Już tylko nieco ponad tydzień pozostał na zgłoszenie w konkursie „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”. W ramach inicjatywy można pozyskać do 1 mln zł bezzwrotnej dotacji na rozwój swojego projektu biznesowego.
W ramach trwającej od 31 lipca 2019 r. inicjatywy zakończono już 6 rund naborów, w których złożono 295 wniosków. Obecny nabór trwa do 30 września. W sumie celem organizatorów jest wsparcie blisko 300 innowacyjnych projektów.
Konkurs „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej” jest przedłużeniem innej inicjatywy realizowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Mowa o Platformach Startowych, w ramach których osoby z pomysłem na biznes pracowały nad swoimi projektami pod okiem mentorów i doświadczonych praktyków. Dopiero zakończony etap inkubacji w jednej z wyłonionych przez PARP Platformie Startowej daje możliwość ubiegania się o pozyskanie finansowego zastrzyku w konkursie „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”.
Na co można przeznaczyć 1 mln zł dotacji?
Maksymalna kwota dotacji w programie wynosi 1 mln zł. Wsparcie sięga do 85% wartości projektu, co oznacza, że wkład twórców przedsięwzięcia to co najmniej 15% wydatków kwalifikowalnych projektu. Młoda firma pozyskane środki może wydatkować na pokrycie wynagrodzeń zespołu realizującego projekt. Pieniądze można także przeznaczyć na zakup usług doradczych i eksperckich związanych z rozwijaniem modelu biznesowego.
Środki mogą posłużyć na organizacji i przeprowadzeniu działań, w tym promocyjno-informacyjnych, służących ekspansji rynkowej, w tym międzynarodowej. Start-up pozyskane finansowanie może również wydatkować na zakup środków trwałych, surowców lub materiałów oraz wartości niematerialnych i prawnych.
Kto może otrzymać dofinansowanie?
Mikro i mali przedsiębiorcy, którzy:
– spełniają kryteria wyboru projektów 112 POPW
– prowadzą działalność w formie spółki kapitałowej zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych
– zakończyli program inkubacji innowacyjnego pomysłu w ramach poddziałania 1.1.1 POPW Platformy startowe dla nowych pomysłów, przez co rozumie się osiągnięcie wszystkich „kamieni milowych” planu inkubacji oraz otrzymali Raport z inkubacji uwzględniający rekomendację dotyczącą stopnia gotowości spółki do podjęcia działalności rynkowej
– realizują projekt w co najmniej jednym województwie Polski Wschodniej
– nie byli notowani na giełdzie w okresie do pięciu lat po rejestracji
– nie przejęli działalności innego przedsiębiorstwa
– nie dokonali podziału zysków
– nie zostali utworzeni w wyniku połączenia
300 mln zł dla 300 start-upów
Od 31 lipca 2019 roku odbyło się sześć rund naborów w ramach konkursu „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”. Łącznie w tych rundach wpłynęło 295 wniosków na łączną kwotę ponad 286 mln zł. Pula środków w ramach całego konkursu wynosi 300 mln zł. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości szacuje, że w trwającym do końca przyszłego roku konkursie uda się wesprzeć ponad 300 projektów. Jak dowiedzieliśmy się w PARP – nie jest wykluczone przedłużenie kolejnych naborów. Wnioski w trwającym obecnie można składać do 30 września.
25 pomysłów z dotacją
W ostatnim konkursie do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wpłynęło 54 wniosków o dofinansowanie w ramach konkursu „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”. Z tej liczby wybranych zostało 25 najlepszych pomysłów, które otrzymały finansowy zastrzyk na wprowadzenie produktu lub usługi na rynek i dalszą ekspansję. Wśród projektów, które uzyskały bezzwrotne wsparcie znalazły się m.in. platforma internetowa dla artystów grafików i fotografów, dodatek do żywności polepszający jakość ryżu po ugotowaniu, trenażer strzelecki, system wspierający kręgosłup i chroniący przed jego schorzeniami, mobilna i desktop’owa aplikacja umożliwiająca rekrutację online pracowników czy pierwszy na świecie robot przemysłowy do cięcia rdzeni tekturowych stworzony zgodnie ze standardami przemysłu 4.0. Pełna lista start-upów, które otrzymały dofinansowanie w ostatnim naborze dostępna jest tutaj.
Komentarze
Niszowy temat dla garstki wybranych, co w tym siedzą i dostali cynk od królika - powiedziałby mój wewnętrzny hejter. Talmudycznie można z kolei rzec, że ten kto chciał, to się dowiedział i ma, i nic innym do tego. A tak gdzieś umiarkowanie, to dobrze, że są programy, szkoda że dość trudno z nich skorzystać...