Okryty tajemnicą projekt Apple zniknie równie po cichu? Gigant wycofuje się z budowy pojazdów elektrycznych

Informacje o autorze

28 lutego 2024
Udostępnij:

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, Apple zamierza porzucić swój plan wejścia na rynek samochodów elektrycznych. Wycofanie się z pomysłu będzie o tyle łatwiejsze, że nigdy nie został on oficjalnie potwierdzony.

elektryczne auta

Pierwsze doniesienia o projekcie pojawiły się już 10 lat temu. W tym czasie powołano zespół o nazwie Special Projects Group, który jako część projektu Titan miał opracować elektryczny samochód Apple. Dyrektorem generalnym projektu, który miał zostać porzucony, był Tim Cook.

Warto przeczytać: Reddit powraca do IPO. Popularna platforma zadebiutuje na giełdzie

Mądra, choć niepotwierdzona decyzja

Tak jak w przypadku pogłosek o projekcie, firma nie skomentowała również wiadomości o jego przerwaniu. W czasie jego trwania pojawiły się natomiast plotki o zaangażowaniu finansowym sięgającym miliardy dolarów. Według pogłosek pojazd miał być w pełni autonomiczny, a więc nie posiadać kierownicy i pedałów. 

Choć próżno oczekiwać potwierdzenia od Apple, porzucenie projektu pozytywnie ocenili eksperci. Ray Wang, założyciel i dyrektor naczelny firmy konsultingowej Constellation Research z Doliny Krzemowej tego typu decyzję uznał za oczekiwaną i mądrą. Podkreślił, że obecnie rynek nie wykazuje zapotrzebowania na tego typu rozwiązanie. Większość przedsiębiorców i konsumentów oczekuje raczej rozwoju zastosowań sztucznej inteligencji.

Zapotrzebowanie na elektryki maleje

Opinię Wanga zdają się podzielać główni gracze na rynku samochodów elektrycznych. Już w styczniu Tesla poinformowała w komunikacie, że spodziewa się w tym roku mniejszej dynamiki sprzedaży niż w roku ubiegłym. Również Ford i General Motors zawiesiły tymczasowo plany zwiększenia produkcji samochodów elektrycznych. Także amerykański producent elektrycznych ciężarówek Rivian ogłosił, że nie spodziewa się w tym roku wzrostu produkcji.

Wpływ na te decyzje z pewnością mają utrzymujące się wysokie koszty finansowania zewnętrznego. Wszystko to sprawia, że znacznie bardziej konkurencyjny dla całej branży staje się rynek chiński.

Nieoficjalnie mówiło się, że przy projekcie Apple pracowało około dwóch tysięcy osób. Prawdopodobnie zostaną one teraz przesunięte do działań firmy związanych z szerszym zastosowaniem sztucznej inteligencji.

Warto przeczytać: Startup z Korei pozyska 90 mln dolarów finansowania. DeepX rozwija chipy oparte na AI

Polecamy

Więcej w tym dziale: