Wyróżnienia w ramach e-Gazel Biznesu rozdane

Podczas pierwszej z cyklu gal towarzyszących czwartej edycji e-Gazel Biznesu w katowickim Hotelu Monopol wyróżnienia odebrali zwycięzcy naszego rankingu z województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego

Foto: Rafał Klimkiewicz

W tegorocznym rankingu znalazło się ponad 300 firm, w tym 36 z województwa śląskiego, 27 z dolnośląskiego i 7 z opolskiego. Są wśród nich przedsiębiorstwa rodzinne, z wieloletnim doświadczeniem i długimi tradycjami, jednak dominują podmioty nowe, wyrosłe na sprzedaży internetowej. — Tytułu „e-Gazela Biznesu” nie można kupić, ani załatwić. Jest bezpłatny. Aby się o niego ubiegać, wystarczy wzrost dochodów i zyski osiągane w kolejnych latach działalności. Jest jeszcze jeden ważny warunek — nie należy się bać transparentności — tłumaczył, otwierając galę, Grzegorz Nawacki, zastępca redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu” i naczelny portalu pb.pl.

Portret pięciolatków

Zasady rankingu wyjaśnił Marek Lekki z ARC Rynek i Opinia, instytutu badawczego,który przygotował ranking „e-Gazel Biznesu”. W zestawieniu znalazły się firmy, które w ubiegłym roku osiągnęły obroty pomiędzy 50 tys. a 100 mln zł, miały dodatni wynik finansowy oraz zanotowały wzrost przychodów między rokiem 2015 i 2016. A jak wygląda „statystyczna” e-Gazela?

— W rankingu dominują firmy polskie, aż 98 proc. ma rodzimy kapitał, co od lat wyróżnia branżę e-commerce. Większość powstała w latach 2010-11, czyli działają pięć-sześć lat. 80 proc. z nich działa jako spółka z o.o. lub prowadzi działalność gospodarczą jako osoba fizyczna. Połowa e-Gazel zatrudnia od 2 do 9 pracowników — opisywał Marek Lekki.

Imponująco wygląda średni współczynnik wzrostu przychodów, który wyniósł ponad 70 proc. E-Gazele działają w różnych branżach, chociaż wyraźnie dominuje wyposażenie domu i ogrodu (razem 35 proc.). Licznie reprezentowane są także: artykuły dla dzieci (12 proc.) oraz odzież i obuwie, a także zdrowie, uroda i kosmetyki. Obie grupy po 10 proc.

Na polskim rynku e-commerce dominuje płatność za pobraniem, chociaż następuje wyraźny spadek popularności tej formy płatności. Według Marka Lekkiego, wynika to z rosnącego zaufania do sklepów internetowych. Na drugim miejscu są przelewy bankowe. Z 5 do 6 proc. urosły płatności poprzez serwisy typu PayPal. Zakupione towary trafiają do klientów głównie za pośrednictwem Poczty Polskiej i Poczteksu. Aż 55 proc. badanych e-Gazel korzysta z usług tego operatora. Przy okazji gala w Katowicach dla Poczty Polskiej była ważna także z innego powodu. Dokładnie 459 lat wcześniej wyruszył bowiem pierwszy wóz pocztowy z Krakowa do Wenecji, co uznawane jest za początek tej firmy.

Porzucone koszyki

Problemem branży e-commerce są tzw. porzucone koszyki, czyli niedokończone zakupy. Według szacunków Mastercard ich wartość w sklepach e-commerce na całym świecie to 4 bln USD. Co powoduje niedokończenie transakcji? Uczestnicy panelu dyskusyjnego, który towarzyszył katowickiej gali, wymieniali kilka przyczyn. Wśród nich jest duża liczba bodźców, które rozpraszają klientów. Tym bardziej że rośnie sprzedaż przy wykorzystaniu urządzeń mobilnych. Dlatego warto przypominać o niezamkniętym koszyku. Oczywiście, zdarzają się też sytuacje, w których klient chce sprawdzić tylko ceny i dlatego nie zamyka koszyka, a potem i tak realizuje zakup w sklepie stacjonarnym. Za najważniejszy element wpływający na dokończenie transakcji uczestnicy dyskusji uznali szybki, wygodny i bezpieczny sposób płatności.

Rozpoznawalna marka

— Bardzo się cieszymy, że nasza marka jest rozpoznawalna. To lepsza nagroda niż nowy samochód — przekonywał podczas wręczenia wyróżnień Szymon Kawa z częstochowskiej firmy Emibig, śląskiego lidera, zajmującego się produkcją lamp. Jego siostra Emilia Kawa dodała, że wyróżnienie potwierdza, że warto ciężko pracować. Ważny jest dobry produkt, dobra cena i dobry design.

— Taka nagroda to motywacja do dalszej, jeszcze bardziej wytężonej pracy — mówiła Emila Kawa. Również dla lidera dolnośląskiego wyróżnienie w rankingu to wyraz docenienia pomysłu na biznes i sposobu jego realizacji.

— Nie tylko dla mnie, ale dla całego zespołu — akcentował Tomasz Jankowski, prezes spółki P4 Solutions, która prowadzi internetowy market z wyposażeniem dla domu i ogrodu StukPuk.pl. Około 30 proc. sprzedaży firmy to eksport — głównie do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Austrii. — Teraz zamierzamy poszerzyć nasz obszar działania i wejść na rynek Słowacji i Czech. Naszym atutem jest doskonała lokalizacja we Wrocławiu i chcemy to wykorzystać — dodał Tomasz Jankowski.

Firma stawia na outsourcing. Ma umowy z czołowymi producentami produktów dla domu i ogrodu. Dzięki temu może oferować nawet o 30 proc. korzystniejsze ceny niż typowe markety budowlane. Produktem, który wyróżni StukPuk.pl wśród konkurencji, będzie także system umożliwiający kosztorysowanie remontu czy budowy z kalkulatorem zużycia materiałów i modułem przydatnym podczas realizacji projektu.

— Już kończymy prace nad nim i liczę, że w przyszłym roku udostępnimy go klientom — dodał prezes P4 Solutions. Lider z Opolszczyzny — firma KrukKam została wyróżniona w naszym rankingu po raz kolejny. Zajmuje się sprzedażą zdrowej żywności, suplementów, produktów dietetycznych i kosmetyków naturalnych. — Zaczęło się od soli himalajskiej i owoców goji. A teraz w Indonezji specjalnie dla nas produkowany jest olej kokosowy — mówił właściciel firmy Kamil Krupa.

Firma KrukKam ma już pięć sklepów stacjonarnych — w Opolu, Warszawie, Krakowie i dwa w Wodzisławiu Śląskim. W tym ostatnim mieście działa też jej zakład produkcyjny.

Nie tylko książki

Wśród wyróżnionych można było spotkać także Dorotę Majer i Pamelę Rudnik z Księgarni Szaron, która działa w Ustroniu od 7 lat i która w swojej działalności promuje wartości chrześcijańskie. Oprócz Biblii i zwykłych książek, filmów, gier komputerowych księgarnia oferuje również gadżety, np. breloki, wisiory, kartki, kubki, zakładki czy magnesy.

— Ludzie potrzebują bodźców i inspiracji. I nie musi się przy tej okazji od razu pojawiać słowo „Bóg”, to może być np. złota myśl czy dobrze wybrany cytat — mówiła Dorota Majer. Z Wałbrzycha przyjechał Andrzej Frydrych i jego syn Michał. Nie prowadzą jednak wspólnie firmy. Ojciec lata temu zajmował się kowalstwem artystycznym, ale później wyjechał do Anglii na 10 lat. Syn był za mały, żeby zająć się kowalstwem, ale jak sam przyznaje, od czasów szkolnych ciągnęło go w kierunku własnego biznesu. Zaczął od firmy zajmującej się utrzymywaniem porządku, którą teraz zajmuje się ojciec. Syna pochłonął nowy biznes — sklep Siloo.pl oferujący wyroby z drewna.

— Ostatnio bardzo dobrze się sprzedają np. zegary drewniane w kształcie chmurki. Sami przygotowujemy projekty, dopracowujemy szczegóły i produkujemy — mówił Michał Frydrych. Na gali w katowickim hotelu Monopol jeszcze jedna rzecz wyraźnie rzucała się w oczy — wśród liderów rynku e-commerce zdecydowaną większość stanowią ludzie młodzi.

Tu się spotkają e-Gazele

laureaci z województw: małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego

laureaci z województw: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego, łódzkiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego

laureaci z województw: mazowieckiego, lubelskiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego