MamBiznes.pl

Babbel pokazuje język konkurencji

Pobieranie danych ...

Wykorzystujące AI narzędzia translatorskie są coraz bardziej sprawne, a mimo to miliony osób poświęcają miliardy godzin na naukę języków. Często korzystają przy tym ze smartfonów wyświetlających kolejne lekcje, przygotowane przez ekspertów niemieckiej aplikacji Babbel. Dlaczego akurat to narzędzie stało się tak popularne?

Zaawansowani użytkownicy aplikacji Babbel z pewnością wiedzą, że anagram jej nazwy, czyli słowo babble, oznacza „mówienie językami”. Ci mniej wtajemniczeni językowo na pewno kojarzą biblijną wieżę Babel. Niewykluczone, że są też osoby, dla których Babel to przede wszystkim imię ryby, pełniącej rolę uniwersalnej tłumaczki w książce „Autostopem przez galaktykę”.

Wspólnym mianownikiem tych tropów jest oczywiście język. Babbel jest bowiem aplikacją, która od 2008 roku skutecznie pomaga swoim użytkownikom w nauce języków obcych. W początkowym okresie było to narzędzie korzystające z modelu finansowania opartego na wyświetlaniu reklam. Dość szybko, bo już pod koniec 2009 roku, założyciele doszli jednak do wniosku, że lepszy będzie model subskrypcyjny. Kolejne sukcesy aplikacji pokazują, że biznesowa intuicja była słuszna.

Ile języków można sobie połamać?

Użytkownicy korzystający z aplikacji w polskiej wersji, mogą się obecnie uczyć zaledwie dwóch języków – angielskiego i niemieckiego. Jednak opanowanie któregoś z nich daje możliwość uczenia się aż 13 kolejnych języków. Wystarczy zmienić język wyświetlania na ten właśnie przyswojony i już można się uczyć hiszpańskiego, włoskiego, francuskiego lub nawet indonezyjskiego.

Wykupienie subskrypcji daje dostęp do wszystkich kursów z wybranego języka. Ogólnych, tematycznych i specjalistycznych – materiałów jest naprawdę sporo. Do wyboru są abonamenty o różnej długości – od 3-miesięcznego aż po dożywotni. Ta ostatnia opcja została najwyraźniej przygotowana z myślą o wyjątkowo opornych uczniach, który będą przyswajać wiedzę bez końca…

W tej nauce jest metoda

Nauka języka przy pomocy aplikacji (w wersji webowej lub mobilnej) polega na krótkich, ale częstych i systematycznych interakcjach. Lekcje trwają mniej więcej 15 minut, więc mogą pełnić rolę przerywników między okresami pracy lub towarzyszyć użytkownikom np. w czasie podróży. Poza tym w aplikacji dostępne są podcasty, gry i inne materiały edukacyjne.

Autorska metoda opiera się na dozowanych przez aplikację powtórzeniach oraz materiale przygotowanym przez 150 językoznawców. Aplikacja podpowiada, kiedy należy powtórzyć dane zagadnienie i robi to aż do skutku.

Ważnym elementem kursów są nagrania z wypowiedziami autentycznych użytkowników języka. W dobie aplikacji korzystających z – coraz doskonalszych, to prawda – syntezatorów mowy, jest to zdecydowany plus. Wciąż lepiej się wsłuchiwać w słowa native’ów niż ich imitacje. Inną ciekawą funkcją głosową jest rozpoznawanie mowy i analiza wymowy użytkownika. Owszem, zaprzęgnięto do tego algorytmy, ale osoby chcące, aby wysłuchało ich „prawdziwe ucho”, też mają dla siebie rozwiązanie.

Kontakt z żywym językiem

Samodzielna i samotna nauka języka może być skuteczna, ale jest to umiejętność wykorzystywana jednak przede wszystkim w kontakcie z innymi osobami. Dlatego w 2021 roku spółka Babbel uruchomiła Babbel Live, czyli produkt umożliwiający uczestniczenie w lekcjach prowadzonych przez lektorów. Są to osoby wybrane i zweryfikowane przez Babbel. Mogą prowadzić lekcje dla maksymalnie 6 osób, które wcześniej określą swój poziom, cele i obszary zainteresowań.

Prawdziwa inteligencja biznesowa

Aplikacje mobilne do nauki języków stoją aktualnie przed ważnym wyborem. Czy postawić na autentyczne głosy lektorów i kontakt z człowiekiem, czy zaufać rozwiązaniom AI. Wydaje się, że na obecnym etapie rozwoju technologii optymalne są rozwiązania hybrydowe lub takie, w których to użytkownik wybiera, kto (lub co) będzie go uczyć.

Babbel darzy algorytmy ograniczonym zaufaniem i korzysta z nich jedynie tam, gdzie dają autentyczne korzyści. Efekty działalności spółki dowodzą, że to słuszne podejście. Sprzedaż 10 milionów subskrypcji mówi sama za siebie.

MG

Pobieranie danych ...