1 mln zł dla MoonyLab. Start-up umożliwia wywoływanie zdjęć z Facebooka czy Instagrama
Twórcy start-upu Moony Lab pozyskali 1 mln na dalszy rozwój. Zdobyte finansowanie przeznaczą na rozwój aplikacji umożliwiającej wywoływanie zdjęć wprost z pamięci telefonu czy albumów na profilach społecznościowych.
Twórcy Moony Lab są przekonani, że zwyczaj wywoływania zdjęć nie zginął, a na rynku jest miejsce na projekty, które to wykorzystają. Tak właśnie zrodził się pomysł aplikacji, dzięki której w 3-4 krokach można wywoływać zdjęcia wprost z pamięci telefonu, z Facebooka, Instagrama czy Dropboxa. Start-up oferuje klientom fotoksiążkę, którą można dowolnie budować wykorzystując Podstawowym produktem firmy jest Moony Book – fotoksiążka z 50 zdjęciami. Fotografie można wyrwać i np. oprawić w ramkę lub podarować bliskiej osobie.
Pomysłodawcy przekonali do swojego projekty Podlaski Fundusz Kapitałowy, z którym w 3 miesiące udało się sfinalizować transakcję. – Firma istnieje już od trzech lat, model działania został zweryfikowany rynkowo, a zespół wypracował najbardziej skuteczne kanały dotarcia do swoich klientów docelowych –argumentowali przedstawiciele funduszu. Pozyskaną kwotę 1 mln zł właściciele Moony Lab chcą przeznaczyć na wsparcie sprzedaży oraz ekspansję zagraniczną. Jak poinformowali już teraz 30 proc. przychodów ze sprzedaży generowanych jest od zagranicznych klientów. Głównym kanałem sprzedaży jest Instagram. Produkty Moony Lab sprzedają się nawet w tak egzotycznych krajach jak Tajlandia czy Singapur.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Polski start-up znalazł swoją niszę w rolnictwie. „Mamy 1,5 mln zł na rozwój”
- Postawili na własny start-up. „Przychody rosną z miesiąca na miesiąc”
- Pierwszą firmę założył mając 16 lat. Teraz stworzył start-up, który obniża rachunki
GM
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Własny biznes na kółkach, czyli franczyza Lodolandia & Kołacz Na Okrągło
-
Bafra Kebab to najczęściej wyszukiwany biznes franczyzowy. Sprawdzamy jak otworzyć własny punkt w zaufanym modelu
-
Rzuciła pracę w korporacji i otworzyła kreatywny biznes. Historia Wine&Paint, czyli malowanie przy winie
-
Jak zacząć zarabiać jako dostawca jedzenia? Sprawdzamy oferty znanych firm: Pyszne.pl, Bolt Food oraz Wolt
No geniusze. Chyba żyją kilka lat za wszystkimi. Powinni się nazywać „odgrzebywanie starych pomysłów lab”. Mogli jeszcze zrobić aplikacje typu „dopasuj fryzurę do swojej twarz”
Szkoda ze ten artykuł to nie kiepski żart tylko smutna rzeczywistość.