Gdyński start-up stawia na Chiny

Polski start-up VR Visio specjalizujący się w produkcji oprogramowania w technologii wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, wygrał kolejny przetarg na dalekim wschodzie deklasując chińskich konkurentów. Tym razem zleceniodawcą jest właściciel sieci lokali karaoke. Aplikacja wzorowana jest na popularnym talent show promującym wokalistów. Zakończył się już pierwszy etap prac. Wartość kontraktu wynosi 65 tys. dolarów za prototyp, pokazujący potencjał gry. Po jego skończeniu i prezentacji ma być podpisana umowa na wykonanie pełnej aplikacji. To nie pierwsze wdrożenie, które w Chinach zostało powierzone gdyńskiemu startupowi.

Przejażdżka ulicami Hiszpanii na zlecenie Cadillaca

Pierwszym kontraktem, które napędziło zagraniczną ekspansję VR Visio, było stworzenie dwóch wizualizacji produktowych na zlecenie Cadillaca. Pierwsza z nich to gra, która umożliwiała użytkownikowi złożenie samochodu w wirtualnej rzeczywistości. Druga miała za zadanie przenieść go do wnętrza najnowszego modelu CT6 i zabrać w podróż po słonecznej Hiszpanii.  W projekcie dla Cadillaca zdecydowaliśmy się na użycie technologii, które pozwolą użytkownikowi na doświadczanie immersji na nieznanym dotąd, bardzo głębokim poziomie. Połączyliśmy więc  tereoskopowe wideo 360 stopni, do nagrania którego potrzebowaliśmy aż 18 kamer, z modelami 3D. Dzięki temu kierowca samochodu cieszy się nie tylko przyjemnością płynącą z zanurzenia się w wirtualnym świecie, ale także realistycznymi pejzażami gorącej Barcelony – wyjaśnia Adam Cegielski, CEO VR Visio.  Aplikacja miała swoją premierę na targach samochodowych w Szanghaju. Została zaprojektowana na gogle Samsung Gear VR. Dziś można znaleźć ją na YouTubie w postaci filmu sferycznego dostępnego dla użytkowników Cardboarda.

Face mapping dla milionów widzów

Wizualizacje przygotowane przez gdyński startup uświetniły także finał największego muzycznego talent show w Chinach, nadawanego przez TV Hunan. Widowisko powstało w oparciu o wymagającą technologię face mappingu. Polega ona na projekcji obrazu na twarze uczestników programu tworząc efekt 3D. Spektakl obejrzało rekordowe 400 mln widzów. Potencjał face mappingu nie jest w Polsce do końca wykorzystywany, choć bywają pokazy, podczas których animacje nanoszone są na fasady budynków. Stworzenie takiej wizualizacji wymaga wielu dni pracy, precyzji, poczucia estetyki i przede wszystkim znajomości programów graficznych, do obróbki video oraz animacji. Podczas finału „Supergirl” widzowie mogli zobaczyć człowieka o wielu wcieleniach, m.in. z twarzą gejszy czy robota – tłumaczy Paweł Łaźniak, Art Director VR Visio.

Plany na najbliższe miesiące

VR Visio zapowiada kolejny międzynarodowy projekt, tym razem na zlecenie chińskiego właściciela sieci lokali karaoke. Gdyński startup pracuje nad prototypem aplikacji w technologii VR wzorowanej na wokalnym talent show. Deweloperzy wykorzystują do produkcji najnowszy sprzęt – moduły trakujące obiekty w przestrzeni, które umożliwiają przeniesie prawdziwego przedmiotu do wirtualnego świata.

Prototyp aplikacji oceniany będzie przez grupę kontrolną oraz producenta gogli HTC Vive. W przypadku sukcesu VR Visio zajmie się produkcją docelowej gry. Po zakończeniu prac będzie ona dystrybuowana w całych Chinach.  Na razie nie możemy podać wszystkich szczegółów, ale mogę zapewnić, że aplikacja będzie czymś zupełnie nowym i wyniesie użytkowników na wyższy poziom rozrywki. Jesteśmy dumni, ponieważ stawaliśmy w szranki z czternastoma producentami. Ostatecznie zwyciężyliśmy dzięki doświadczeniu, które zdobywamy od 2013 roku – dodaje Adam Cegielski, CEO VR Visio.

Informacja prasowa