Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości podsumowały akcję wspierającą osoby przedsiębiorcze w czasie pandemii. Akcja #AIPomagamy ruszyła z początkiem maja, jako program wsparcia dla osób chcących rozpocząć własny biznes i zmagających się z kryzysem wywołanym przez koronawirus. W ramach Akcji każdy, kto ma pomysł na firmę, mógł ją bezpłatnie założyć, otrzymując wsparcie prawno-księgowe i mentoring ekspertów. Akcja trwała do końca czerwca zatem możemy już podzielić się jej wynikami i naszymi spostrzeżeniami co do zmian w zachowaniach przedsiębiorców.
W czasie trwania Akcji zainteresowanie udziałem w niej wyraziło 5788 osób. Liczba osób, które mogły skorzystać z 2 miesięcy programu AIP za darmo była ograniczona możliwościami finansowymi AIP, zatem podpisaliśmy 117 umów i tyle start-upów rozpoczęło z nami swoją przygodę biznesową.
InPost, Brand24, Platige Image, Sukces Pisany Szminką i GLOV to Partnerzy, którzy wspierali #AIPomagamy od samego początku.
Do akcji cały czas dołączali nowi Partnerzy! Tak, dołączył do nas Greg Albrecht – znany przedsiębiorca, doradca i podcaster. Greg doradza liderom przy tworzeniu i uruchamianiu nowych modeli biznesowych. Pracował dla ponad 200 przedsiębiorstw z Europy, Azji i Ameryki Północnej. Do jego klientów należą prezesi korporacji, jak i właściciele niewielkich biznesów rodzinnych.
Platforma Landingi oferująca najpopularniejsze w Polsce narzędzie, umożliwiające budowanie i optymalizację stron sprzedażowych, także zdecydowała się wesprzeć akcję #AIPomagamy!
Kolejnym partnerem został twórca aplikacji #zanimzaczniesz, która pomaga początkującym przedsiębiorcom sprawdzić pomysł na biznes i przygotować się do założenia firmy krok po kroku. Z aplikacją przejdziemy poszczególne kroki, które są koniecznie w uruchomieniu biznesu. Od sprawdzenia pomysłu, poprzez przygotowanie oferty, stworzenie marki aż po rejestrację działalności gospodarczej.
Rozmaitość i kreatywność pomysłów biznesowych naszych podopiecznych nie przestaje nas zaskakiwać. W ostatnim okresie odnotowaliśmy prawdziwy rekord jeśli chodzi o biznesy związane z obszarem sztuki i muzyki. Jeden z naszych nowych start-upów zajmuje się ilustrowaniem bajek, tworzeniem wzorów tkanin oraz projektowaniem kartek okolicznościowych. Inny będzie prowadzić kursy i warsztaty z zakresu produkcji muzycznej. A jeszcze inny zajmuje się sprzedażą naczyń i ceramiki ozdobnej na podstawie projektów 3D oraz innych produktów z możliwością personalizacji.
Zwiększył się również potencjał i wachlarz proponowanych produktów wśród nowopowstałych sklepów internetowych – od ręcznie robionej biżuterii do spersonalizowanych zegarków. Jednym z najciekawszych i nieszablonowych pomysłów była sprzedaż internetowa urządzeń i akcesoriów o tematyce kosmosu i układu słonecznego czy też sprzedaż biletów internetowych upoważniających do dostępu do gry online.
Analiza portfela start-upów. Zaobserwowaliśmy też jak zmieniająca się rzeczywistość wpłynęła na udział start-upów działających „online” w ogólnej strukturze firm, które dołączyły do AIP. W styczniu takich nowych start-upów funkcjonujących online było 72%, w kwietniu aż 96%, w maju było to 88%.
Nastąpił ponad 2-krotny wzrost aktywnych start-upów AIP działających online w maju i czerwcu 2020 w porównaniu do stycznia 2020. Pokazuje to, jak szybko start-upy były w stanie zareagować na zmieniającą się rzeczywistość, jak zmiana w zachowaniu ich klientów, wpłynęła na modyfikację modeli biznesowych. Zaobserwowaliśmy także zmiany w strukturze branżowej nowych start-upów AIP. Coraz więcej pojawia się start-upów działających w e-commerce oraz świadczących usługi marketingowe.
Sytuacja spowodowana koronawirusem i fluktuacjami na rynkach, miała, oczywiście, swój wpływ na działalność firm w AIP. Zatem pewny wzrost liczby start-upów, zamykających swoją działalność w AIP, nie był zaskoczeniem. Pocieszający natomiast jest fakt, że zmiany te nie były drastyczne. Największy wzrost zamknięcia start-upów odnotowaliśmy w maju – 8,54% ogólnej liczby firm versus 5,26% w maju ubiegłego roku. W czerwcu natomiast taki wzrost stanowił zaledwie 1% w porównaniu do poprzedniego roku. Najmocniej ucierpiały firmy, którym nie udało się szybko dostosować swoje działania do zmieniających się realiów rynku, – przede wszystkim te z branży usługowej i szkoleniowej, ale również marketing i e-commerce. Tak, start-upy z branży usług stanowiły prawie 30% wszystkich firm zamkniętych w kwietniu i maju. Na drugim miejscu uplasowały się sklepy internetowe (prawie 10%) i firmy szkoleniowe (9%). Najlepiej poradziła sobie branża IT oraz firmy doradcze, które pokazały najmniejszy procent zamknięć w okresie pandemii (5% wszystkich zamkniętych firm w maju). Większości firm z branży rękodzieła także udało się przetrwać w tym okresie, chociaż w czerwcu ich udział w ogólnej liczbie zamknięć nieco urósł i wynosił 6,9%.
Źródło: Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)