Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Jak sobie (nie)zaszkodzić w podróży?

Sezon wakacyjny, a przynajmniej planowanie urlopów, należy uznać za rozpoczęte! Pamiętajmy jednak, że do podróży warto się dobrze przygotować, tak by z wakacji przywieźć tylko i wyłącznie wspaniałe wspomnienia.

1. Lepiej nie chodź pod prąd

Wiedz, że jest ponad 150 krajów na całym świecie, w których występuje wiele różnych gniazdek, innych niż w Polsce. Na rynku dostępnych jest szereg przejściówek do prądu, jednak mało która będzie przeznaczona dla więcej niż jednego typu gniazdka. Aby nie stanąć przed koniecznością zakupu kilku urządzeń, warto dokładnie zapoznać się z proponowaną ofertą. Adapter do prądu powinien posiadać odpowiednie certyfikaty (np. gwarancję bezpieczeństwa potwierdzoną przez Electrotechnical Commission and Electrosuisse) oraz być kompaktowy, z systemem chowanych suwaków, a nie wystającymi, łatwymi do złamania czy uszkodzenia bolcami. Warto by dodatkowo posiadał wejście/wejścia USB, dzięki którym będziesz mógł jednocześnie podładować np. telefon komórkowy czy aparat fotograficzny oraz był przystosowany do podłączania urządzeń o dużym poborze prądu, jak np. suszarka do włosów czy laptop. Nie zapominajmy także o najważniejszym – czyli kwestii bezpieczeństwa – podłączenie do prądu taniej, niesprawdzonej przejściówki może doprowadzić do spięcia, a w efekcie – zagrożenia naszego życia i zdrowia.

2. Do Egiptu ok, ale z obrączką

Egipcjanie są dość znani z umiłowania do obcokrajowców, szczególnie płci pięknej. Są eleganccy, wyrafinowani – to prawdziwi mistrzowie podrywu, którzy rzadko dają za wygraną! Jeżeli jednak nie masz ochoty na flirt z mieszkańcem Egiptu, są sposoby by pozbyć się natrętnego amanta. Wyda się banalne, ale czasem wystarczy zwykłe „halas”, co oznacza „koniec”, „wystarczy” lub/i „zaświecenie” obrączką na palcu.

3. Grzywna za muszelkę

Będąc na wakacjach, szczególnie zagranicznych, trudno powstrzymać się przez zakupem, często nietanich, pamiątek. Pamiętajcie jednak, że nie wszystkie z nich można wywieźć z kraju zakupu. W najlepszym przypadku nie przejdziemy kontroli celnej, a pamiątki trafią do kosza na śmieci na lotnisku czy granicy. W najgorszym – możemy spodziewać się wysokiej grzywny, albo nawet kary więzienia. Zanim więc wyjedziemy na wakacje zagraniczne, warto dokładnie zapoznać się z listą przedmiotów, jakie można wwieźć i wywieźć z poszczególnych krajów, w których się znajdziemy.

4. Kleszcz twój wróg!

O ile nie wybieramy się na safari, gdzie „atak” kleszcza czy owada wydaje się najmniejszym zmartwieniem, to w wielu zakątkach świata spotkanie z tym małym przestępcą może się dla nas źle skończyć. Należy uważać szczególnie w gorących strefach klimatycznych – malaria, denga czy leiszmanioza to schorzenia, o które łatwo w tego typu warunkach. Pamiętaj, że stawonogi można spotkać praktycznie wszędzie, nie tylko w czasie podróży zagranicznych, a samo ugryzienie kleszcza może nas przyprawić o boreliozę czy wirusowe zapalenia mózgu. Przed wakacjami należy się zatem zaszczepić i zachować ostrożność, ponieważ zastrzyk nie jest w stanie uchronić nas przed wszystkimi zagrożeniami, jakie możemy spotkać na swojej drodze.

5. Kolec w palcu?

Turyści, którzy w czasie wakacji odwiedzają bardziej egzotyczne miejsca niż polskie morze, powinni przygotować się także na niespodzianki czyhające w wodzie. Do najbardziej popularnych należą jeżowce, małe, „kąśliwe” kulki wyposażone w całe stado ostrych jak brzytwa kolców. Ponieważ często znajdują się blisko brzegu, przyczepione do kamieni, nie tak trudno o bliski kontakt małego „przyjaciela” z naszą stopą. O ile wbicie kolców nie należy do najprzyjemniejszych – wyciąganie wiąże się z o wiele większym bólem. Dlatego wchodząc do morza dobrze jest uważnie obserwować dno lub, jeszcze lepiej – wyposażyć się w specjalne, plastikowe buty do chodzenia po wodzie.

6. Chorwacja nie lubi śmieciarzy

Od kilku lat wakacyjnym hitem są podróże do Chorwacji. Niezależnie od tego, gdzie się jednak udamy, warto poznać, choć podstawowe zasady kultury danego kraju. Na przykład Chorwaci nie znoszą zostawiania śmieci na plaży (zresztą, kto lubi?) oraz nie tolerują hałasów po północy. Nie wolno również wyławiać żadnych staroci w czasie nurkowania – za to grozi nawet pobyt w więzieniu. Z ciekawostek – np. w Japonii nie wypada jeść i pić na ulicy, nie daje się też napiwków w restauracjach – jest to postrzegane jako nieeleganckie zachowanie.

7. Uważaj na biuro podróży

Mimo że wydaje się to niedorzeczne, biuro podróży, do którego trafimy planując wycieczkę, może nas łatwo zrobić „w bambuko”. Dlatego uważnie czytajmy umowy, zanim złożymy na nich swój podpis. Najczęstszym kruczkiem jest zastrzeżenie organizatora o braku odpowiedzialności na niewywiązanie się z postanowień zawartego porozumienia. W efekcie – umywają ręce od reklamacji dotyczących np. last minute czy kwestii zagubionego bagażu.

Na koniec pamiętaj – numer alarmowy 112 obowiązuje w całej Europie. W przypadku podróży poza nasz kontynent – koniecznie przyczep numer telefonu na policję do własnego telefonu komórkowego. Wyposaż się także w markową ładowarkę samochodową, co jest szczególnie ważne, gdy planujemy podróż autem. W końcu strzeżonego…

/SKROSS

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.