Klienci sklepu internetowego Pora na Pola zamawiają wysokojakościowe jedzenie bezpośrednio od rolników i producentów-pasjonatów. A twórcy konsekwentnie rozwijają biznes oparty na finansowaniu społecznym.
Żywność produkowana lokalnie przez niezależnych producentów, którzy stosują naturalne metody, wraca do łask. I to z przytupem! Konsumenci są coraz bardziej świadomi, wyedukowani i chcą dokładnie wiedzieć, co jedzą. Adrian Piwko, założyciel Pora na Pola, również miał taką potrzebę. - Kilka lat temu zmieniłem nawyki żywieniowe. Nie pamiętam już, która sytuacja przelała czarę goryczy, ale wiem, że miałem ogromną chęć pogłębienia wiedzy o tym, co jem. Chciałem znać od kuchni miejsce, w którym żywność powstała, dowiedzieć się historii osoby, która tę żywność wytworzyła. Chciałem mieć wybór i móc wybierać świadomie – tłumaczy przedsiębiorca.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)