Rzecznik MŚP w liście do premiera apeluje o zmianę sposobu ustalania składek ZUS
Adam Abramowicz wysłał list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym wyraził swoje krytyczne stanowisko wobec istniejącego systemu ustalania wysokości składek ZUS. W liście przedstawił również alternatywne rozwiązania, który mogłyby pojawić się w Polsce.
Rzecznik MŚP już od pewnego czasu zwraca uwagę, że obecny system ustalania składek ZUS jest bardzo zły dla przedsiębiorców. Szczególnie zwraca na to uwagę w ostatnich dniach, gdy poznaliśmy wysokość składek ZUS dla przedsiębiorców w 2020 roku. Jak się okazało są one historycznie wysokie, co wynika z bardzo dużego prognozowanego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Sprawdź jak bardzo urosną składki ZUS w 2020 roku
List do premiera
Adam Abramowicz zdecydował się na wysłanie listu do premiera Mateusza Morawieckiego z nadzieją, że sposób naliczania składek ulegnie zmianie. – Dopóki będzie istniał ryczałtowy ZUS, dopóty będzie on niszczył miejsca pracy i stanowił barierę dla małego biznesu — napisał Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, dodając że liczy na gruntowną reformę obecnego systemu.
W jego ocenie „od chwili ogłoszenia podwyżki składki w 2020 roku na wielu mikroprzedsiębiorców padł blady strach”. „Już teraz ledwo wiążą koniec z końcem. Nie chcą zamykać firm, bo praca na własny rachunek daje im radość i satysfakcję. Pana Rząd dokonał wielu dobrych zmian w funkcjonowaniu sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. Ogromnym przełomem była Konstytucja dla Biznesu, której wdrożenie w życie poprawi prowadzenie działalności gospodarczej. Jednak bez zmian w ubezpieczeniach społecznych dla przedsiębiorców nie będziemy mogli osiągnąć podobnych warunków, jakie mają przedsiębiorcy w krajach tzw. Starej Unii” – czytamy.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl