Mikroprzedsiębiorcy rosną w siłę
Pomimo spadku liczby przedsiębiorców, liczba mikroprzedsiębiorstw rośnie i to aż o 99 tys. jednostek dając łączną liczbę 2,004 mln mikroprzedsiębiorstw w 2016 roku. Tak wynika z najnowszych danych GUS.
Za mikroprzedsiębiorcę uznaje się firmę, która zatrudnia do 9 pracowników oraz jego obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nie przekroczyła równowartości 2 mln zł. Najczęściej prowadzono działalność gospodarczą w zakresie handlu oraz napraw samochodów. Stanowili oni ponad 24 % wszystkich mikroprzedsiębiorców.
Spośród wszystkich mikroprzedsiębiorstw funkcjonujących w Polsce w 2016 roku, najwięcej miało siedzibę na terenie województwa mazowieckiego (18,8 %), dalsze 11 % na terenie województwa śląskiego, a kolejne 10,2 % na terenie województwa wielkopolskiego. Po przeciwległej stronie, z najmniejszą liczbą zarejestrowanych mikroprzedsiębiorstw znalazły się województwa lubuskie i opolskie, z wynikiem odpowiednio 2,4 % i 2,1 %.
Najwięcej osób zatrudnionych w mikroprzedsiębiorstwie odnotowano w województwie mazowieckim (ponad 19 %), dalej śląskim (11,6 %) oraz wielkopolskim (10,5 %). Z kolei najmniej osób pracując w mikroprzedsiębiorstwach było w województwach podlaskim (2,3 %) oraz opolskim (2,2 %). Województwo mazowieckie zostało również liderem pod względem udziału przychodu wygenerowanego przez mikroprzedsiębiorstwa względem ogółu (267 mld zł).
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Małe i średnie firmy przodują we wdrażaniu innowacji
- Prowadzisz mikrofirmę? 40 tys. zł do wygrania
- Ile zarabiają i pracują polscy freelancerzy?
Bartłomiej Godziszewski
MamBiznes.pl
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Zwolnienia grupowe wśród największych firm. Na czym polega masowa redukcja etatów i co mogą otrzymać pracownicy?
-
Dotacje z UP 2024. Na co można przeznaczyć dofinansowanie z Urzędu Pracy?
-
Aktywa i pasywa – czym są i jakie mają znaczenie w biznesie?
-
Kwestionariusz osobowy pracownika 2024 – jak wypełnić go prawidłowo?
"Mikroprzedsiębiorcy rosną w siłę" - tytuł zabójczy a dane autor podaje z przed dwóch lat.
I tylko analizuje ich ilość. Czy rosną naprawdę w siłę? Najlepiej odzwierciedlają dane o ilości firm upadłych, lub ilości zaległości choćby do ZUS i US nie mówiąc już o zaległościach kontraktowych czy długach nieściągalnych.
Warto pokusić się o rzetelne opracowanie jednak z uwzględnieniem danych aktualnych.
Niestety obecny obraz przedstawia się mniej różowo.
Warto również choćby spróbować zasygnalizować przyczyny tej sytuacji.
Taka analiza przydałaby się rządzącym.
Nadmierny fiskalizm niszczy mikroprzedsiębiorstwa.
Czyżby komuś na tym zależało?