Przyjęta w czwartek nowelizacja jest wprowadzeniem do krajowego systemu prawnego unijnej dyrektywy DAC7. Jej założeniem jest ściślejsze monitorowanie zarabiania w Internecie, a co się z tym wiąże, ograniczenie unikania opodatkowania. Za jej przyjęciem głosowało 236 posłów, 192 było przeciwnych. Ustawa będzie teraz procedowana w Senacie RP. Jej przepisy mają wejść w życie od 1 lipca bieżącego roku.
Warto przeczytać: Rząd chce kontrolować modele AI. W planach Komisja Nadzoru Sztucznej Inteligencji
Główne obszary raportowania DAC7
Nowe przepisy nakładają na operatorów internetowych platform określone obowiązki związane z raportowaniem danych o użytkownikach. W myśl regulacji zgodnych z DAC7 wprowadza się obszary czynności, które będą objęte nowym obowiązkiem. To odpłatne udostępnianie nieruchomości i środków transportu, a także osobiście świadczone usługi. Urzędy skarbowe będą więc dysponować danymi użytkowników, którzy wynajmują za pośrednictwem Internetu mieszkania i domy, ale także oferującymi usługi, np. fryzjerów i kosmetyczek. Obszarem, który może dotyczyć największej grupy osób, jest internetowa sprzedaż towarów.
Ważne wyłączenie
W myśl nowych przepisów nie każdy sprzedający w Internecie będzie podlegał raportowaniu. Obowiązek nie będzie obejmował osób, które w okresie sprawozdawczym opublikowały mniej niż 30 ofert. Wyjątkiem będzie sytuacja, kiedy zysk z mniejszej niż zakładana ilości sprzedaży przekroczył równowartość 2000 euro.
Co ciekawe, choć ustawa dopiero wejdzie w życie, to sprzedawcy będą zobowiązani do zgłoszenia danych wstecznych. Dotyczy to lat 2023-2024 w całości.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)