Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Szef Maczfit: dostarczamy milion gotowych dań w 158 miastach

Zanim oficjalnie wystartowaliśmy, przez pół roku opracowaliśmy kilka tysięcy dań, Na tę chwilę jesteśmy dostępni w 158 miastach i rocznie dostarczamy naszym klientom około milion gotowych dań – mówi portalowi MamBiznes.pl Maciej Lubiak. Twórca firmy Maczfit opowiada, o tym jak rozwinął biznes zwany dietą pudełkową. 

Grzegorz Marynowicz: Skąd pomysł na taki biznes i kiedy zaczęła się przygoda z biznesem?

Maciej Lubiak, Prezes Zarządu, Maczfit Sp. z o.o.: Jestem sportowcem, więc odpowiednia dieta to dla mnie jeden z kluczowych elementów. Jako kierowca rajdowy, a wcześniej tenisista, borykałem się z nietolerancją pokarmową, dlatego odpowiednio przygotowane posiłki nabrały szczególnego znaczenia.

Na czym polega Wasz biznes? Co to jest dieta pudełkowa?

Oferujemy catering dietetyczny, który potocznie nazywany jest obecnie „dietą pudełkową z dostawą do domu i biur”. Mamy już 18 rodzajów programów dietetycznych w kilku rożnych wariantach kalorycznych oraz soki typu cold press. Każdy znajdzie u nas coś dla siebie. Mamy zarówno wersje dla mięsożerców, wegetarian i wegan jak i dla dzieci. Ci, którzy nie mogą jeść glutenu, laktozy lub cierpią na zespół jelita drażliwego również znajdą w ofercie Maczfit odpowiedni program dietetyczny.

Czy wcześniej mieliście doświadczenie w tej branży? Czym się zajmowaliście zanim powstała firma Maczfit? Proszę powiedzieć coś więcej o idei diet pudełkowych? Gdzie i kiedy to się zrodziło?

Wszystko zaczęło się od marzenia o własnej restauracji. W Warszawie otworzyłem dwie pod marką Milanovo. Od początku serwowaliśmy wyłącznie dania własnego wyrobu i jako właściciel chciałem mieć kontrolę nad jakością więc próbowałem wszystkiego, co szybko dało efekt w postaci kilku dodatkowych kilogramów. Poprosiłem zatem moich kucharzy, żeby przygotowywali mi jedynie dietetyczne posiłki dopasowane do moich potrzeb. Bardzo mi smakowały więc pomyślałem, że przecież aktywnych ludzi, którzy szukają zdrowego, smacznego jedzenia musi być więcej.

Jak wyglądały początki biznesu? Jakie trudności, bariery? Ile osób było wówczas zatrudnionych?

Zanim oficjalnie wystartował Maczfit, przez pół roku opracowaliśmy kilka tysięcy dań, bo od początku naszym celem było przekonanie klientów, że to, co serwujemy w naszej ofercie, nie znajdą nigdzie indziej. Weszliśmy na rynek w maju 2015 — ja, kucharz, dietetyk i jedna osoba zajmująca się obsługą klienta. Szybko okazało się, że nasz model biznesowy chwycił: klientów wciąż przybywało. Zamówienia liczyliśmy już nie w dziesiątkach a setkach i wreszcie tysiącach.

Jak szacujecie ten rynek?

Cały rynek cateringu w Polsce jest wart ok. 5 mld zł. Nie ma na razie szacunków, jaki udział ma w tym tzw. dieta pudełkowa, ale po Maczfit i rosnącej liczbie nowych firmy widzę, że ten segment bardzo dynamicznie się rozwija.

Ile kosztuje taka usługa? Rozumiem, że zależy od wielu czynników, ale proszę podać przykładowe warianty.

Całodzienne, 5-daniowe menu to średni koszt 60 zł. Oczywiście na ostateczną cenę ma wpływ wiele czynników jak rodzaj wybranej diety czy jej kaloryczność.

Jak wygląda od kuchni przygotowywanie posiłków? Gdzie to się odbywa? Ile osób przy tym pracuje?

Produkcja jest scentralizowana ponieważ dzięki temu jesteśmy w stanie zadbać o taką samą, najwyższą jakość na terenie całego kraju. Catering dietetyczny to bardzo złożony proces i mając wszystkie jego elementy pod jednym dachem, mogę je najlepiej kontrolować. Zestawy posiłków w specjalnych samochodach – chłodniach po 4-5 godzinach trafiają do konkretnego miejsca, zachowujemy tzw. ciąg chłodniczy i dlatego są świeże w każdym zakątku Polski. Oczywiście, wiąże się to z ogromnymi nakładami. Każda nowa trasa, którą jeżdżą chłodnie z logo Maczfit, to setki tysięcy złotych zainwestowanych w logistykę i marketing. Nad całym procesem czuwa sztab utalentowanych ludzi, specjalistów w swoich dziedzinach. Jest to gwarancja, że nasi klienci dostaną tylko najlepszy produkt.

Gotowe posiłki dostarczacie do domu, pracy? Co jeśli klient chce jeden posiłek zjeść w domu, a lunch czy obiad w pracy? Jak to wygląda od strony logistycznej?

Dostarczamy całodzienny zestaw 4 lub 5 posiłków pod jeden adres. Klient może więc zjeść cały pakiet w jednym miejscu lub część zostawić w domu a resztę zabrać do pracy. Istnieje również możliwość zmiany adresu dostawy na kilka dni. Dzięki temu, nasi klienci jadąc na wakacje czy do rodziny nie muszą rezygnować ze swojej diety.

W jakich miastach dostępna jest Wasza oferta?

Na tę chwilę jesteśmy dostępni w 158 miastach, ale cały czas poszerzamy ofertę o nowe lokalizacje.

Ile pudełek do tej pory dostarczyliście? Z iloma klientami współpracujecie na stałe?

Obecnie Maczfit dostarcza na terenie całego kraju około milion gotowych zestawów rocznie. Dziennie dostarczamy kilka tysięcy zestawów posiłków na terenie całego kraju.

Pochwaliliście się 40 mln zł przychodów w roku 2017. Gdzie notujecie najlepsze wyniki?

Przychody rozkładają się na poziomie 50% w Warszawie i 50% dla reszty kraju. W ostatnim roku zainwestowaliśmy blisko 8 mln zł na wejście do kolejnych 8 województw. Sądzę, że z taką obecnością i skalą jesteśmy krajowym liderem rynku cateringu dietetycznego i diet funkcjonalnych.

Jakimi kanałami docieracie do klientów?

Nasze usługi odpowiadają aktualnym trendom. Nasi klienci zamawiają głównie posiłki on-line, a kurier codziennie dostarcza je pod wskazany adres. Jest również możliwość zamówienia telefonicznego za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta. Bardzo prężnie działa także komunikacja w social media. Na bieżąco aktualizujemy nasze profile społecznościowe, które nie tylko prezentują ofertę, ale i angażują, budując swoistą wspólnotę wokół idei zdrowego żywienia

Co jest najważniejsze przy prowadzeniu tego typu biznesu? Jakie elementy decydują o powodzeniu?

Od samego początku koncentrujemy się na tworzeniu stabilnej struktury, pozwalającej utrzymać taką samą jakość dla każdego zamówienia. Zatrudniamy kolejnych dietetyków, szefów kuchni, technologów produkcji czy specjalistów ds. kontroli jakości. Nasze dania, pomimo że serwowane w pudełkach, wyglądają i smakują jak w restauracji. Co ważne, jako jedni z pierwszych zaoferowaliśmy usługę „day-to-day”, tzn. dziś złożone zamówienie będzie dostarczone już jutro. Myślę że wszystko to składa się na obraz naszego sukcesu
i daje przewagę nad konkurencją, która przecież też nie śpi.

Czytają nas osoby myślące o własnym biznesie. Czy na tym rynku jest nisza i miejsce na kolejne firmy?

Sądzę, że branża, oparta na idei „my gotujemy — ty funkcjonujesz”, będzie rozwijać się w Polsce jeszcze przez najbliższe 6-7 lat. Klientów cały czas przybywa, więc myślę że jest jeszcze miejsce dla kolejnych firm oferujących zdrowe, świeże i przemyślane posiłki.

Jakie macie plany na najbliższy czas?

Ciągły rozwój. Obecnie firma jest w trakcie przeprowadzki do nowego, znacznie większego zakładu produkcyjnego. Cały czas myślimy również o poszerzaniu oferty i w związku z tym jesteśmy także w trakcie modernizacji system obsługi klienta. Chcemy mocniej zaangażować się w działalność prospołeczną. W nowej siedzibie będziemy mogli realizować wiele projektów propagujących ideę zdrowego odżywiania się i aktywny styl życia.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

Rozmawiał
Grzegorz Marynowicz
MamBiznes.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
kmazur 22 gru 2018 (17:44)

ja jestem zadowolona z cateringu wysmakowani.waw.pl i wybrąłam go ponieważ miał większy wybór diet i kaloryczności