Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Dzięki pasji dziś zarabia 5-cyfrowe kwoty

Podczas azjatyckich podróży poznawała tajniki feng shui. Miała również niebywałą okazję poznać Mistrzów, których klientami są najbogatsze osoby na świecie. Połączyła pasję z biznesem i dziś zarabia 5-cyfrowe kwoty.

O tym, czym jest feng shui, kto może się tym zajmować i przede wszystkim, czy może okazać się dochodowym pomysłem na biznes rozmawiamy z Katarzyną Devraj, specjalistką feng shui.

Jak, w kilku słowach można scharakteryzować feng shui? Czym ono jest?

Feng shui w dosłownym tłumaczeniu oznacza „wiatr i wodę”. Jest to nauka o życiu człowieka w harmonii z otaczającym go środowiskiem naturalnym. Wiąże się ona z przepływem energii w otoczeniu, z tym w jaki sposób możemy ją wykorzystać na naszą korzyść i jak z jej pomocą w pełni wykorzystać nasz potencjał.

Skąd wziął się u Pani pomysł, aby zarabiać na feng shui?

Feng shui jest moją pasją od ponad siedmiu lat. Na początku mojej przygody z feng shui nie myślałam o tej dziedzinie w kategoriach przyszłego biznesu, raczej w kategoriach pasji.

Skończyłam studia ekonomiczne i byłam przekonana, że zwiążę swoją karierę zawodową z tym kierunkiem. O feng shui zaczęłam myśleć poważnie dopiero, gdy podczas końcowego egzaminu na konsultanta (Egzamin Mistrzowski) jako jedyna spośród 40 uczestników, którzy przyjechali z ponad 30 krajów nie tylko zdałam go z wyróżnieniem, ale jako jedyna otrzymałam nagrodę „Award of Excellence” – dla uczestnika, który przygotował najlepszy projekt konsultacji feng shui.

Zdobywając doświadczenie z zakresu feng shui zaczęło irytować mnie to, że na rynku europejskim, a szczególnie w Polsce, nauka ta jest bardzo często przeinaczana, mylnie pojmowana, a także niepoprawnie nauczana –   głównie przez osoby, które nie posiadają wystarczających kompetencji i dostatecznej wiedzy na ten temat. Z tego też powodu potraktowałam to jak wyzwanie i postanowiłam zmienić wizerunek tej dziedziny.

Jakie usługi oferuje Pani swoim klientom?

Prowadzona przeze mnie firma oferuje pełny zakres usług zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Zajmujemy się doradztwem przy zakupie ziemi/posiadłości, przy budowie domów, budynków komercyjnych i użyteczności publicznej. Ponadto prowadzimy analizę i konsultację mieszkań, domów i budynków komercyjnych. Współpracujemy z architektami i projektantami wnętrz zarówno w Polsce, jak i na terenie Rosji.

Prowadzimy kompleksowe usługi także dla firm. Zajmujemy się pomocą w doborze najbardziej odpowiednich pracowników na kluczowe stanowiska, tworzymy strony www, projekty logo i wizytówek – materiałów zgodnych z wytycznymi feng shui.

W jakiej cenie są usługi związane z feng shui? Czy stać na nie przeciętnego Kowalskiego?

Ceny są zróżnicowane w zależności od stopnia skomplikowania zlecenia i czasu, jaki muszę na to przeznaczyć. Zdaję sobie sprawę z tego, że wynagrodzenie za moją pracę jest wyższe niż konkurencji, ale wynika to z faktu, że zdobyłam wszystkie możliwe kwalifikacje i jestem jednym z niewielu akredytowanych konsultantów funkcjonujących w Europie.

W ramach mojej działalności i planów zwiększenia świadomości społecznej w zakresie dziedziny, jaką jest feng shui, zdecydowałam, że powinna to być dziedzina dostępna dla wszystkich, nawet dla tych, których nie stać na indywidualną konsultacje. Dlatego też stworzyłam stronę internetową www.efengshui.pl, na której znajduje się dużo informacji i artykułów, a także prawie 20 kalkulatorów.

Dlaczego zdecydowała się Pani na założenie własnej firmy, a nie na pracę na etacie? Mogła się Pani przecież zatrudnić w firmie zajmującej się feng shui?

Praca na etacie jest związana z pracą w określonych godzinach, co zgodnie z moim stylem życia nie jest możliwe. Kocham podróże i bardzo często wyjeżdżam, dlatego też zdecydowałam się na założenie własnej firmy, która nie tylko pozwala mi na pracę w godzinach przez mnie ustalonych, ale także pozwala mi robić to, co lubię.

Własna firma pozwoliła mi na odbycie wielu dodatkowych szkoleń, kursów i warsztatów w wielu krajach Azji, miałam okazję poznać niezwykłych mistrzów feng shui i wiele się od nich nauczyć. Jestem przekonana, że pracując na etacie nie miałabym szansy na zdobycie tak wielu ciekawych doświadczeń.

Wybierz Kobietę Biznesu 2010!

Zakończyliśmy pierwszy etap konkursu na Kobietę Biznesu 2010. Kapituła wybrała 10 kandydatek, które walczą o to prestiżowe miano. Drugi etap konkursu to głosowanie internautów. Wśród głosujących rozlosujemy nagrody. Głosowanie trwa do 10 kwietnia 2011 roku.

Zagłosuj!!

Czy miała pani jakieś trudności w założeniu firmy?

Rozpoczęłam działalność w 2008 roku. Na początku miałam obawy, czy będzie zapotrzebowanie na tego typu usługi. Okazało się jednak, że  już w pierwszym miesiącu otrzymałam kilka ciekawych zleceń. Stopniowo takich zapytań przybywało. Aktualnie mam wielu klientów w kilku krajach. Wydaje mi się, że oprócz pozytywnych opinii klientów i ich rekomendacji duże znaczenie ma też fakt, że moja strona internetowa działa w trzech językach: polskim, angielskim i rosyjskim, co dodatkowo zwiększa możliwość dotarcia do potencjalnych klientów.

Jaki jest popyt na świadczone przez Panią usługi związane z feng shui?

W Azji zapotrzebowanie na tego typu usługi jest bardzo duże i właśnie tam feng shui jest bardzo intratnym zawodem. Wykwalifikowany ekspert może zarobić nawet 100 000 Euro miesięcznie.

W Rosji, gdzie często pracuję, zainteresowanie feng shui jest bardzo duże, szczególnie wśród moskiewskich biznesmanów, przedstawicieli dużych firm i koncernów. Sukces Chin i biznesmanów z tamtych rejonów w ciągu ostatnich dwudziestu lat w pewnym sensie przyczynił się do popularyzacji tej nauki. Zastosowanie feng shui w tym kraju jest najlepszym dowodem na to, że ta dziedzina nauki daje pozytywne efekty.

W Polsce zainteresowanie feng shui jest także duże, głównie dlatego że ludzie szukają sposobów, dzięki którym mogliby poprawić jakość swojego życia – dzięki feng shui jest to możliwe.

Ile potrzeba środków na rozkręcenie takiego biznesu? Czy każdy może zajmować się feng shui?

Jest kilka elementów, które składają się na rozkręcenie tego biznesu. Po pierwsze, jako najważniejsza kwestia – kwalifikacje. Wszystko zależy od tego, gdzie zamierza się zdobywać wiedzę. Jeżeli w Azji, to koszty mogą nawet przekroczyć 100 000 tysięcy złotych (wliczając w to ceny kursów, samolotu i hotelu). Znacznie taniej jest szkolić się na miejscu, wtedy koszty te to jedynie ułamek tej kwoty (wiąże się to jednak z brakiem dostępu do największych autorytetów feng shui na świecie).

Po drugie – reklama/promocja i koszty założenia działalności (strona internetowa, rejestracja firmy itp.). Koszty reklamy, jak w każdej branży, mogą być bardzo zróżnicowane w zależności od podjętej przez nas strategii działań.

Czy obecnie posiada Pani wielu klientów?

Muszę przyznać, że gdy zaczynałam działalność pierwsze zlecenia zdobyłam między innymi dzięki kontaktom mojego męża i znajomych. Aktualnie większość moich nowych klientów zdobywam przez rekomendacje. Nie ma lepszej reklamy niż referencje i kontakty. Ponadto pisałam artykuły dla różnych portali internetowych i pracowałam nad rozwojem mojej strony. Inwestuję sporo w jej pozycjonowanie, bo wiem, że dzięki niej zdobywam nowych klientów.

Sądzę, że najlepszym dowodem na to, że zainteresowanie feng shui jest znaczne jest to, że aby zapisać się do mnie na konsultację trzeba to zrobić z dwumiesięcznym wyprzedzeniem.

Czy to opłacalny biznes? Długo czekała Pani na pierwsze zyski?

Już w pierwszym miesiącu działalność ta przyniosła mi dochód, jednak na zyski czekałam około 3-4 miesiące, głównie dlatego że koszty mojej działalności były dość wysokie. Na początku nieoceniona była pomoc mojego męża oraz kontakty. Obecnie moje miesięczne dochody są 5-cio cyfrowe.

Pani plany na przyszłość w związku z biznesem?

Zawsze staram się być najlepsza w tym co robię. Moją dewizą jest „Think Big”, czyli „mierz wysoko”. Aktualnie otworzyłam biuro w Moskwie i skupiam się na rozwoju działalności na rynku rosyjskim, gdzie już mam wielu klientów. Mam bardzo dużo pomysłów i razem z zespołem, z którym współpracuję, jestem pewna, że uda mi się osiągnąć moje zamierzone cele i nadal utrzymać się w czołówce przynajmniej w Polsce; chociaż plany mam globalne.

Jaką radę miałaby Pani dla osób, które chciałyby zacząć zarabiać na feng shui?

Najważniejsze w tym biznesie są kwalifikacje i dyskrecja. Nie można zostać konsultantem po jednym lub dwóch kursach. Potrzebne jest ciągłe zgłębianie wiedzy i długa praktyka zawodowa. Na początku warto testować swoją wiedzą na sobie, znajomych, rodzinie itp. Wiele osób i firm nie życzy sobie, aby ktokolwiek dowiedział się, że stosują feng shui, więc należy to w pełni uszanować.

Jest to dobra działalność, dla osób które cenią sobie kontakt z ludźmi. Trzeba być po trosze psychologiem, dyplomatą, architektem wnętrz, osobą kreatywną i dobrym słuchaczem.

Dziękuję za rozmowę.

Jeżeli masz ciekawy pomysł na biznes i go realizujesz – napisz do redakcji i podziel się z czytelnikami swoim doświadczeniem.

– Ziemniaki na patyku pomysłem na biznes

– Jak zrobić biznes na przedszkolakach

– Załóż małą gastronomię

– Zarabiamy na prasowaniu koszul

Barbara Sielicka
Bankier.pl
[email protected]

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Borys 10 kwi 2011 (01:24)

Feng Shui, a ja to nazywam
Bull Shit