Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Własny biznes najlepszy na kryzys

Coraz więcej osób zamiast kolejki po zasiłek dla bezrobotnych wybiera własny biznes. Część naszych rodaków, którym kryzys zajrzał w oczy woli postawić na działalność gospodarczą dlatego od początku roku w urzędach pracy w całym kraju można spotkać tabuny bezrobotnych starających się o dotację start w biznesie. Na własną firmę mogą otrzymać nawet  18,5 tys. zł. Zdaniem ekspertów to normalne, że w okresie dekoniunktury rośnie zainteresowanie pracą na własny rachunek.

– Będę produkował kaszę. Nie ma dla mnie roboty, to zakładam firmę – mówi dwudziestokilkuletni Tomasz Bąk spod Piotrkowa. Przyszedł do pośredniaka wypełnić wniosek o dofinansowanie. Oprócz niego – tłumek chętnych. Wśród nich najwięcej byłych emigrantów, którzy zarobili pieniądze za granica i teraz chcą je zainwestować. Takiego boomu jak obecnie nie było od 2001 roku, kiedy bezrobocie przekroczyło 17 proc. „ – informuje dziennik „Polska”.
 
”Zupełnie inaczej niż w latach dziewięćdziesiątych, kiedy Polska handlem stała, nasi rodacy zakładają firmy usługowe – budowlane, remontowe, salony fryzjerskie i kosmetyczne. – U nas o dotację starali się także fryzjerzy psów, artyści i panie, które zajmują się leczeniem pijawkami – mówi dla gazety Beata Glock z PUP w Gdańsku.

„Na własną firmę decydują się zazwyczaj byli emigranci, którzy ze względu na kryzys wrócili do kraju oraz bezrobotni, którzy w ostatnich miesiącach stracili pracę. Z okresu pracy za granicą zostało im przekonanie, że sobie poradzą, oraz oszczędności. Odłożone pieniądze przeznaczają na biznes.  Osoby, które do tej pory działały w szarej strefie. Teraz, kiedy łatwo mogą dostać pieniądze, chcą zacząć pracować legalnie.”- czytamy dalej.

Cieszy fakt, że rośnie zainteresowanie prowadzeniem własnego biznes. Według ekspertów ostatni raz tyle nowych firm powstało w 2000 i 2001 r., kiedy o pracę było wyjątkowo trudno. Boom na własne firmy skończył się w 2006 r., kiedy bezrobocie zaczęło szybko spadać.

Polecamy:

– Jak powstał największy na świecie sklep internetowy

Student z milionem w kieszeni

Sprzedają słowa w Internecie

Jak wieczny student został miliarderem

Więcej w dzienniuku „Polska”, w artykule „Własna firma na kryzys”, autorstwa Joanny Ćwiek

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.