Już nie kontrole związane z podatkiem dochodowym, a nieprawidłowości w płaceniu podatku VAT stają się priorytetem urzędów skarbowych. Wszystko to przez niekorzystne dane dotyczące tzw. luki VAT.
W kwietniu Ministerstwo Finansów opublikowało tzw. Białą Księgę Finansów Publicznych. Jednym z głównych wniosków z analizy dokumentu zawierającego dane z lat 2016-2023 jest fakt, że różnica pomiędzy oczekiwanymi wpływami do budżetu z tytułu rozliczenia podatku VAT a rzeczywistym ich stanem rosła w tym okresie.
Luka VAT do analizy
Ta różnica jest określana jako luka VAT. Do przyczyn jej powstawania nie należą jedynie oszustwa podatkowe. Powstaje ona również w sytuacjach pomyłek w rozliczeniu podatku, celowego unikania opodatkowania czy niepłacenia podatku. Wszystkie te działania sprawiły, że tempo wzrostu luki VAT w ostatnich latach było naprawdę imponujące. Zgodnie z danymi MF w 2021 roku wynosiła ona zaledwie 2,6%. W poprzednim roku jej poziom znacznie się powiększył. Według stanu na koniec 2023 roku poziom luki VAT to 15,8%.
Wszystko to sprawia, że to właśnie na podatników VAT postanowiły skupić się urzędy skarbowe w całej Polsce. Według danych resortu finansów liczba kontroli celno-skarbowych przeprowadzonych w tym roku to ponad 9 tysięcy. Dla porównania, w całym 2023 roku przeprowadzono ich niewiele ponad 4 tysiące.
Nie wiadomo, jakie jeszcze działania w celu uszczelnienia luki VAT podejmie nowy rząd. Minister finansów Andrzej Domański podkreślił, że konieczne jest pozyskanie środków finansowych na poprawę funkcjonowania systemu. Być może dzięki wzmożonym kontrolom płatników VAT uda mu się ten cel zrealizować.