Polacy zgłaszają patenty na walkę z COVID-19. Pomysłów im nie brakuje

Informacje o autorze

21 września 2020
Udostępnij:

Od rozpoczęcia pandemii liczba zgłoszeń wynalazków w Urzędzie Patentowym wzrosła o ponad 5 proc. – Obecnie ponad 100 jest bezpośrednio związanych z ochroną przed COVID-19 – mówi Edyta Demby-Siwek, prezes Urzędu Patentowego RP. W Polsce pojawiły się już np. urządzenia dezynfekujące, które samoistnie i pod ciśnieniem rozpylają mgiełkę, od razu pokrywającą całą powierzchnię dłoni. Powstały też bramy dezynfekujące oparte na działaniu światła UVC czy namiot barierowy.

Fot. REUTERS/ NEXU Science Communication

– Od momentu, kiedy zaczęła się pandemia, liczba zgłoszeń wynalazków w Urzędzie Patentowym wzrosła o ponad 5 proc. Mam wrażenie, że nasi wynalazcy zeszli do garaży i zaczęli tworzyć prototypy wynalazków. Około 100 zgłoszeń jest bezpośrednio związanych z ochroną przed COVID-19. To nie są oczywiście szczepionki, ale wszystkie produkty, które mają nas uchronić przed zakażeniem – mówi agencji Newseria Innowacje Edyta Demby-Siwek.

W ciągu ostatniej dekady liczba polskich zgłoszeń patentowych składanych do Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO) wzrosła o ponad połowę, z 205 w 2010 r. do 469 w 2019 roku. Ten wzrost może być jednak jeszcze większy, bo podczas pandemii nie brakuje polskich wynalazków, które mają pomóc chronić przed zakażeniem koronawirusem.

To np. namiot barierowy, opracowany przez naukowców Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, którego produkcja kosztuje zaledwie kilkaset złotych i skutecznie obniża ryzyko zakażenia. Z kolei student z Łodzi opracował urządzenie, które samoistnie i pod ciśnieniem rozpyla środek dezynfekujący na ręce, a mgiełka pokrywa natychmiast całe dłonie. Innym przykładem może być brama dezynfekująca, która wykorzystuje promieniowanie UVC, zabójcze dla wirusów.

– Zazwyczaj są to produkty do dezynfekcji, ubrania ochronne czy te związane z designem. Mamy zgłoszenia różnego rodzaju maseczek ochronnych o finezyjnych kształtach czy elementach graficznych. Również znaki towarowe i logo zawierają elementy nawiązujące do pandemii. Jest to koronaparty, koronaafterparty, koronababy, tak że nasi twórcy są bardzo kreatywni w czasach pandemii – wymienia prezes Urzędu Patentowego RP.

Polscy naukowcy opracowali już m.in. biomaseczki z filtrem roślinnym czy maseczki samoprzylepne. Powstały też takie, które zabijają koronawirusa. Także na świecie wynalazcy prześcigają się w tworzeniu produktów związanych z SARS-CoV-2. W Indonezji np. powstały maseczki z plastikowym, przezroczystym fragmentem na ustach, które umożliwiają komunikację podczas pandemii osobom głuchym, czytającym z ruchu warg.

W Singapurze dystansu społecznego między ludźmi pilnował wyprodukowany specjalnie do tego zadania inteligentny robot. Z kolei w jednym z hoteli w Japonii „Pepper”, czyli humanoidalny robot, pomaga osobom z łagodnymi objawami koronawirusa i skutecznie zastępuje personel.

Źródło: Newseria.pl

Polecamy

Więcej w tym dziale: