Platforma Wish zmienia właściciela. Porażka konkurenta Amazona z polskim akcentem w tle
Qoo10 z Singapuru zostanie nowym właścicielem platformy zakupowej Wish. Cena zakupu to 173 mln dolarów, co w porównaniu z dawnym potencjałem marki można uznać za porażkę jej dotychczasowego właściciela. Ma ona również swój polski wątek.
ContextLogic to spółka, która stworzyła Wish i pozostaje jeszcze właścicielem platformy. Rosnące koszty operacyjne i zobowiązania zmusiły jej zarządców do sprzedaży. Według danych finansowych obsługa Wish w trzecim kwartale przyniosła firmie stratę 86 mln dolarów. Transakcja z Qoo10 pozwoli spółce odzyskać dawną równowagę finansową.
Przez długi czas prezesem spółki ContextLogic z siedzibą w San Francisco był Polak, Piotr Szulczewski. Wszystko wskazywało na to, że Wish jest skazane na sukces. Co więc poszło nie tak?
Warto przeczytać: Pracuj Ventures po raz kolejny postawił na startup PeopleForce. Fundusz zainwestował 2 mln dolarów w platformę HR
Pandemia, podróbki i sztywne regulacje
Koncepcja Wish jako globalnej platformy e-commerce narodziła się w 2010 roku w San Francisco. Zaufanie klientów zyskała dzięki doskonale działającemu algorytmowi. Z jego pomocą z dostępnej oferty tysiąca sprzedawców klient z łatwością mógł odnaleźć produkt najlepiej odpowiadający jego oczekiwaniom, także cenowym.
W szczytowym momencie dla klientów Wish dostępne było ponad 2,5 mld produktów z całego świata. Globalność platformy z jej największego atutu stała się dużym problemem.
Spadki imponującej ilości 11 milionów klientów rozpoczęły się wraz z nadejściem pandemii w 2020 roku. W jej efekcie znacznie wydłużył się czas dostaw zakupionych produktów, co spowodowało zniechęcenie części użytkowników. Przy ogromnej liczbie sprzedawców trudne stało się również weryfikowanie autentyczności oferowanych przedmiotów. W efekcie Wish zaczęły zalewać masowo podróbki, co zmniejszyło jej wiarygodność.
To, co było trudne do weryfikacji przez ContextLogic, niektóre państwa postanowiły rozwiązać same. By bronić się przed zalewem podróbek, zakupy w określonych kategoriach na Wish były w wielu krajach zakazane. Część z administracji rządowych poszła nawet krok dalej i całkowicie zablokowała klientom dostęp do platformy.
Stało się jasne, że Wish w dotychczasowej formie skazane jest na generowanie strat. Rozpoczęła się szczegółowa analiza z udziałem doradców finansowych. Podjęto decyzję o sprzedaży Wish, a w międzyczasie Szulczewski zrezygnował z funkcji prezesa spółki.
Singapurskie otwarcie
W potencjał Wish wciąż wierzy jej przyszły właściciel. I są ku temu podstawy. Mimo problemów, platforma wciąż zajmuje 25. miejsce w globalnej bazie danych rynków internetowych Digital Commerce 360′. Przedstawiciele Qoo10 mają na nią jasny plan.
„Dzięki przejęciu Wish Qoo10 i Wish zaoferują wszechstronną platformę dla handlowców, sprzedawców i klientów na całym świecie, umożliwiającą wykorzystanie potencjału prawdziwie globalnego rynku” – powiedział Young Bae Ku, dyrektor generalny singapurskiej firmy.
Świadomość potrzeby zmian mają również w ContextLogic. Problemy spowodowały jednak, że sami musieli wywiesić białą flagę.
„Oczekujemy, że po zamknięciu transakcji nowa platforma Wish zapewni lepszą obsługę klientów dzięki zwiększeniu asortymentu produktów i wyborowi sprzedawców” – wyraził nadzieję Joe Yan, dyrektor generalny ContextLogic. Sama spółka zamierza w dalszym ciągu wspierać sprzedawców, oferując im dedykowane rozwiązania logistyczne.
Finalizacja transakcji planowana jest na drugi kwartał 2024 roku. Po tym terminie w ciągu 30 dni ContextLogic nie będzie mogło korzystać z dotychczasowego znaku handlowego Wish.
