Planując wystrój domu, coraz częściej rezygnujemy z utartych schematów, a produkty dostępne w masowej sprzedaży zamieniamy na te oferowane przez mniejsze pracownie. Wówczas nie tylko wspieramy rodzimych twórców, ale wprowadzamy też do swojego wnętrza małe dzieła sztuki. Te ostatnie znajdziemy w portfolio firmy Dobrze się składa. Magda Rukasz, założycielka firmy, zajmuje się projektowaniem współczesnych dekoracji z papieru.
Najlepsze pomysły na biznes rodzą się z pasji. W przypadku Dobrze się składa była to pasja artystyczna, a konkretniej – miłość do rękodzieła tworzonego z papieru. Pomysłodawczynią całego konceptu jest Magda Rukasz, artystka, która udowadnia, że papier z powodzeniem może pełnić funkcję nośnika unikalnego, minimalistycznego designu.
„W swoich realizacjach łączę estetyczną i intrygującą formę z nowoczesnym rękodziełem opartym na tradycyjnej sztuce składania papieru. Zainspirowana skandynawskimi tradycjami, przywiązuję wagę do prostoty i klasycznej kolorystyki” – opisuje na swojej stronie twórczyni Dobrze się składa.
W ofercie pracowni znajdziemy m.in. lampiony, girlandy czy wazony. Niesamowite wizualne wrażenie robią także trójwymiarowe obrazy powstałe z połączenia kilkuset geometrycznych modułów. Co więcej, ich wygląd zmienia się dynamicznie pod wpływem padającego światła.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Dobrze się składa to przede wszystkim minimalizm i czystość projektów” – podkreśla Rukasz. I dlatego właśnie tak ważne jest dla niej zrównoważone i świadome wykorzystywanie zasobów naturalnych. Wiemy przecież, że papier nie powstaje „z powietrza”. Wszystkie projekty wychodzące spod ręki artystki wykonywane są z surowców w 80 procentach pochodzących z recyclingu, a tylko w 20 proc. z czystej celulozy.
Dekoracje tworzone w pracowni docenili nie tylko klienci indywidualni, ale także ci biznesowi, by wspomnieć tylko współprace nawiązane z Reserved, Nenukko, Browarem Zwierzyniec czy rett frem. Pod szyldem Dobrze się składa Rukasz regularnie prowadzi też warsztaty tworzenia ozdób z papieru – jak dotąd gościła m.in. w Pałacu Kultury Zagłębia i Centrum Kultury w Lublinie.
Ale jak to właściwie się zaczęło? Dwa lata temu, w trakcie rozmowy z „Dzień Dobry TVN”, Rukasz opowiedziała, że ogromny wpływ na jej artystyczne początki miała książka Paula Jacksona „Folding for Designers”. „Tak jak muzycy mają nuty, tak składacze papieru mają tę książkę” – wyjaśniała.
„Nareszcie znalazłam coś, co sprawia mnóstwo satysfakcji, a jednocześnie uczy cierpliwości i pokory, ma wymiar terapeutyczny i jest relaksujące” – dodała.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)