 920 złotych. Będzie to niemal trzykrotna podwyżka składki zdrowotnej w stosunku do jej obecnej wysokości – pisze w piśmie Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Zdaniem Adama Abramowicza wysokość przychodów nie musi być skorelowana z wysokością dochodów osiąganych przez przedsiębiorców. Przy zastosowaniu progresji w tym zakresie, uprzywilejowani zostaną przedsiębiorcy wysokomarżowi kosztem tych posiadających niewielkie marże jak np. w sektorze handlu. Oprócz tego Rzecznik MŚP zwraca uwaę, że Rada Ministrów wprowadziła przepisy regulujące tzw. minimalny CIT, który płacić miałyby spółki osiągające straty lub wykazujące dochód mniejszy niż 1% osiąganego przychodu. Wbrew zapewnieniom Rządu zaproponowane wyłączenia nie eliminują w pełni konieczności płacenia tego podatku przez firmy z sektora MŚP.

– Wobec powyższego, proponuję wprowadzić przesłankę wyłączającą z obowiązku płacenia tego podatku przez firmy, które osiągnęły roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 50 milionów euro – podsumowuje w piśmie Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. W wprowadzenie nowej formy opodatkowania spółek, zmiany w wysokości składki zdrowotnej dla przedsiębiorców płacących podatek liniowy oraz podatek od przychodów ewidencjonowanych nie były poddane konsultacjom społecznym – czytamy w liście do Ewy Witek.

Składka zdrowotna 4,9 proc. zamiast 9 proc.

Znamy ostateczną propozycję dla jednoosobowych firm rozliczających się na zasadach podatku liniowego. Według informacji przekazanej przez Ministerstwo Finansów – właściciele tych firm zapłacą od przyszłego roku składkę zdrowotną na poziomie 4,9 proc. Minimalna składka zdrowotna wyniesie około 270 zł. Ostateczny kształt rozwiązań podatkowych to efekt konsultacji społecznych.

Pierwotne plany resortu finansów przedstawiane w zarysach tzw. Polskiego Ładu zakładały składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. Właśnie ten parametr był głównym elementem krytyki i obaw ze strony osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Ostatecznie z tego poziomu resort finansów zrezygnował i finalna propozycja stanęła na 4,9 proc. składki zdrowotnej. Taką składkę zapłacą przedsiębiorcy prowadzących działalność w formie jednoosobowej firmy, którzy rozliczają się z fiskusem na zasadach podatku liniowego.

Polecamy

Więcej w tym dziale: