Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Od 100 tys. do 2 mln zł na własny biznes

Celujemy w e-commerce, rozwiązania mobilne i nie wykluczamy  inwestycji w szeroko pojęte media cyfrowe, zwłaszcza, że za oceanem widzimy ciekawe pomysły z pogranicza świata mediów i Internetu – mówią w rozmowie z MamBiznes.pl, Marcin Mikołajczyk i Tomasz Dalach, twórcy nowego funduszu inwestującego w ciekawe pomysły na e-biznes. Najlepsze projekty mogą pozyskać nawet 2 mln zł wsparcia ze strony Online Partners.

Rozmawia Grzegorz Marynowicz: Proszę powiedzieć coś o założycielach funduszu. Jakie macie Panowie doświadczenie w biznesie internetowym?

Marcin Mikołajczyk: Jesteśmy doświadczonymi menedżerami, współtwórcami projektu Gruper.pl – pierwszego polskiego serwisu zakupów grupowych.  Zarządzaliśmy serwisem w okresie jego największego wzrostu i sukcesu. W ciągu dwóch lat naszej pracy w zarządzie firma rozrosła się od zespołu założycieli do 300 pracowników. Zbudowaliśmy największy, niezależny portal zakupów grupowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, drugi po globalnym graczu i wiodący spośród wszystkich kilkudziesięciu polskich portali tego typu. Było to jedno z największych i najszybciej rozwijających się przedsięwzięć w historii polskiego Internetu.

Skąd pomysł, aby stworzyć fundusz Online Partners?Jaka jest jego geneza?

Tomasz Dalach: Z Marcinem Mikołajczykiem znamy się od wielu lat. Razem ukończyliśmy studia MBA, potem zrealizowaliśmy kilka projektów biznesowych, aż w końcu założyliśmy jeszcze z dwoma wspólnikami największy polski serwis zakupów grupowych Gruper.pl, którym zarządzaliśmy do początku czerwca 2012 roku.

Postanowiliśmy, że warto założyć fundusz VC i zaangażować się w kilka, docelowo kilkanaście przedsięwzięć, które wydają nam się interesujące i atrakcyjne biznesowo. Równolegle przyglądaliśmy się polskiemu rynkowi venture capital i trendom obecnym za oceanem. To, co nam się spodobało na rynku amerykańskim, to nowe podejście do inwestowania w start-upy i firmy we wczesnej fazie rozwoju. Venture Capital 2.0 (VC 2.0.) to nie tylko pieniądze na rozwój przedsięwzięć. To również mocne i aktywne zaangażowanie funduszu w rozwój spółek z portfela.

Jakich projektów szukacie? Czy wyłącznie związanych z internetem?

MM: Ze względu na nasze doświadczenie jesteśmy w stanie wnieść najwięcej wartości do współpracy w szeroko pojętych biznesach e-commerce. Celujemy również w rozwiązania mobilne i nie wykluczamy  inwestycji w szeroko pojęte media cyfrowe, zwłaszcza że za oceanem widzimy ciekawe pomysły z pogranicza świata mediów i Internetu. 

Jaką kwotę możecie zainwestować z pojedynczy pomysł?

TD: Od 100 tysięcy do 2 milionów złotych. Takie kwoty w zupełności wystarczą do rozwoju biznesów w interesujących nas branżach do takiego poziomu, aby stały się one atrakcyjne dla kolejnych inwestorów w kolejnych rundach inwestycyjnych.

Jak przebiega proces inwestycyjny?

MM: W pierwszym kroku proponujemy przesłać do nas drogą elektroniczną na adres [email protected] opis menedżerski lub prezentację Power Point, zawierające następujące informacje:

– Ogólny opis przedsięwzięcia

-Informacje o firmie i zespole

– Ocena potencjału rynkowego

– Czym produkt/usługa/firma odróżniają się od potencjalnej konkurencji

Następnie analizujemy projekt w naszym zespole. Jeśli widzimy potencjał w projekcie, zapraszamy pomysłodawców – założycieli do dalszej pracy nad koncepcją wspólnego rozwoju projektu, uwzględniającą również rozwój biznesu z Online Partners, jako inwestorem. 

Jeśli uznamy, że wraz z danym zespołem możemy zbudować biznes, który odniesie sukces, również finansowy, wówczas proponujemy podpisanie umowy inwestycyjnej i wsparcie firmy uzgodnioną kwotą inwestycji oraz nasze wsparcie operacyjne.Inwestujemy tak naprawdę przede wszystkim w ludzi i to, co razem jako zespół i udziałowcy przedsięwzięcia możemy osiągnąć. Patrząc na same projekty, inwestujemy jedynie w takie modele biznesowe, w które sami wierzymy.

Czy od startu działalności fundusz zainwestował już w jakieś projekty? Jeśli tak to co przekonało Państwa do tych pomysłów?

TD: Pierwszym przedsięwzięciem realizowanym przez Online Partners jest Corton.pl. Projekt wzbudził zainteresowanie funduszu ze względu na innowacyjne podejście do procesu tworzenia materiałów graficznych na potrzeby odbiorców biznesowych, instytucjonalnych i indywidualnych. Wysoko oceniliśmy kompetencje oraz zaangażowanie twórców projektu – Bartosza Gryszko oraz Leny Kostylewy. Po kilku tygodniach pracy z założycielami nad strategią rozwoju firmy, ale również w ramach bieżących działań operacyjnych, przekonaliśmy się, że możemy skutecznie rozwijać razem ten biznes.

Czy zakładacie jakiś plan inwestycji i kwot na nie przeznaczonych na ten rok i następne?

MM: Planujemy dokonać jeszcze jednej inwestycji na przełomie roku, a następnie do 5 inwestycji w przyszłym roku. W swojej działalności nie stawiamy sobie ścisłych celów ilościowych czy kwotowych. Bardziej zależy nam na jakości projektów i perspektywach rozwoju niż na ich liczbie inwestycji lub zainwestowanych sumach.

Na rynku jest sporo podobnych podmiotów. Dlaczego pomysłodawcy mieliby wybrać Państwa propozycję? W czym jesteście lepsi od konkurencji?

TD: Online Partners to pierwsza w Polsce inicjatywa skierowana do przedsiębiorców, którzy potrzebują nie tylko finansowego, ale także strategicznego i operacyjnego wsparcia dla swojego biznesu. 
Jako „Partnerzy” pomagamy zorganizować kanały sprzedaży, zaplanować i realizować działania marketingowe czy Public Relations oraz prowadzić profesjonalne Relacje Inwestorskie. Ponadto oferujemy wsparcie sprawdzonych dostawców usług prawnych i księgowych, a na dalszych etapach pomagamy w pozyskaniu kolejnych inwestorów. Jesteśmy gotowi mocno zaangażować się w codzienną działalność przedsiębiorstwa, jeśli tylko firma tego potrzebuje. 

W Venture Capital 2.0. szczególnie istotne jest osobiste zaangażowanie inwestorów. Występują oni w roli „superaniołów”, dając nie tylko swoje środki finansowe, ale także realną opiekę nad biznesem. Decydują się oni na mniejsze jednostkowe inwestycje, zwłaszcza w obszarze e- i m-commerce, nadając im przede wszystkim skuteczny model biznesowy. A to właśnie stanowi przewagę konkurencyjną i zapewnia ponadprzeciętną stopę zwrotu.

Bardzo często, pomysłodawcy start-upów, z racji swojego młodego wieku lub technicznego wykształcenia, nie posiadają takich kompetencji. Faktem jest dość prozaiczne stwierdzenie, że „technologia sama się nie sprzeda”, konieczne jest zbudowanie i efektywne zarządzanie strukturami sprzedaży, działaniami marketingowymi czy choćby PR.

Proszę powiedzieć jakie według Pana cechy powinien mieć idealny start-up?

MM: Idealny start-up należałoby powinien się charakteryzować takimi elementami jak:

– zaangażowany, zmotywowany i zorientowany na cele zespół, 

– jednocześnie świadomy i otwarty na zmiany, które mogą być konieczne w ramach dopasowywania działań do zmieniających się warunków rynkowych i konkurencji

– gotowy, przemyślany biznesplan zarówno od strony technologicznej, ale co niemniej ważne od strony biznesowej

– w szczególności zagadnień przychodowo-kosztowych

– mile widziane – działająca organizacja i rosnące przychody wraz z racjonalnie ponoszonymi kosztami

– wysoki potencjał wzrostu z już świadomie tworzonymi barierami wejścia dla potencjalnej konkurencji

– otwartość na inwestora i dobre zrozumienie jego roli oraz wartości, którą wnosi

– przemyślany dobór inwestora do planów i potrzeb spółki oraz jej założycieli i menedżerów

Czy nie uważa Pan, że obecnie kapitału na projekty technologiczne jest aż nadto natomiast brakuje ciekawych projektów?

TD: W naszej ocenie podaż kapitału jest znaczna i z pewnością trudno mówić o braku dostępności do niego. Jeśli będziemy rynek rozpatrywali pod kątem funduszu inwestującego pasywnie, rzeczywiście może być dla niego wyzwaniem znalezienie projektów, spełniających wyśrubowane parametry inwestycyjne. Świadomi tych uwarunkowań, jednocześnie biorąc pod uwagę nasze doświadczenie i know-how, zdecydowaliśmy się na działanie w formule 2.0. Oferujemy firmom z naszego portfela kapitał, ale również, co niemniej ważne, realne, bieżące wsparcie. Dzięki temu mamy większą swobodę przy wyborze spółek, w które inwestujemy oraz niższe ryzyko inwestycyjne. Spółki otrzymują od nas zarówno kapitał, jak i wartościowe, niezbędne wsparcie.

Co mógłby Pan poradzić osobom, które dopiero myślą o własnym e-biznesie? Na co powinny zwrócić szczególną uwagę?

MM: Według nas, planując uruchomienie własnego biznesu, niezbędne jest poświęcenie solidnej ilości czasu i dużej uwagi na przeanalizowanie i spisanie koncepcji biznesu, który planujemy uruchomić. Ważne jest spojrzenie na projekt zarówno od strony produktów lub usług, które chcemy zaoferować klientom, jak również od strony sposobu i technologii, w jakich mamy zamiar je realizować i sprzedawać. 

Równie ważna jest analiza zasobów finansowych, kompetencji i aktywów niefinansowych, które będą niezbędne do wykorzystania w przedsięwzięciu oraz jakie przychody i zyski biznes wygeneruje w określonym czasie. Należy dobrze wyszukać i przyjrzeć się innym takim samym lub podobnym, potencjalnie konkurencyjnym projektom, nawet wtedy, gdy przedsiębiorcy wydaje się, że jego pomysł jest całkowicie unikatowy. 

Przechodząc do etapu prezentacji projektu potencjalnym inwestorom, warto zastanowić się jakiego wsparcia finansowego oraz operacyjnego będzie wymagał projekt. Najlepszym rozwiązaniem dla spółek, praktycznie na każdym etapie rozwoju, jest pozyskiwanie takich inwestorów i partnerów biznesowych, którzy mogą wnieść najwięcej wartości i dokładnie takich, jakich projekt lub już działająca firma potrzebuje.

– 200 tys. euro na najlepszy pomysł na e-biznes

Dziękuję za rozmowę.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
bandi 12 wrz 2013 (16:09)

aby pozyskać pieniądze z kickstarter trzeba mieć obywatelstwo USA :/