Powstała w Polsce aplikacja, która ma promować równouprawnienie w związkach
Święta już się zbliżają, a wraz z nimi porządki świąteczne. Przy wsparciu Instytutu Spraw Publicznych, powstała aplikacja, która ma uprościć te trudne czynności, zachęcając wszystkich domowników do wspólnej pracy. Ponadto aplikacja ma na celu promowanie równouprawnienia w związkach.
Jak podkreśla Instytutu Spraw Publicznych idealny model rodziny według większości Polek i Polaków to model partnerski z podziałem obowiązków. Jednak z licznych badań wynika, że kobiety wciąż mają większy udział w wykonywaniu zadań związanych z opieką nad dzieckiem oraz porządkami domowymi. Jednak aplikacja MICASA ma to zmienić.
Przy pomocy MICASA użytkownicy tworzą listy zadań, które należy wykonać. W zamian za to zbiera się punkty, jednak ważne jest tutaj nie kto uzyska więcej punktów, ale czy zostanie spełniona równowaga. Zatem głównym celem gry jest osiąganie zbliżonej liczby punktów, doprowadzając do równego podziału obowiązków w domu. W trakcie rywalizacji można śledzić postępy prac innych domowników
Przy tworzeniu aplikacji współpracowali Instytut Spraw Publicznych i agencja marketingowa Performante, jest ona całkowicie darmowa i dostępna na wszystkich urządzeniach z systemem Android.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Koniec ze śpiewaniem „do poduszki”
- Współczesna kostka Rubika podbija Kickstarter. Pomysłodawcy zebrali już 800 tys. dolarów
- Stworzyli aplikację dla żartu. Pobrało ją 500 tys. użytkowników
Bartłomiej Godziszewski
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet
Co za idiotyzm....uwsteczniający ludzkość...to naprawdę ludzie dorośli nie potrafią już się dogadać między sobą w sprawie tak banalnie prostej jak sprzątanie? Ej Jadźka ja dziś pozmywam po obiedzie. Dobra Józek, dzięki, ja dziś zrobię obiad. Można stracić wiarę w ludzkość...
Nie wiem czy bardziej żałosna jest ta aplikacja czy ludzie zn niej korzystający? Mamy 2018 rok a powstają aplikacje które ogłupiają społeczeństwo, obniżają iloraz inteligencji, niebawem nie będzie potrzeby mózg...bo mamy aplikacje do wybierania stroju na juro, aplikacja która zrobi za ciebie zakupy, aplikacja która za ciebie umówi wizytę, aplikacja na to, na tamto...zastanawiam się więc po co żyć w ogóle? Szkoda tylko, że dziwnym trafem nie wymyślili aplikacji do zarabiania dużych pieniędzy...ciekawe dlaczego? :)