Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Zakładamy szkołę tańca

Programy telewizyjne takie jak „Taniec z gwiazdami” czy „You Can dance” oraz filmy takie jak  „High School Musical”, Salsa” czy „Step Up” sprawiły, że Polacy zaczęli kochać taniec. Boom na naukę tańca porównywalny jest do oblężenia jakie przeżywały szkółki karate w czasach popularności w Polsce Bruce’a Lee. I dopóki programy w TV nadal będą miały tak dużą oglądalność, a Hollywood nadal będzie produkował filmy o tańcu, nie zanosi się na to, aby moda na taniec zmalała. To z kolei otwiera drogę do całkiem zyskownego biznesu. Jak zatem otworzyć szkołę tańca?

Taniec – szerokie spektrum możliwości

Prowadzenie szkoły tańca nie wymaga od właściciela posiadania stopnia mistrzowskiego w tańcu czy samodzielnego prowadzenia zajęć – od tego może zatrudnić instruktorów. Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze, na tańcu się znać. Minęły już bowiem czasy, kiedy pod nazwą „kurs tańca” kryło się tango, walc i fokstrot wraz z kilkoma godzinami zajęć z tzw. tańca 2 na 1 – tak popularnego na weselach.

Teraz, klienci zamiast klasyki oczekują nowoczesnych rytmów i maksymalnie szerokiej oferty – od tańca Bollywood, przez taniec brzucha, afro jazz, salsę kubańską i L.A., latino, sambę, bachatę, funky, nikedance, dancehall, reggeaton, show dance, breake dance, elektro dance, sexy dance, aż po flamenco. Lista możliwości w jakich szkolić można kursantów stale się wydłuża, bo przybywa instruktorów, dla których praca w szkole tańca jest połączeniem możliwości zarobkowania z pasją.

Rueda, czyli robimy analizę rynku

Popularność zajęć tanecznych sprawiła, że na rynku otworzyło się sporo nowych szkół tańca – praktycznie w każdym większym mieście jest ich przynajmniej kilkanaście. Reprezentują one różnorodny poziom- od profesjonalnych studiów tańca z bogatą ofertą i doświadczonymi instruktorami, po niewielkie sali tworzone przy centrach fitness, w których tańczy się najpopularniejsze tańce. Głównym pytaniem podczas analizy lokalnego rynku do biznesplanu będzie więc nie ile jest szkół, ale jakie są to szkoły i gdzie są zlokalizowane.

Rynek szkół tańca, mimo iż konkurencyjny, to nie jest jeszcze nasycony. Po ilości osób które dopytują się o kolejne zajęcia i które na nie przychodzą można sądzić, że stale brakuje nowych miejsc. Brakuje też miejsc, które poza salsą, tańcem klasycznym, latino, hip-hopem i tańcem brzucha oferować będą również inne formy zajęć a także taniec w parach. Dodatkową korzyścią w tym biznesie jest brak konieczności posiadania pozwoleń lub licencji –jedyne o czym musimy pamiętać to opłaty do ZAIKSu za korzystanie z muzyki.

Taniec z ołówkiem – czyli biznesplan

Siłą w zdobyciu sukcesu na dość konkurencyjnym rynku szkół tańca, jest doskonale stworzony biznesplan, w którym zbierzemy wszystkie mocne strony, którymi nasza szkoła tańca może walczyć o klientów. Główne punkty przewagi konkurencyjnej będą zwierać się w trzech punktach:

– lokalizacja szkoły
– oferta  i jej różnorodność
– marketing i sposoby dotarcia do klientów

Lokalizacja szkoły

Do otworzenia szkoły tańca idealnie nadają się trzy lokalizacje:

– centrum miasta (gdzie każdy ma blisko i łatwo dojechać do szkoły)
– centrum dużego osiedla (o ile na osiedlu mieszka spora ilość osób między 18 a 40 rokiem życia, a samo osiedle nie jest zdominowane przez jedną subkulturę)

– okolice dużych ośrodków biurowych – lokalizacja atrakcyjna zawłaszcza w dużych miastach – w takim przypadku, targetem szkoły tańca są kończący pracę pracownicy, a szkoła funkcjonować będzie głównie popołudniami

Oferta i jej różnorodność

Choć najpopularniejsze kusy tańca to salsa, style latynoamerykańskie, hip-hop, taniec nowoczesny, oraz taniec klasyczny, warto stworzyć ofertę obejmującą możliwie szerokie spektrum kursów, wraz z zajęciami ze stylingu tanecznego oraz izolacji (zajęcia przygotowujące do tańca różnych stylów). Taniec wciąga i nasi klienci po zakończeniu jednego kursu, chętnie zapiszą się na inne zajęcia aby poszerzyć swoje umiejętności

Taniec z gwiazdami czyli marketing

Na zatrudnienie największych gwiazd z popularnych programów telewizyjnych raczej nie będziemy mieć szans na początku działalności, co nie zmienia faktu iż w obszarze marketingu i planowania strategii funkcjonowania szkoły tańca nie ma wielu możliwości.

Marketing internetowy

Podstawą jest strona internetowa, na której informować będziemy naszych potencjalnych klientów o nowych kursach i która umożliwiać będzie zapisy na poszczególne zajęcia. Warto zadbać również o marketing szeptany w Internecie (polecający naszą szkołę), oraz obecność na wszystkich portalach i serwisach społecznościowych poświęconych tańcu – a jest tego naprawdę sporo.

Marketing off-line

Skutecznym narzędziem reklamy w przypadku szkół tańca są plakaty reklamowe oraz ulotki rozdawane w miejscach w których przebywa target poszczególnych kursów. Najczęściej będą to okolice stref biurowych, centra miast, uczelnie.
Można również zorganizować bezpłatne pokazy które zachęcą osoby, które do tej pory nie myślały jeszcze o nauce tańca.

Programy partnerskie

Szkoła tańca może zostać wciągnięta do programu partnerskiego przeznaczonego dla firm. W ramach takiej współpracy, szkoła otrzymuje zryczałtowane wynagrodzenie w zamian za prowadzenie kursów dla pracowników firmy. Można uczestniczyć również w programach firm organizujących pozapłacowe świadczenia dla pracowników (tak działa np. system Benefit)

Wartości dodane

No dobrze, uczymy naszych kursantów tańczyć. Czego jeszcze mogą oni oczekiwać? Otóż każdy, kto uczy się tańczyć, chce zarówno móc ćwiczyć nabyte umiejętności, jak i sprawdzać je poza salą do ćwiczeń –jednym słowem, warto zaoferować kursantom dodatkową możliwość zabawy.

Jak to zrobić?

Największe i najbardziej prężnie działające szkoły tańca współpracują z dużymi dyskotekami i klubami, w których organizowane są wieczorki tematyczne poświęcone danemu stylowi tańca. Szkoła tańca, w zamian za reklamę klubu i dostarczenie mu gości, nie płaci nic za organizację takich imprez. Kursanci zaś, są zadowoleni, że poza zajęciami, ich szkoła dba o to, aby mieli oni gdzie pobawić się we wspólnym gronie.

Cross-body, czyli taniec czas zacząć

Szukając lokalu na szkołę tańca, pamiętać trzeba o tym, że poza salą koniecznie zapewnić trzeba uczestnikom kursów szatnię. Dobrze też wydzielić miejsce na niewielką kawiarenkę w której można kupić coś do picia.
Przy wyborze konkretnego lokalu do wynajęcia przede wszystkim zwracamy uwagę na wentylację oraz jakość podłogi.

Podłoga powinna być wykonana z paneli bądź zainwestować można w profesjonalną podłogę baletową. Wykonana jest ona z brytów gumy, dzięki czemu można ją składać i rozwijać. Przy wynajmowanym pomieszczeniu jest to znacznie bardziej korzystna opcja niż finansowanie nowej podłogi.

Sala taneczna musi być dobrze wentylowana, aby nie powstawały nieprzyjemne zapachy. Najlepiej jeśli jest klimatyzacja. Jeśli nie, warto zmierzyć poziom wentylacji. W sali przeznaczonej na zajęcia przepływ powietrza powinien wynosić około 1500 m3/h

Mając salę trzeba również znaleźć instruktorów. Ogłoszenia zamieszcza się w serwisach ogłoszeniowych, a także szuka metodą bezpośrednią – poprzez znajomych lub podkupując instruktorów z innych szkół. Wielu z nich szkoli jednocześnie w kilku miejscach. Zatrudniając instruktorów warto zwrócić uwagę nie tylko na ich umiejętności formalne, ale również talent pedagogiczny i podejście do samej nauki tańca. Kursanci do niesympatycznego instruktora nie będą przychodzić!

Sprawdźmy, ile możemy wytańczyć!

Skoro wiemy już wszystko o prowadzeniu i zakładaniu szkoły tańca, oszacujmy nasze koszty oraz przyszłe zyski. Najpierw ta mniej przyjemna część, czyli inwestycje:

Koszty początkowe:

– adaptacja sali (podłoga, lustra, drążki) – ok. 5 tys.- 20 000 tys. zł – w zależności od wielkości sali
– szatnia dla kursantów – szafki ubraniowe BHP 4 drzwiowe 4 sztuki – ok. 3 tys. zł.
– sprzęt audio – ok. 3 tys. zł
– muzyka (płyty CD z muzyką) – ok. 1000 zł
– komputer, oprogramowanie, kasa fiskalna – 3000zł
– strona Internetowa – 1500 zł


Do tego dochodzą koszty stałe:

– wynajęcie sali – w zależności od wielkości i miasta – ok. 5000 zł /mies
– wynagrodzenie dla instruktorów (zatrudnienie na umowę o dzieło) – od 50 do 250 zł / godz.
– ZAIKS – 5,50 zł za grupę do 20 osób, 11 zł za grupę do 50 osób za każde zajęcia
– serwer i domena dla strony – 50-100 zł mies.
– księgowość – 200-400 zł mies.
– opłaty za internet i telefon – 150 zł mies.
– ZUS – 800 zł mies. (w przypadku zniżki dla początkujących przedsiębiorców 300 zł)
– plakaty reklamowe i inne formy reklamy – 300zł

Przy założeniu prowadzenia codziennie (również w weekendy) dwóch grup tanecznych po 20 osób w grupie (a więc bardzo skromnie), koszty miesięczne prowadzenia działalności wyniosą więc 10218 zł

A ile zarabiamy? Przyjmując, że średnio godzina zajęć na kursie tańca kosztuje 20 zł (a nie jest to cena wygórowana) to miesięcznie nasi kursanci zapłacą nam 22400 zł

Nasz zysk przy tak skromnej ilości kursantów wyniesie ponad 12.000 zł.

Im zaś większe zainteresowanie i większa inwestycja w reklamę, tym większe zyski, bowiem koszty miesięczne zwiększą nam się przy większej ilości kursantów zaledwie o koszt instruktora oraz ZAIKSu.

Taniec nie stale zyskuje na popularności a pomagają mu w tym nie tylko media, ale również sami klienci kursów tańca, którzy wciągają w nowe hobby swoich znajomych. Prowadzenie szkoły tańca, jest więc pomysłem jak najbardziej na czasie – zwłaszcza dla tych osób, które same kochają tańczyć. Dzięki temu można połączyć przyjemność z biznesem. Stosunkowo niskie koszty otwarcia oraz prowadzenia biznesu pozwalają też rozważać tą formę działalności osobom których kapitał początkowy nie jest imponujący. Osoby, które zdecydowały się na ten biznes nie żałują swojej decyzji i zgodnie twierdzą, że na szkole tańca można nieźle zarobić.

To co, drodzy przedsiębiorcy? Na parkiet !

Przeczytaj o innych pomysłach na biznes:

– Zakładamy szkołę językową

– Jak założyć sklep internetowy?

– Automaty vendingowe to niezły biznes

– Jak założyć prywatne przedszkole?

– Otwieramy własny pub

Sabina Stodolak

MamBiznes.pl

foto: weselinka.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Agnieszka 2 sie 2019 (12:11)

Gdzie znajdę taką osobę? :)