Zbankrutowała feministyczna restauracja, w której mężczyźni płacili więcej
Feministyczny lokal nie przetrwał rynkowej próby. Miejsce, w którym mężczyźni płacili więcej niż kobiety zostanie za kilka dni zamknięte.
Historia lokalu, który właśnie zbankrutował sięga 2017 roku kiedy przedsiębiorcze panie deklarujące się jako feministki postanowiły uruchomić restaurację. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że w restauracji o nazwie „The Handsome Her” mężczyźni płacili więcej niż przedstawicielki płci pięknej. Rachunki były o 18 proc. wyższe dla panów niż dla pań. Przy ustalaniu osobliwego cennika założycielki lokalu powoływały się na „gender wage gap”. Opłata miała być co prawda opcjonalna, ale to nie przekonało potencjalnych gości.
Światła zdaniem właścicielek idea jednak nie spotkała się z zainteresowaniem klientów. Restauracja po okresie rozgłosu spowodowanym niecodzienną ideą jednak nie przetrwała próby czasu i zderzyła się z rynkowymi realiami. Właścicielki lokalu The Handsome Her” zapowiedziały, że zostanie on zamknięty 28 kwietnia.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
-
„Naszym największym biznesem jest EKIPA Management, która zajmuje się rynkiem influencerów” – Łukasz Wojtyca, prezes zarządu EKIPA Holding
-
Franczyza – czym jest i jak działa? Zalety i wady prowadzenia biznesu w tym modelu
-
Spółka z o.o. – czy warto ją założyć? Zalety i wady firmy z ograniczoną odpowiedzialnością
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet
Rzetelność artykułu widzę na poziomie pudelka...
Po pierwsze - wyższa cena dla mężczyzn obowiązywała 1 tydzień w miesiącu.
Po drugie - każdy był o tym informowany i każdy mógł zdecydować czy chce zapłacić więcej czy nie (jak napiwek).
Po trzecie - ten fakt zapewne nie ma nic wspólnego z zamknięciem lokalu tak jak sugeruje artykuł (tak jak tysiące innych lokali, które trzeba zamknąć bo są położone w kiepskim miejscu, czynsz jest zbyt drogi, mały popyt, etc. etc. Nie trzeba być feministyczną knajpą).
Gdzie obiektywizm i rzetelność dziennikarska? Niezależnie od tego czy taka knajpa to dobry pomysł czy nie...