Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Dlaczego warto korzystać z otwartych przeglądarek WWW?

Wyższe bezpieczeństwo, zgodność ze standardami sieciowymi, szerokie możliwości personalizacji oraz dziesiątki przydatnych funkcji. To tylko najważniejsze argumenty, które przemawiają za wyborem otwartej, na bieżąco aktualizowanej przeglądarki internetowej.

Najpopularniejsze przeglądarki

Google Chrome ma już ponad 34% udziału w rynku przeglądarek na świecie – wynika z danych udostępnionych przez Cal.pl, dostawcę usług hostingowych. Wygląda na to, że przeglądarka Google przyciąga już nie tylko użytkowników Internet Explorera (20,1%), ale i swojego głównego konkurenta, Firefoksa (36,1%). Co sprawia, że internauci chętnie wybierają otwarte przeglądarki internetowe?

– Pytanie, dlaczego warto korzystać z otwartych i aktualnych przeglądarek WWW można też zadać w nieco inny sposób: dlaczego należy zastąpić Internet Explorera inną przeglądarką? – twierdzi Michał Trziszka, CEO Cal.pl. Wybór jest duży, a oprócz Chrome i Firefoksa mamy jeszcze Safari, a także – choć wciąż z zamkniętym kodem – Operę – dodaje M. Trziszka.

Opera cieszy się dużym uznaniem wśród użytkowników zaawansowanych, ale nie przekłada się na jej popularność, która sięga zaledwie 3-4 % udziału w rynku. Popularne w USA Safari od Apple w Polsce pozostaje praktycznie niezauważalne. To w dużej mierze wynik niewielkiej liczby komputerów Mac kupowanych przez Polaków oraz dużej konkurencji wśród przeglądarek.

– Trudno nie odnieść wrażenia, że od wielu lat to otwarte aplikacje wyznaczają nowe kierunki rozwoju przeglądarek – zauważa Michał Trziszka z Cal.pl. Microsoft skutecznie kopiuje pewne rozwiązania, np. przeglądanie w kartach, tryb incognito, rozszerzenia, ale zawsze odbywa się to z pewnym opóźnieniem.

Firefox słynie z niezliczonej liczby rozszerzeń i motywów wystroju, które zdecydowanie podnoszą wartość przeglądarki. Jeśli jakaś funkcja aplikacji nie jest dostępna bezpośrednio po instalacji, zapewne uda się ją dołączyć w formie dodatku.

W Chrome mamy funkcję piaskownicy (sandbox), która wymusza uruchomienie każdej zakładki jako oddzielnego procesu. Podejście to ogranicza rozpowszechnianie się szkodliwego oprogramowania, a zawieszenie dowolnej zakładki nie powoduje awarii aplikacji lub systemu operacyjnego.

Wśród ciekawych funkcji Opery warto wymienić doskonały tryb przeglądania w trybie pełnoekranowym, obsługę gestów myszy i nawigacji głosowej, a także wbudowanego klienta poczty, menedżera haseł oraz mechanizm notatek.

Być może szansą na przełamanie impasu będzie dla Internet Explorera wejście na rynek systemu Windows 8. Już dzisiaj wiadomo, że wraz z kolejną odsłoną systemu operacyjnego Microsoftu użytkownicy otrzymają do ręki dwie wersje tej przeglądarki – klasyczną, w dużej mierze bazującą na Internet Explorerze 9, oraz w stylu Metro, zaprojektowaną do obsługi dotykiem.

– Nowy Internet Explorer przynosi wbudowaną obsługę Adobe Flash. Jednocześnie, obsługa Flasha w przeglądarce w wersji Metro będzie ograniczona tylko do wybranych stron WWW z listy bezpiecznych witryn przygotowanej przez Microsoft – informuje Michał Trziszka, CEO Cal.pl. To kolejny przykład na to, że Microsoft czasem idzie pod prąd. O tym, czy Internet Explorer 10 zacznie przyciągać użytkowników, przekonamy się za kilkanaście miesięcy – konkluduje M. Trziszka.

Dodatkowe korzyści

Same funkcje to jednak nie wszystko. Na rzecz otwartych przeglądarek przemawiają: interoperacyjność, wyższe bezpieczeństwo oraz zgodność ze standardami. Firefox, Chrome i Opera dostępne są dla systemów Windows, Linux i Mac. Niezależnie od tego, z jakiego komputera korzystamy, zawsze mamy do dyspozycji tę samą, dobrze znaną przeglądarkę. Internet Explorer działa tylko w Windows.

Zgodność ze standardami sieciowymi gwarantuje, że prawidłowo zaprojektowana strona internetowa wyświetli się tak samo na każdym komputerze, niezależnie od tego jakiej przeglądarki lub systemu operacyjnego używa odwiedzający naszą witrynę.

Otwarte przeglądarki są w większym stopniu zgodne ze standardami sieciowymi takimi jak HTML, XHTML, XML, CSS, DOM, ECMAScript (JavaScript), MathML czy SVG. Dzięki temu webdeweloperzy mogą szybciej i prościej projektować i budować nowoczesne strony internetowe kompatybilne z najnowszymi wersjami przeglądarek internetowych.

– Microsoft od zawsze podążał własnymi ścieżkami, nierzadko wbrew całemu światu. Na lata 2002 – 2005 przypada dominacja Internet Explorera. Sukces tej przeglądarki był tak wielki, że programiści pisali oddzielne strony dla Internet Explorera 6 i reszty przeglądarek – wyjaśnia Michał Trziszka z Cal.pl. Internet Explorer 6 interpretował strony na swój sposób. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie brak zgodności ze standardami sieciowymi stał się jednym z powodów, przez które w kolejnych latach aplikacja ta systematycznie traciła udziały w rynku na rzecz otwartych przeglądarek WWW – dodaje Michał Trziszka.

Aktualizacja kluczem do bezpieczeństwa

Regularne aktualizacje przeglądarki mają kluczowy wpływ na bezpieczeństwo komputera i danych użytkownika. Tutaj najlepiej wypada Google Chrome, która aktualizuje się automatycznie, a cały proces przebiega w tle. Wszystko, co musi zrobić użytkownik, to ponownie uruchomić przeglądarkę.

Kilka usprawnień znajdziemy także w najnowszych wersjach Firefoksa. Proces aktualizacji tej przeglądarki uproszczono poprzez usunięcie wyskakującego okna dialogowego User Account Control (UAC) z prośbą o udzielenie zgodny na instalację nowej wersji aplikacji. Aktualizacja Internet Explorera może zostać wykonana „ręcznie” lub za pomocą mechanizmu Windows Update.

– Automatyczne aktualizacje Google Chrome to jedna z najważniejszych cech, która wyróżnia tę przeglądarkę na tle konkurencji. Chrome może poszczycić się najwyższą liczbą użytkowników, którzy korzystają z najnowszej wersji tej przeglądarki – twierdzi Michał Trziszka z Cal.pl. Zdecydowana większość komputerów jest aktualizowana na bieżąco. Ze statystyk wynika, że nawet 94% użytkowników Google Chrome korzysta z najnowszej, dostępnej wersji przeglądarki – mówi M. Trziszka.

Zupełnie odmiennie sprawa ma się w przypadku Internet Explorera. Tutaj udział starszych wersji tej przeglądarki jest całkiem spory. Co ciekawe, jeśli chcemy używać Internet Explorera 9, konieczne jest uaktualnienie systemu do Windows Vista lub Windows 7. Użytkownicy ciągle popularnego Windows XP mogą co najwyższej zaktualizować swoją przeglądarkę do ósmej wersji.

 – Może się wydawać, że przeglądarka internetowa jest tylko jednym z kilkunastu programów używanych każdego dnia do pracy, nauki lub rozrywki. W rzeczywistości to, z jakich przeglądarek korzystają użytkownicy, wpływa na kształt globalnej Sieci (standardy webowe) i bezpieczeństwo ich komputerów oraz danych – podsumowuje Michał Trziszka.

/Cal.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.