Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Tak się robi e-biznes, czyli Photoblog.pl

O genezie powstania serwisu Photoblog.pl, trudnościach jakie napotkali twórcy witryny na początku działalności, rosnących statystykach, walce z Naszą klasą i Facebookiem współpracy z Agorą oraz obszarach w Internecie, które warto zagospodarować w rozmowie z MamBiznes.pl mówią Tomasz Chmielewski i Sebastian Michałowski, właściciele serwisu Photoblog.pl.

Rozmawia Grzegorz Marynowicz portal MamBiznes.pl: Od kiedy istnieje serwis Photoblog.pl?

Witam 🙂 Dzieki za zainteresowanie photoblogiem 🙂 Serwis właśnie dziś, gdy odpowiadam na to pytanie obchodzi szóste urodziny 🙂  Dokładnie 6 lat temu dodane zostało pierwsze zdjęcie do dostępnego oficjalnie serwisu. Było to zdjęcie psa Sebastiana – http://www.photoblog.pl/maxon/1 🙂

MamBiznes.pl: Skąd pomysł na taki serwis?

Jakiś czas przed powstaniem idei i założeń serwisu poznałem Sebastiana Michałowskiego, z którym wspólnie tworzyliśmy różne dziwne projekty związane  z „IT”. Któregoś dnia Sebastian przyniósł aparat cyfrowy. Dzisiaj rzecz bardzo normalna, wtedy była czymś niesamowitym. Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby zrobić coś związanego z fotografią. Padło na serwis internetowy. Taki w którym sami moglibyśmy pokazywać swoje zdjęcia, niekoniecznie z zacięciem artystycznym. Chyba nie trudno zauważyć, że inspiracją był amerykański odpowiednik serwisu.

MamBiznes.pl: Jak wyglądały początki, czyli kto, gdzie i kiedy?:-)

Zaczęło się jakoś na przełomie 2003/2004 roku. Idea została nakreślona. Sebastian był programistą z pasji, więc stwierdził – „daj mi 3 tyg a nauczę się php i zrobie główny silnik, a Ty się ucz HTMLa”. Tak też się stało. Po paru miesiącach serwis był gotowy w swojej pierwszej odsłonie i wyglądał o tak: http://web.archive.org/web/20040414033316/http://www.photoblog.pl/ 🙂

MamBiznes.pl: Skąd mieliście kapitał  na start i rozwój? Czy finansowaliście serwis tylko własnymi środkami?

Tak. Photoblog.pl do tej pory jest w 100% naszą własnością i w jak na razie skorzystaliśmy z żadnej propozycji inwestycyjnej, chociaż było ich po drodze co najmniej kilka. Gdy zaczynaliśmy panowały  całkiem inne realia na rynku. Utrzymywanie strony było relatywnie drogie (w porównaniu do dzisiejszej sytuacji). Nikt z nas nie ma „bogatego tatusia”, więc pieniędzy zabrakło podczas pierwszych poważniejszych wzrostów popularności serwisu. Wtedy też zaczęła się nasza pierwsza lekcja „radzenia sobie samemu”. Musieliśmy wycisnąć z tego co mieliśmy do dyspozycji tyle, aby serwis działał stabilnie nie pochłaniając przy tym zbyt wielu pieniędzy. Pierwsze przychody pojawiły się razem z pojawieniem się google adsense. Niestety nie starczyło na wykupienie porządnego serwera.

MamBiznes.pl: Nigdy nie rozważaliście pozyskania inwestora?

Rozważaliśmy, jednak w czasach, gdy tego potrzebowaliśmy najbardziej mało kto wierzył, że Internet, a szczególnie coś takiego jak serwis społecznościowy może być dochodową inwestycją i ówczesne rozmowy kończyły się propozycjami, z których nie byliśmy zadowoleni. Dlatego od początku finansowaliśmy całość z własnej kieszeni. Kiedy doszliśmy do kresu możliwości z własnej kieszeni, wyjechałem na prawie rok do Anglii, aby uzbierać pieniądze na porządne serwery. Udało się. 

MamBiznes.pl: Ile osób pracuje obecnie w serwisie?

Obecnie pracuje u nas 8 osób (łącznie z nami).

MamBiznes.pl: Jak wyglądają  najnowsze statystyki serwisu?

W ostatnim czasie bijemy własne rekordy 🙂 W styczniu mieliśmy ponad 305 mln wyświetleń strony i prawie 3,7 mln unikalnych użytkowników. Real users z megapanelowego badania kształtuje się na poziomie ok. 1,2 – 1,4 mln.  Udaje się też stale podnosić i utrzymywać zaangażowanie użytkowników – średnio na wizytę mamy 13 – 14 wyświetleń strony. Wzrosty odbywają się też bez uszczerbku dla statystyk czasu na stronie.  

MamBiznes.pl: Czy Facebook oraz Nasza klasa nie zabierają Wam użytkowników?

Użytkowników raczej nam nie odbierają. Photoblog.pl od samego początku był świadomie prowadzony w takiej formie w jakiej jest obecnie. Głównym założeniem jest to, że serwis nie ma „zagospodarowywać” typowych da serwisów społecznościowych aktywności. Oczywiście, że są znajomi, komentarze i zdjęcia, ale ich rola w serwisie jest zupełnie inna niż na naszej klasie. Jest to serwis z pogranicza społeczności i bloga, dlatego nie jest substytutem dla tych serwisów.

Chociaż po drodze było wiele „pokus” na funkcjonalności tego typu. Od 2004 przeżyliśmy wiele branżowych burz i zachwytów nt serwisów społecznościowych, ich roli i funkcji. Jednak w „epoce po naszej klasie” nasze wybory okazały się bardzo trafne. Ciągle rośniemy w przeciwieństwie do wielu innych w segmencie „społeczności” 🙂 A w konkurencji z serwisami wymienionymi w pytaniu główny nacisk kładziemy na czas a nie użytkowników.

MamBiznes.pl: Na czym zarabia Photoglog.pl? Czy jest to wyłącznie reklama? Jeśli macie konta Premium to jaka jest struktura przychodów?

Tak, w kwietniu 2006 roku wprowadziliśmy pakiet dodatkowych, płatnych usług w serwisie. Założenie było takie, aby prowadzenie serwisu w postaci darmowej było ciągle możliwe i nieutrudnione, ale dodatkowe usługi podnosiły funkcjonalność i jakość dla użytkowników. To była bardzo słuszna decyzja, ponieważ dzisiaj jesteśmy nie tylko jednym z liderów serwisów społecznościowych pod względem ruchu, ale generujemy dochody.

Struktura przychodów, głównie za sprawą kryzysu oraz zmniejszenia wydatków na reklamy przez reklamodawców oczywiście waha się. Od początku cel był taki, aby w sytuacji gdyby przychody z reklam spadły do zera z miesiąca na miesiąc, nie musieć zwijać całego biznesu 🙂

MamBiznes.pl: Współpracujecie z Agorą. Czy możecie powiedzieć  na czym ta współpraca polega?

Współpraca z Agorą jest nadal aktualna. Agora dzierżawi naszą domenę i sprzedaje naszą przestrzeń reklamową.

MamBiznes.pl: Czy w najbliższym czasie planujecie uruchomienie nowych serwisów?

Tak. Kilka już nawet uruchomiliśmy. Tworzymy kolejny, w którym pokładamy spore nadzieje, ale o tym za jakiś czas … 🙂

MamBiznes.pl: Czy nie mieliście myśli aby sprzedać serwis i zająć się czymś innym? Czy w ogóle zgłaszali się kiedykolwiek chętni do zakupu/inwestorzy?

Rozpatrujemy możliwość pozyskania inwestora branżowego. Nawet w tej chwili trwają rozmowy z kilkoma większymi graczami na rynku. A w ramach spółki tworzone są obecnie różne nowe projekty, przez cały czas 🙂

MamBiznes.pl: Czy z perspektywy czasu zrobilibyście coś inaczej w Waszym e-biznesie?

Oczywiście. Nie ma chyba biznesu, którego z perspektywy czasu nie można by poprowadzić lepiej. Akurat w naszym przypadku ogromna większość podejmowanych przez nas decyzji była słuszna i patrząc z perspektywy czasem nawet nie byliśmy świadomi ich wagi. W sytuacjach kryzysowych (takich jak choćby ostatni kryzys) byliśmy zawsze we właściwym miejscu we właściwym czasie.  Główną rzeczą jaką bym zmienił w przeszłości to wcześniejsze rozbudowanie firmy.

MamBiznes.pl: Jakie Waszym zdaniem są obszary do zagospodarowania w polskim Internecie?

Aby znaleźć segmenty z nadmiarem „popytu” nad „podażą” (w sensie potrzeb użytkowników) wystarczy troche baczniej obserwować megapanel 🙂

MamBiznes.pl: Zapewne obserwujecie rodzime startupy. Czy Waszym zdaniem w ostatnim czasie pojawiły się  jakieś ciekawe projekty? Jeśli tak to jakie?

Ciężko mi przytoczyć jedną  konkretną nazwę. Jedyny startup z jakiego sam korzystam od czasu do czasu to cziki.pl ;). Wydaje mi się, że problemem rodzimych startupów jest zbyt abstrakcyjne rozumienie potrzeb użytkowników. 
Osobiście obserwuje przede wszystkim ekipę stojącą za startupem – ich doświaczenie, pomysł nie tylko na serwis ale na jego marketing oraz „realność” założeń modelu biznesowego – czyli najczęściej źródeł przychodów.

– Czy agencja reklamowa to dobry biznes?

– Śniadania, dobry pomysł na biznes

– Jak otworzyć kawiarnię?

– Jak zarobić na prasowaniu koszul?

– Zarobić na zdrowej żywności 

MamBiznes.pl: Co moglibyście poradzić  młodym osobom, które dopiero zaczynają  przygodę z e-biznesem? Czego się  wystrzegać, o czym pamiętać?

Odbywamy rozmowy z różnymi młodymi przedsiębiorcami chcącymi zacząć lub zaczynającymi swoje serwisy lub e-biznesy.  W moim przekonaniu najważniejsza jest „racjonalność” i nie zapominanie o fakcie, że e-biznes to też biznes i wszelkie prawa rynku i ekonomii dotyczą go dokładnie w taki sam sposób jak osiedlowego sklepu spożywczego 🙂 
Pamiętać trzeba o tym, że fakt, że „każdy z każdego miejsca może przecież wpisać nazwę domeny i nas odwiedzić” oraz „kampania w adwords” nie jest odpowiedzią na potrzeby marketingowe startupów. Rynek internetowy stał się bardzo konkurencyjny.

Aha .. i jeśli ubiegamy się  o dotację z działania 8.1, pamiętajmy aby wniosek złożyć  pierwszego dnia 🙂

– Własny start-up, czyli od zera do milionera

– Tak się robi e-biznes, czyli Goldenline.pl

– E-biznes – jak zarobić pierwszy milion?

– Niania.pl, czyli tak się robi e-biznes

Dzięki za rozmowę

Rozmawiał Grzegorz Marynowicz

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
DUWdHXxf 22 kwi 2016 (02:05)

Articles like this really grease the shafts of kneweodgl.