Robią biznes na lekach w internecie

W tej chwili jesteśmy jedynym serwisem w Polsce, który w wiarygodny sposób może skierować pacjenta poszukującego leku do stacjonarnej apteki, posiadającej ten lek w swoim asortymencie – mówią pomysłodawcy platformy GdziePoLek.pl?

Jaki projekt rozwijacie w sieci? Czym jest start-up GdziePoLek.pl?

Stworzyliśmy serwis GdziePoLek.pl. Jest to portal umożliwiający pacjentom sprawdzenie dostępności i ceny leków w pobliskich aptekach stacjonarnych. Dostarczając na portalu informację o dostępności ułatwiamy chorym znalezienie odpowiedniego leku, a z drugiej strony stwarzamy tradycyjnym aptekom podobne możliwości, jakie od dawna mają apteki internetowe. 

Jak wygląda to wygląda w praktyce? Skąd dane dostępne na serwisie?

Informację o dostępności i cenie leku w danej lokalizacji pozyskujemy od współpracujących aptek dzięki opracowanemu przez nas rozwiązaniu IT. Apteka, po wyrażeniu chęci udziału w programie GdziePoLek.pl, integruje się z naszym serwisem i dostarcza te dane w sposób automatyczny. 

Dlaczego właśnie taki serwis? Skąd pomysł na e-biznes?

GdziePoLek.pl to przede wszystkim odpowiedź na problem z dostępnością leków i to właśnie ta niedoskonałość polskiego rynku farmaceutycznego była główną motywacją do założenia serwisu. 

Stworzyliśmy GdziePoLek.pl aby ułatwić pacjentom weryfikację, gdzie w danej lokalizacji znajdą niezbędny produkt. Dotychczas musieli oni albo wykonać wiele telefonów, albo odwiedzić wiele aptek. Dzięki nam wystarczy wpisać w wyszukiwarce nazwę poszukiwanego produktu, a aplikacja automatycznie sprawdzi dostępność leku we wszystkich aptekach na danym obszarze, które współpracują z portalem.

Ile kapitału zainwestowaliście na starcie? Na co zostały wydane te pieniądze? 

W pomysł swoich pracowników zainwestowała warszawska firma konsultingowa Goldenberry, specjalizująca się w realizacji projektów biznesowych i technologicznych dla branży medycznej.

Prace nad GdziePoLek.pl rozpoczęły się w połowie 2014 roku, a serwis został otwarty dla użytkowników w maju 2015 roku. Gdyby rozwój technologii GdziePoLek.pl, automatycznie weryfikującej dostępność i cenę leku we współpracujących aptekach, był projektem komercyjnym realizowanym przez Goldenberry, jego koszt, biorąc pod uwagę czas i wielkość zespołu, wyrażałby się w milionach złotych.

W projekt, na różnych etapach jego rozwoju, zaangażowanych było łącznie ok. 10 osób. Dziś prace skupiają się głównie wokół usprawnień na stronie GdziePoLek.pl, nawiązywaniu współpracy z aptekami oraz zwiększaniu liczby użytkowników końcowych. Obecnie portal GdziePoLek.pl prowadzą 2 osoby: Maciej Jakubczyk i Arkadiusz Poński. Współpracujemy również z kilkoma farmaceutami, którzy tworzą treści wzbogacające nasz serwis.

Czy w Polsce macie jakąś konkurencję? 

W tej chwili jesteśmy jedynym serwisem w Polsce, który w wiarygodny sposób może skierować pacjenta poszukującego leku do stacjonarnej apteki, posiadającej ten lek w swoim asortymencie. Znamy podobne rozwiązanie zza oceanu GoodRx (http://www.goodrx.com/), ale trudno ocenić czy cieszy się dużą popularnością. Rynek apteczny w USA jest inny niż w Polsce.

Jak przekonujecie pacjentów do korzystania z platformy?

Cały czas docieramy do pacjentów z informacją o naszym portalu, głównie poprzez działania promocyjne online oraz udział w konferencjach branżowych.

Na czym polega Wasz model biznesowy? 

Docelowo, chcemy pobierać niewielką opłatę techniczną od aptek za udział w programie GdziePoLek.pl, która pozwoli nam pokryć koszty infrastruktury IT. Mamy również pomysły na komplementarne usługi, np. dedykowaną wyszukiwarkę, którą indywidualne apteki i sieci apteczne mogą umieszczać na swoich stronach internetowych. 

Do końca roku apteki, mogą przystąpić do programu GdziePoLek.pl bezpłatnie. Szczególnie preferowane są apteki niezależne, prowadzone przez farmaceutów, które również w przyszłości nie będą ponosiły opłat technicznych.

Jakimi metodami docieracie do klientów? Jakie macie pomysły na promocję? 

Po uruchomieniu portalu GdziePoLek.pl działania marketingowe kierowaliśmy do pacjentów szukających leków na terenie Warszawy i okolic (głównie poprzez promocję na portalach społecznościowych i akcje PR-owe). Chcieliśmy zebrać od nich jak najwięcej opinii, żeby dostosować serwis do oczekiwań pacjentów przed rozszerzeniem obszaru działania. Wraz ze zwiększeniem liczby współpracujących z nami aptek planujemy rozszerzyć zakres działań promocyjnych w mediach, które docelowo będą obejmowały całą Polskę.

Czy możecie zdradzić już pierwsze efekty działalności platformy?

Portal zadebiutował w maju tego roku. Współpracę z pierwszymi aptekami nawiązywaliśmy jeszcze przed otwarciem serwisu dla użytkowników, dlatego wymagało to bezpośredniego kontaktu z ich właścicielami.  Obecnie z wyszukiwarki korzysta ok. 350 użytkowników dziennie, jednak dla nas ważniejsze jest to, ilu z nich znalazło dzięki nam potrzebny lek – dzięki integracji kolejnych aptek w całej Polsce mamy coraz więcej takich historii.

Jakie macie plany na przyszłość? Myślicie o globalnym rozwoju? 

W planach mamy nawiązywanie współpracy z kolejnymi aptekami w całej Polsce. Jednocześnie chcemy zwiększać zakres działań marketingowych, aby dotrzeć do większego grona pacjentów, którym portal GdziePoLek.pl pomoże szybko znaleźć odpowiedni lek i uchroni od tzw. „turystyki aptecznej”.  Obecnie koncentrujemy się na osiągnięciu odpowiedniej skali w Polsce i nie planujemy wchodzeniu na kolejne rynki, choć w przyszłości nie wykluczamy takich działań.

Co moglibyście poradzić osobom, które myślą o biznesie w sieci. Od czego zacząć, na co zwracać szczególną uwagę? 

Przede wszystkim warto skupiać się na tworzeniu produktów, które rozwiązują realne problemy. My jesteśmy przekonani, że serwis GdziePoLek.pl pomaga pacjentom każdego dnia, a potwierdzeniem tego są liczne opinie którymi dzielą się z nami nasi użytkownicy.  

Dziękuję za rozmowę