Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Został milionerem choć nie chciał

Swoją przygodę z biznesem rozpoczął, gdy jego żona oznajmiła mu, że jest w ciąży. Początkowo by móc utrzymać rodzinę pracował na etacie godząc to z prowadzeniem firmy. Postawił na prosty pomysł, na który nikt w jego okolicy nie wpadł. Dziś założona przez niego firma generuje ponad 10 mln dol. przychodów a on już nie myśli o pracy dla kogoś. Mowa o Chrisie Mittelstaed, założycielu firmy Fruitguys.

Nie chcę ale muszę

Początki działalności naszego bohatera różnią się od większości historii ludzi, którzy odnieśli sukces w biznesie. Chris nie marzył bowiem nigdy wcześniej o własnym biznesie. W roku 1998 pracował w jednej z firm zarabiając 9,50 dolara na godzinę. Pewnego dnia gdy wrócił z pracy do domu przed drzwiami stanęła jego żona oznajmiając, że jest w ciąży. Chris ucieszył się bardzo, ale po chwili przyszło zmartwienie. Młody jeszcze mężczyzna zdawał sobie bowiem sprawę, że dziecko to olbrzymie szczęście, ale i spore wydatki. Marna pensja, którą otrzymywałem w swojej pracy nie wystarczyłaby na utrzymanie rodziny – wspomina Chris po latach.

Bez pomysłu ani rusz

Decyzja mogła być tylko jedna. Postanowiłem wziąć los w swoje ręce i zdecydowałem się założyć firmę – mówi przedsiębiorca. O ile samo podjęcie tej decyzji nie było jeszcze trudne to już wybór przedmiotu działalności przysporzył początkującemu biznesmenowi sporych problemów. Nigdy nie interesowałem się biznesem i nie miałem pomysłu na firmę. Spędziliśmy z żoną kilka wieczorów rozmyślając nad ideą, która mogłaby się przerodzić w zyskowne przedsięwzięcie – wspomina Chris.

– Jak zdobyć pieniądze na własną firmę

– Poszukaj swojego anioła biznesu

– Jak zdobyć kapitał od inwestora

– Zobądź kapitał na własny e-biznes

Wszystko dzięki żonie

Aż w końcu przyszedł pamiętny poranek, w którym żona przygotowała mu drugie śniadanie do pracy zawierające mieszankę soczystych owoców. Koledzy Chrisa zabijali się w pracy o świeże jabłko lub pomarańczę. Początkujący przedsiębiorca widząc zainteresowanie kolegów wpadł na pomysł dostarczania świeżych owoców do firm. Pomysł był prosty a na dodatek okazało się, że w jego okolicy żadna firma nie świadczyła takich usług. Wszystko dzięki mojej żonie – śmieje się dziś przedsiębiorca.

Prowadzisz małą firmę i chciałbyś zaprezentować ją użytkownikom MamBiznes.pl? Napisz na adres [email protected]

Świeży pomysł i dobry biznes

Pomysł na biznes wypalił a Chris nie wyrabiał ze zleceniami, które napływały także z pobliskich miejscowości. Jego samochód kursował między hurtownią a poszczególnymi biurowcami gdzie klienci z przyjemnością sięgali po świeże owoce. Moim sekretem jest podejście do klienta oraz najwyższa jakość sprzedawanych produktów mówi dziś Chris. Przecież ten biznes mógł rozpocząć każdy, po raz kolejny okazało się, że warto spróbować – dodaje.

– Jak założyć sklep internetowy?

– Automaty vendingowe to niezły biznes

– Jak założyć prywatne przedszkole?

– Otwieramy własny pub

Dziś firma Fruitguys to lider tego rynku, który dostarcza świeże owoce do firm w kilku stanach USA. Chris Mittelstaed zatrudnia kilkudziesięciu pracowników a przychody ciągle rosną. W roku 2009 przedsiębiorstwo wypracowało ponad 10 mln dol. obrotu co można uznac za ogromny sukces mężczyzny, który tak naprawdę nigdy nie chciał zostać przedsiębiorcą. Został za to młodym milionerem i dziś oczywiście nie żałuje decyzji o założeniu firmy. Chyba nie przestanę dziękować żonie za pamiętne śniadanie, które zawierało świeże owoce – śmieje się Chris.

– W poszukiwaniu drugiej Naszej Klasy

– 101 niezwykłych pomysłów na biznes

– E-biznes, czyli od zera do milionera

Grzegorz Marynowicz

MamBiznes.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
tytus de sos 25 paź 2010 (16:06)

do JustMe - wróc prosze do wpisu nr 2 - autor "Ktos" - chocby dlatego miałoby sie nie udać. Po za tym porównaj sobie pozycje startową tam a u nas(podatki, koszty stałe i zmienne, moziliwości finansowania i ich koszty oraz ..... nie chce mi sie pisac. Pozdrawiam walczących ;)