Polska firma wyprzedzi Ikeę?
Zaczynali jako start-up. Teraz zatrudniają 110 osób i działają na piętnastu rynkach. Jak wyglądały początki biznesu mówi Jaś Bagniewski z Eve Sleep.
– To zaczęło się tak, moja córka się urodziła i nie spaliśmy z żoną i akurat w tym czasie szukaliśmy pomysłu na biznes z kolegami. Jak szukaliśmy materaców, to widzieliśmy że są bardzo drogie, dostawa jest bardzo długa, ciężko je wypróbować w sklepach i pomyśleliśmy sobie, że musi być metoda, by lepiej ten produkt sprzedawać przez internet. I tak zaczął się pomysł – mówi Jaś Bagniewski. – Jesteśmy na piętnastu rynkach i najwięcej sprzedajemy w Anglii, Niemczech i Francji. Na czwartym miejscu jest Polska więc to też ważny rynek dla nas – dodaje.
Czy rynek polski różni się w jakiś sposób od innych rynków? Jak wygląda sprzedaż u nas?
– Myśleliśmy, ze może w Polsce będzie ciężej, bo ten produkt nie jest bardzo tani, zwłaszcza na polskie realia, bo my produkujemy ten sam produkt na całą Europę, ale z wielkim sukcesem wszystko tutaj ruszyło, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. W Polsce mamy troszkę niższą cenę i niższą marżę. W zachodniej Europie jest to produkt troszkę poniżej średniej ceny rynkowej. Polski rynek, zwłaszcza on-line, jest mniejszy, niż w krajach takich jak Anglia czy Niemcy.
Jasia Bagniewskiego pytamy też o to:
– jak wygląda model biznesowy Eve Sleep,
– jak duża jest konkurencja na rynku sprzedaży materacy,
– jak rywalizować z takimi gigantami jak Ikea,
– jakie są nowe pomysły na rozwój Eve Sleep.
Justyna Smolińska
Źródło: Puls Biznesu
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Zwolnienia grupowe wśród największych firm. Na czym polega masowa redukcja etatów i co mogą otrzymać pracownicy?
-
Dotacje z UP 2024. Na co można przeznaczyć dofinansowanie z Urzędu Pracy?
-
Aktywa i pasywa – czym są i jakie mają znaczenie w biznesie?
-
Kwestionariusz osobowy pracownika 2024 – jak wypełnić go prawidłowo?