Polska firma ściga się z pomysłem Elona Muska. Ruszyła zbiórka pieniędzy

Bartłomiej Godziszewski

26 luty 2020 (07:58) / Aktualizacja: 27 luty 2020 (09:32) Komentuj teraz!

Hyper Poland nie zwalnia tempa. Po ubiegłorocznych sukcesach przyszedł czas na kolejną zbiórkę, tym samym pomysł szybkiej kolei próżniowej w Polsce staje się coraz bardziej realny. Start-up planuje zebrać 450 tys. euro.

Fot. Materiały prasowe

Koncepcja szybkich pociągów Hyper Loop zaprezentowana przez Elona Muska wciąż nie powstała nigdzie na świecie, a w każdym bądź razie wciąż nie można przedostać się komorą próżniową pomiędzy dwoma miastami z prędkością sięgającą 600 km/h. Jednak w Polsce pomysł założyciela PayPala chce urzeczywistnić rodzimy start-up Hyper Poland. Na realizację tego marzenia, firma zebrała blisko 18 mln zł.

Początki

Pomysł polskich start-upowców odbił się szerokim echem w Polsce, a wielu zaczęło śnić o szybkich podróżach z Krakowa do Gdańska w zaledwie 43 minuty czy też z Berlina do Poznania w 18 minut. Jednak czas mijał i wielu zapomniało o pomyśle polskich konstruktorów. Choć hałas medialny ucichł, to nie oznaczało zatrzymania projektu start-upu Hyper Poland, a wręcz przeciwnie. W tym czasie pomysłodawcy stale rozwijali projekt szybkiej kolei w Polsce. Zresztą udało im się pozyskać na swój pomysł w ubiegłym roku 16,5 mln zł od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Co więcej, w trakcie pierwszej rundy crowdfundingowej, start-upowcy zebrali 330 tys. euro.

Za pozyskane dotychczas środki, rodzimi start-upowcy stworzyli tor testowy z kapsułą w skali 1:5. Kolejnym etapem jest przygotowanie pełnowymiarowego toru.

Kolejna zbiórka

Firma Hyper Poland ogłosiła drugą rundę finansowania na brytyjskiej platformie inwestycyjnej Seedrs. Spółka planuje zebrać ponad 450 tysięcy euro, które przeznaczy na kolejne testy oraz rozwój kolei najnowszej generacji, opartej o lewitację magnetyczną i silnik liniowy, poruszającej się na istniejących torach kolejowych z prędkością do 415 km/h.

– Środki, które zbierzemy, posłużą w pierwszej kolejności jako 20-procentowy wkład własny do grantu z NCBiR. W praktyce oznacza to, że za każde 1 euro zainwestowane przez platformę Seedrs dostajemy kolejne 4 euro dotacji. Z tego mechanizmu zaczęliśmy korzystać w sierpniu ubiegłego roku, a objął on część środków zebranych w pierwszej rundzie finansowania inwestorskiego, zorganizowanej między marcem a majem 2019 roku — wyjaśnia Przemysław Pączek, prezes i współzałożyciel Hyper Poland.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• Polski start-up tworzy Hyperloopa w Polsce
• Zbiórka pieniędzy uratowała start-up przed upadkiem
• Polski hit na Kickstarterze. W 20 dni zebrali 19 mln zł na grę planszową