Spółka eTailor pozyskała nowego inwestora dla swojej marki modowej TYXO. Fundusz Prometeia zainwestował 1 mln zł w technologię umożliwiającą nową jakość projektowania online koszul na miarę.
Środki na inwestycję pochodzą z funduszu kapitałowego, który realizuje działania w ramach programu BridgeAlfa współfinansowanego ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Inwestycja pozwoli na dalszy rozwój technologicznego startupu z modowym zacięciem.
– Jak dotąd zainwestowaliśmy 400 tys. zł. środków własnych. Pierwsze efekty są już widoczne. Tej wiosny wystartowaliśmy z kolekcją męskich koszul na miarę, które są projektowane całkowicie online i zdalnie. Standardowo koszula od krawca kosztuje około 700 złotych. TYXO oferuje swój produkt za 399 złotych – mówi Bartosz Jaworski – Horoszkiewicz, współzałożyciel i dyrektor generalny TYXO. – Dodatkowe finansowanie z funduszu kapitałowego Grupy Prometeia to doskonały fundament dla dalszego rozwoju TYXO. Planujemy wprowadzić kolekcję damskich koszul na miarę, wdrożyć wirtualne przymierzalnie, a także rozpocząć ekspansję międzynarodową. Wsparcie Funduszu Prometeia wzmocni nasze projekty i zapewni, że będziemy mogli oferować klientom jeszcze lepszy standard usług.
Koszula stworzona przez algorytm
TYXO to startup technologiczny założony przez specjalistów różnych dziedzin spoza branży fashion, którzy chcieli rozwiązać problem niedopasowanych koszul i godzin zmarnowanych w przymierzalniach. TYXO wykorzystuje wirtualną miarę krawiecką zamkniętą w przejrzystej aplikacji, która prowadzi użytkownika przez cały proces zakupowy. Sercem programu jest sztuczna inteligencja, która pozwala na skanowanie sylwetki za pomocą aparatu w telefonie. Następnie na bazie dwóch zdjęć tworzy precyzyjny model 3D, który stanowi bazę dla pracy konstruktorów szablonów, krojczych i szwalni.
Bez rozmiarówki
Proces po stronie użytkownika jest łatwy i szybki. Koszulę można zamówić będąc w domu, w pracy, na wakacjach. W e-sklepie użytkownik wybiera interesujący go model z kolekcji. Następnie mierzy się, robiąc dwa zdjęcia sylwetki i zapisuje zeskanowane wymiary w aplikacji. Co ważne, zdjęcia są całkowicie anonimowe. To wszystko bez wychodzenia z domu, kolejek do kasy czy straconych godzin w przymierzalniach galerii handlowych. Finalnie klient nie tylko otrzymuje produkt całkowicie spersonalizowany, ale wykonany w Polsce i z wysokiej jakości materiałów.
– Korzystamy z certyfikowanych tkanin i nici produkowanych w Portugalii i w Czechach. Same guziki z imitacji masy perłowej są sprowadzane z Niemiec – mówi Angelika Szwarc, współzałożycielka TYXO, autorka pierwszej kolekcji koszul. – Dodatkowo wszystkie koszule są szyte w lokalnych szwalniach na Śląsku i w Małopolsce. Dbamy o każdy detal produktu, ale także o warunki i środowisko, w jakich pracujemy. Szyjemy tyle, ile rzeczywiście jest potrzebne. Myślę, że klienci docenią ten rozsądek i krok w kierunku rynku Slow Fashion.
Marka ruszyła ze sprzedażą w kwietniu tego roku.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)