Sektor mikro, małych i średnich przedsiębiorstw coraz lepiej radzi sobie z ograniczeniami spowodowanymi pandemią, ale wpływ koronawirusa na biznes jest nadal powszechny. Spadku sprzedaży jesienią doświadczyło 52 proc. MŚP wobec 69 proc. wiosną – wynika z drugiej edycji badania „COVID-19 Business Pulse Survey – Polska” zrealizowanego przez Bank Światowy i Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. W drugiej edycji badania odnotowano też wzrost odsetka działających przedsiębiorstw o 7 proc., w porównaniu do edycji pierwszej. Nieliczne niedziałające firmy pochodziły głównie z sektora usługowego.
Dwie edycje badania zrealizowane w 2020 r., maj-czerwiec i wrzesień-październik, odbyły się w różnych warunkach gospodarczych. Wiosną firmy korzystały ze stopniowego otwierania gospodarki, a jesienią musiały się już mierzyć z wprowadzaniem nowych restrykcji.
We wrześniu i październiku 97 proc. firm było otwartych lub częściowo otwartych (z własnego wyboru), podczas gdy w maju i czerwcu 91 proc. Te wyniki pokazują, że ograniczenia wywołane pandemią są zdaniem przedsiębiorców badanych jesienią mniej dotkliwe dla prowadzenia działalności gospodarczej niż wskazywali jeszcze na wiosnę.
– Prowadzenie własnej działalności biznesowej nie było w ostatnim roku łatwe. Sektor MŚP doświadczał znaczących ograniczeń w swobodnym i efektywnym funkcjonowaniu na rynku. Jednak Polska gospodarka- to jest wielka zasługa polskich przedsiębiorców oraz milionów pracowników -daje sobie radę dobrze. Z pewnością mają też na to wpływ rządowe programy pomagające przedsiębiorcom funkcjonować w tych niesprzyjających warunkach. Przedsiębiorcy mogą korzystać z tarczy branżowej czy finansowej – mówi Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, minister rozwoju, pracy i technologii.
Efekty pandemii
Choć wpływ COVID-19 na sprzedaż jest nadal powszechny, to w odpowiedziach przedsiębiorców widać, że ich zdaniem sytuacja się poprawiła. Podczas kiedy wiosną 69 proc. badanych przedsiębiorców deklarowało spadek sprzedaży w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r., jesienią odpowiedziała tak już tylko nieco ponad połowa firm. Co ważne, spadki są nie tylko mniej powszechne, ale też ich skala jest znacznie mniejsza niż wiosną – średni spadek sprzedaży wyniósł 17 proc. w porównaniu do 30 proc. w pierwszej edycji badania.
Badanie pokazuje, że z powodu koronawirusa większość respondentów musi borykać się ze wzrostem wskaźnika kosztów do przychodów. Aż 72 proc. firm doświadcza albo spadku przychodów przy wyższych lub niezmienionych kosztach, albo niezmienionych przychodów przy wyższych kosztach. Niemal co trzecia firma znalazła się w kleszczach spadającej sprzedaży i rosnących kosztów, a 30 proc. pytanych podniosło cenę swojego najważniejszego (pod kątem przychodu) produktu lub usługi.
Co ciekawe, przedsiębiorcy nie uważają jednak, że to inne podmioty są przyczyną spadku ich sprzedaży i zaledwie co dziesiąty badany wskazuje, że ma większą konkurencję rynkową niż na początku pandemii.
Odpowiedź na Covid
Zdecydowana większość respondentów badania PARP i BŚ łagodniej przechodzi przez zawirowania wywołane koronawirusem dzięki wykorzystaniu wsparcia publicznego. Jesienią badani częściej niż wiosną wskazywali, że od wybuchu pandemii COVID-19 otrzymali pomoc publiczną – 82 proc. do 66 proc.
– Chęć wykorzystania wsparcia nie powinna oczywiście zaskakiwać. Wyzwaniem pozostaje natomiast kwestia, jak efektywnie ukierunkować pomoc publiczną. Wyniki badania wskazują, że wielkość danej firmy czy reprezentowany przez nią sektor nie wydają się wystarczające, aby podejmować decyzje w tym zakresie. Nie licząc wybranych sektorów bezpośrednio dotkniętych restrykcjami (jak np. hotelarstwo), szok związany z pandemią w różny sposób wpływa na przedsiębiorstwa o podobnym charakterze. Inne kryteria, być może uwzględniające wyniki finansowe firmy takie jak spadek przychodów, powinny być rozważone przy określaniu grupy beneficjentów – mówi Marcus Heinz, przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie.
Metodą radzenia sobie w zmienionym otoczeniu biznesowym jest też wprowadzanie lub intensyfikacja działań online i cyfrowych. W odpowiedzi na pandemię jedna szósta firm częściej korzysta z Internetu, mediów społecznościowych, specjalistycznych aplikacji lub platform cyfrowych. 31 proc. kontynuowało swoją regularną działalność internetową, jednakże 52 proc. respondentów wskazało, że nie prowadziło wcześniej działań online lub cyfrowych, ani też żadnych nowych tego typu rozwiązań nie wdrożyło. W największym stopniu w technologie cyfrowe inwestowały firmy handlowe, które w porównaniu z innymi branżami najrzadziej zmieniały swoją ofertę.
– Utrzymująca się trudna sytuacja powoduje, że pytani o oczekiwania względem nadchodzących miesięcy, respondenci konsekwentnie wyrażają swoje pesymistyczne nastawienie. Spodziewają się, że w najbliższym kwartale ich sprzedaż spadnie o 12 proc. w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. Na wiosnę ten odsetek wynosił 11 proc., więc pod tym względem niewiele się w nastrojach przedsiębiorców zmieniło. Dlatego tym bardziej zachęcamy przedsiębiorców do śledzenia oferty wsparcia publicznego w 2021 r. PARP przygotowuje kolejne konkursy, które mają pomoc firmom odpowiedzieć na wyzwania wywołane pandemią, a jednocześnie dalej się rozwijać – mówi Małgorzata Oleszczuk, Prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Pełny raport dostępny tutaj.
Informacja o badaniu:
Badanie „Business Pulse Survey” jest prowadzone przez Bank Światowy w ponad 30 krajach na świecie. Współpraca z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości pozwoliła na lepsze odzwierciedlenie lokalnej specyfiki. Jego celem jest lepsze zrozumienie wpływu pandemii COVID-19 na firmy w Polsce, a dzięki temu lepsze dopasowanie instrumentów wsparcia przedsiębiorców.
W drugiej edycji badania Business Pulse Survey (BPS2) we wrześniu i październiku 2020 r. wzięło udział 646 spośród 1005 firm, które uczestniczyły w jego pierwszej edycji w maju i czerwcu 2020 r. (BPS1). Zostało przeprowadzone z wykorzystaniem metody CATI. Próbę badawczą stanowiły firmy mikro, małe i średnie z sektorów przemysłu, handlu i usług. Firmy duże (czyli zatrudniające powyżej 249 pracowników) oraz rolnicze zostały wykluczone.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)