Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Branża motoryzacyjna nie ma powodów do narzekań

Przez ciągłe mówienie o złej sytuacji w branży motoryzacyjnej, słowa motoryzacja i kryzys stają się niemal synonimem. Z najnowszych analiz rynku wynika jednak, że branża motoryzacyjna nie ma powodów do narzekania.


Coraz częściej w wydaniach informacyjnych programów telewizyjnych, w momencie, kiedy mowa jest o kryzysie, automatycznie naszym oczom okazują się przebitki z fabryk samochodowych. Każdy przecież wie z mediów, że nowe samochody coraz gorzej się sprzedają, a montownie samochodów wciąż grożą kolejnymi redukcjami zatrudnienia – wydawałoby się, że ciężko zatem o lepsze tło do kolejnej kryzysowej wiadomości, którą aktualnie przekazuje nam głos prezentera z OFFu.

Jednak wbrew temu co się utarło w mediach, analizując dane na temat globalnej sytuacji na rynku motoryzacyjnym możemy dojść do odmiennych wniosków.

Według analityków ogólna sytuacja branży motoryzacyjnej w skali światowej jest korzystna, podobnie jak zakładające kilkuprocentowy wzrost prognozy na 2013 rok.

W kontekście sprzedaży samochodów liderami są gospodarki wschodzące. W Indiach w 2012 roku odnotowano wzrost sprzedaży o 9,6%, w Chinach o 5,2% – w Kraju Środka sprzedano 19 mln nowych aut! W Stanach Zjednoczonych także nastąpiło znaczne ożywienie i 13,4% wzrost, stanowiący 13,1 mln sprzedanych samochodów.

Żeby ktoś zyskał, ktoś musi stracić


Bliższy nam rynek europejski zakończył co prawda rok na minusie. W Polsce, według publikowanych statystyk, sprzedaż aut osobowych spadła o 1,4%. Należy jednak zauważyć, że w 2012r. nie stracili wszyscy producenci aut – wielu z nich odnotowało rekordowe wyniki sprzedaży, o czym bardzo chętnie chwalą się w swoich komunikatach do mediów.

„Rok 2012 był dla Audi w Polsce rokiem bardzo korzystnym. Klienci kupili i zarejestrowali tu 5 111 samochodów, o 23,54 procent więcej niż w roku poprzednim. Tym samym, marka zwiększyła swój udział w rynku do 1,91 procenta. To najlepszy wynik od początku istnienia zorganizowanych struktur importerskich Audi w Polsce.” – czytamy w informacji prasowej Audi.

„W Polsce w 2012 roku zostało zarejestrowanych 22.640 nowych samochodów osobowych marki Volkswagen, to o 16,22 procent więcej niż rok wcześniej (2011: 19.480 szt.). Udział w rynku wzrósł w 2012 roku do 8,37 procent (2011: 7,09 procent). Największym zainteresowaniem klientów cieszyły się modele: Golf (5.834 szt.), Passat (4.116 szt.) Polo (2.740 szt.) oraz Tiguan (2.707 szt.).” – informuje w swoim komunikacie Volkswagen.

Według danych Carmarket.com.pl wzrosty sprzedaży na naszym rynku odnotowały także między innymi takie marki jak KIA (+2456 szt.), Hyundai (+1307 szt.), Chevrolet (+2815 szt.) czy Dacia (+4779 szt.) – czyli firmy oferujące samochody tańsze.

Sytuacja branży samochodowej oczami analityków


W lutym 2013 organizacja OECD (Organisation for Economic Co-operation and Development) zaprezentowała analizę dotyczącą sytuacji przemysłu motoryzacyjnego. W konkluzjach zauważono, że mimo trudnej sytuacji mówienie o kryzysie branży samochodowej, co czynią producenci pojazdów, jest nieuzasadnione.

Inwestorzy są szczególnie optymistyczni w stosunku do japońskich i koreańskich producentów aut. Ich sytuacja jest najkorzystniejsza biorąc pod uwagę wskaźnik P/E (relacja ceny akcji do zysku na nią przypadającego) oraz EBITDA (zysk przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych kredytów, podatków oraz amortyzacji) za 2011.

OECD dobrze ocenia przygotowanie większości producentów do przyszłych wyzwań (jak nowe napędy) i współpracy z innymi branżami.

Motoryzacja to nie tylko samochody


Wśród wielu osób wciąż panuje przekonanie, że branża motoryzacyjna to tylko samochody, co oczywiście jest nieprawdą. Na rynku, obok producentów pojazdów, równie istotną rolę odgrywają niezależni producenci części.

Rzadko się o tym mówi, ale Polska w Europie postrzegana jest jako lider właśnie produkcji części motoryzacyjnych. W naszym kraju znajdują się dające duże zatrudnienie fabryki międzynarodowych przedsiębiorstw, jak również dobrze prosperujące firmy z rodzimym kapitałem.

Udział produkcji części i akcesoriów w ogólnej produkcji motoryzacyjnej systematycznie rośnie. „Według danych GUS po trzech kwartałach 2012 r. wartość produkcji sprzedanej części i akcesoriów wyniosła 41,3 mld zł i była o 23% wyższa niż produkcja pojazdów samochodowych” – mówi Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. „Mimo trudnej końcówki roku należy oczekiwać, że w 2012 roku wartość produkcji części osiągnęła rekordowy poziom w granicach 55 mld zł”- dodaje.

Te wzrosty zawdzięczamy wielu czynnikom. W przypadku międzynarodowych firm działających w Polsce, często zdarza się, że nowoczesne zakłady zlokalizowane w naszym kraju przejmują część produkcji z innych fabryk swojej grupy. Natomiast firmy polskie, coraz szybciej zwiększają produkcję, ponieważ coraz więcej swoich części eksportują poza granice kraju.

Według szacunków firmy badawczej MotoFocus, w 2012 roku poza granice Polski trafiły części i akcesoria, których wartość przekroczyła 28 mld zł. „Przedsiębiorstwa działające w Polsce na szczęście nadal są w stanie konkurować pod względem poziomu kosztów, wydajności, szybkości dostosowania się do zmian rynkowych i realizacji zamówień” – tłumaczy Alfred Franke z SDCM.

Według TU Euler Hermes, firmy działające w Polsce korzystają na protekcjonizmie państw zachodnioeuropejskich, które naciskając na pozostawienie produkcji samochodów w rodzimych krajach powodują, że koncerny szukają oszczędności m.in. przy zakupie części.

„Biorąc pod uwagę wielkość produkcji i eksportu łatwo wyliczyć, że części za ok. 26 mld zł pozostają w kraju i trafiaj do niezależnych dystrybutorów, a dalej do warsztatów i kierowców, jak również na potrzeby produkcji samochodów” – mówi prezes SDCM. „Duże znaczenie dla wielkości produkcji części ma zatem wielkość parku samochodowego oraz intensywność eksploatacji samochodów, a co za tym idzie liczba napraw. Dlatego też jako Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych skupiamy się na tym, by regulacje prawne pobudzały zdrową konkurencję między producentami, dystrybutorami i warsztatami, z czego będą mogli korzystać również użytkownicy samochodów, zachowując prawo wyboru części i miejsca naprawy” – podsumowuje prezes SDCM.

Nowe inwestycje niezależnych producentów


Wiadomości o planowanych zwolnieniach w fabryce samochodowej zawsze są tematem na tyle medialnym, że ogólnopolskie media, zgodnie z zasadą „bad news is good news” bardzo chętnie go poruszają. Niestety w ten sposób mamy do czynienia z pewnego rodzaju zniekształcaniem rzeczywistości, ponieważ bardzo rzadko słyszymy w mediach masowych o nowych inwestycjach w branży motoryzacyjnej, co nie oznacza, że ich nie ma. Inwestycje są realizowane, i to zwłaszcza przez niezależnych producentów.

O kondycji producentów części działających w Polsce świadczą przykładowe dane dotyczące ich nowych przedsięwzięć. Dla przykładu, we wrześniu ubiegłego roku firma TRW uruchomiła w naszym kraju szósty już zakład, w którym przy produkcji elektrycznie wspomaganych układów kierowniczych docelowo pracę ma znaleźć 700 osób. Z kolei firma Valeo planuje realizację dwóch inwestycji modernizacyjnych w zakładach w Skawinie oraz Chrzanowie i docelowo zwiększenie zatrudnienia o ponad 500 osób. W maju 2012r. w miejscowości Budzyń rozpoczęła się także budowa nowego zakładu produkcyjnego firmy Lumag Sp. z.o.o. Inwestycja, której budżet oszacowano na około 70 mln zł ma być najnowocześniejszą fabryką klocków i okładzin hamulcowych w Europie Środkowej.

W 2012 roku napływ Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych w sektorze motoryzacyjnym wyniósł 17 inwestycji o wartości 936 mln Euro, które przyczyniły się do powstania 3,4 tys. miejsc pracy. W lutym tego roku PAIiIZ prowadził 24 projekty inwestycyjne związane z motoryzacją o wartości 1,1 mld euro.

Jak widać Polska nadal pozostaje atrakcyjnym miejscem inwestycji, co dostrzegają, i z czego korzystają przede wszystkim producenci elementów motoryzacyjnych. Kryzys? Jaki kryzys!

/AutomotivePR

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.